Motocykliści sprawią, że na Rynku Kościuszki poleje się krew
Kolejny raz białostoccy motocykliści organizują imprezę, której celem jest zbiórka krwi potrzebnej chorym dzieciom. W najbliższą sobotę, 22 kwietnia dziewiąta edycja „Motoserca” będzie miała miejsce na Rynku Kościuszki w Białymstoku i tradycyjnie już towarzyszyć jej będzie wiele atrakcji.
To cenne przedsięwzięcie od tal wspiera spółdzielnia Krynka – podlaska wytwórnia wody źródlanej i napojów. W tym roku nie mogło być inaczej.
Wiosna i lato to pory roku, kiedy banki krwi zaczynają świecić pustkami. Lekarze i pracownicy Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku nieraz się już przekonali, że ten okres jest dla nich najtrudniejszy. To właśnie wtedy dochodzi do wielu wypadków komunikacyjnych, a ofiary zazwyczaj potrzebują bardzo dużo krwi, do tego dochodzą planowane zabiegi, operacje i ciężkie porody. Stali krwiodawcy w urlopowym czasie rzadziej zaglądają do stacji, dlatego tak ważne jest, aby w odpowiednim momencie zrobić możliwie jak największe zapasy.
Pomysłodawcą i organizatorem „Motoserca” - akcji ogólnopolskiej - są motocykliści zrzeszeni w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. Białostoccy fani dwóch kółek już po raz dziewiąty włączają się w to przedsięwzięcie i będą zachęcać do oddawania krwi. Jak wielokrotnie już podkreślali nie będą robić tego z myślą o sobie, tylko o najmłodszych pacjentach.
W najbliższą sobotę na Rynku Kościuszki stanie specjalny ambulans do oddawania krwi. Na chętnych będą czekać lekarze i specjaliści z centrum krwiodawstwa w godzinach 9.00 – 17.00. Krew będzie mógł oddać każdy kto spełni podstawowe warunki. Krwiodawcami mogą zostać osoby w wieku od 18 do 65 lat, które ważą co najmniej 50 kilogramów i w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miały akupunktury, nie robiły tatuażu ani nie przekłuwały uszu lub innych części ciała i dodatkowo w przeciągu roku nie były poddawane zabiegom i operacjom.
Ponadto w sobotę będzie można zarejestrować się do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej.
Jak podkreśla Mieczysław Surowiec, prezes Krynki, firma nie może przejść obojętnie wobec takiego przedsięwzięcia jakim jest „Motoserce”:
- Wspieramy pomysłodawców jak tylko umiemy, pomagamy rozpropagować ideę, tak aby Białystok zyskał jeszcze więcej stałych i honorowych krwiodawców. Nasza firma bardzo często angażuje się w projekty, które zakładają pomoc potrzebującym na różnych płaszczyznach, ale „Motoserce” to inicjatywa dla nas bardzo szczególna. Z roku na rok w wyniku wypadków samochodowych do szpitali trafia znacznie więcej osób z bardzo ciężkimi obrażeniami. Wiele razy to właśnie krew ratowała im życie, bez niej nie możliwe byłyby zabiegi i operacje. Inicjatywa zbierania krwi i namawianie do jej oddawania przez miłośników motorów ujęła nas szczególnie tym, że jest skierowana w stronę dzieci – mówi przedstawiciel Krynki.
Tradycyjnie już „Motoserce” rozpocznie msza w Małym Kościele przy Katedrze o godzinie 8.00.
Najbarwniej w latach ubiegłych wyglądała parada motocykli. Kolumna jednośladów, tak jak zawsze, w samo południe wyjedzie z rynku i przejedzie przez Białystok.
Na scenie charytatywnie wystąpią: Tharsys, Gęsia Skórka, Retro Beats, Deep, A.M.P.R Band-e. Organizatorzy przewidzieli też wiele konkursów i atrakcji dla dzieci.
Dzięki zaangażowaniu ponad 80 Klubów Motocyklowych z całej Polski podczas ośmiu edycji MOTOSERCA w latach 2009 - 2016 udało się zebrać ponad 23 tys. litrów krwi.
Nadesłał:
publicum
|