Niezwykłe spotkanie dwóch przyjaciół
23 listopada, na deskach warszawskiego Teatru Syrena, po raz kolejny spotkali się Frank Sinatra i Jack Daniel’s, dwaj gentlemani, których połączyła niezwykła przyjaźń.
12 grudnia minie dokładnie 100 lat od dnia narodzin jednej z najbarwniejszych postaci XX wieku - Franka Sinatry. Znany ze swojego aksamitnego głosu artysta był również wielkim przyjacielem whiskey Jack Daniel's. 23 listopada przyjaciele Jacka spotkali się w warszawskim Teatrze Syrena, aby uczcić niezwykłą więź, która połączyła gentlemanów z Ameryki, a równocześnie poznać smak limitowanej edycji niezwykle wyjątkowej whiskey Jack Daniel's Sinatra Century. Limitowana edycja tej whiskey przygotowana została jako hołd złożony Frankowi Sinatrze, w rocznicę jego 100. urodzin.
Degustację poprzedziła niezwykła podróż do lat 60 - tych. Zaproszeni goście spotkali się tam z Frankiem Sinatrą, Sammym Davisem Juniorem oraz Deanem Martinem. To niezwykłe trio, które nosiło nieformalną nazwę Rat Pack, przez lata elektryzowało widownie wielkich sal koncertowych, rewii i kabaretów. W Warszawie w postaci te wcielili się aktorzy Teatru Capitol, którzy specjalnie na tę okazję wystąpili gościnnie ze spektaklem „Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami". Dzięki nim na scenie teatru ponownie ożyła atmosfera czasów, w których Frank i przyjaciele swoimi występami porywali tłumy.
O przyjaźni Franka i Jacka
Historia przyjaźni Franka i Jacka zaczęła się w roku 1940, na Manhattanie. To tam w jednym z barów spotykali się dwaj przyjaciele. Jeden z nich to Frank Sinatra, drugi to Jackie Gleason. Frank, znany ze swojego uwielbienia dla płci pięknej długo zwierzał się przyjacielowi ze swoich rozterek. Aż w którymś momencie stwierdził, że jest to doskonały wieczór na „poważną" whiskey. I wówczas Jackie odwrócił się i spytał: Czy kiedykolwiek próbowałeś Jacka Daniels'a? Tego wieczoru Frank spróbował Jacka. I od tego wieczoru również, Frank i Jack, pozostali towarzyszami w podróży, zarówno przez życie, jak i przez świat. Tak więc Jack podróżował z Frankiem jego prywatnym samolotem i czekał na niego zawsze, kiedy ten opuszczał scenę. Był z nim również w Anglii, kiedy Frank powołał prywatny Jack Daniel's Country Club, dla którego zaprojektował oryginalne logo, składające się ze skrzyżowanych kijów golfowych oraz butelki whiskey. Był również na koncercie w 1955 roku, kiedy Frank, powiedział, że Jack, to „nektar bogów". A pijał Frank ów nektar zawsze w ten sam sposób: cztery kostki lodu, Jack na dwa palce i odrobina lodu, a szklankę zawsze trzymał przez serwetkę. To wersja dla gentlemanów, jak mawiał.
Informacje o tej niezwykłej przyjaźni dotarły oczywiście do Lynchburga i kiedy w 1967 roku, Angelo Lucchesi, sprzedawca whiskey, usłyszał, że Frank Sinatra był w Copacabanie i nie mógł znaleźć Jacka Daniels'a, postanowił natychmiast osobiście dostarczyć mu whiskey. I tak już pozostało... Angelo dostarczał Frankowi Jacka, a ten odwdzięczył się, ofiarowując Angelo, najlepszy z możliwych prezentów - trwającą ponad 30 lat przyjaźń.
Destylarnia z Lynchburga nigdy nie zapomniała o tej przyjaźni, a najlepszym na to dowodem jest Sinatra Century - prestiżowa, limitowana seria whiskey Jack Daniel's, która jest hołdem złożonym Frankowi Sinatrze,
w rocznicę jego 100. urodzin. Sinatra Century, whiskey o smaku równie aksamitnym, jak głos amerykańskiego wokalisty, upamiętnia trwającą ponad 50 lat przyjaźń Franka i Jacka. Do wyjątkowego opakowania prezentowego dołączono niezwykłe nagranie „Sinatra Live at The Sands In 1966". To niepowtarzalna okazja, żeby delektować się dotąd niepublikowanymi utworami amerykańskiego wokalisty.
JACK DANIEL'S PRZYPOMINA: PIJ ODPOWIEDZIALNIE
www.pijodpowiedzialnie.pl
Nadesłał:
pwdowiak
|