Po co nam komory chłodnicze?
Komory chłodnicze to wbrew pozorom bardzo powszechne i użyteczne urządzenia. W obecnych czasach chyba mało, które gospodarstwo domowe jest na tyle samowystarczalne, że nie musiało by korzystać ze sklepowych półek i zamrażarek.
Biorąc pod uwagę szybki tryb życia i brak czasu produkty spożywcze gotowe zamrożone dania często ratują nas z opresji.
Dania na patelnię, pierogi, kluski i krokiety nie zapominając o gotowych zupach i sałatkach nie są chyba nikomu obce. Nie zapominajmy także o wszelkiego rodzaju mięsach, to także bardzo delikatny towar, którego handel na każdym etapie pośrednictwa powinien przebiegać i ściśle określonych odpowiednią normą warunkach. Jednak zanim gotowy towar trafi do naszych domów, w jego proces produkcji zamieszanych jest naprawdę sporo ludzi i maszyn. Wielkie zakłady przetwórcze owoców i warzyw, nie wspominając o zakładach masarskich i wędliniarskich, pracujące na ogromnych mocach przerobowych liczonych w milionach ton, potrzebują naprawdę profesjonalnych niezawodnych urządzeń. Jednym z nich są komory chłodnicze, to miejsca gdzie po wstępnej obróbce towaru: myciu sortowaniu czy pogłówkowaniu trafia do miejsca gdzie nastąpi schłodzenie. A później zamrożenie.
Aby przybliżyć sposób działania takiego urządzenia trzeba posłużyć się odpowiednim obiegiem termodynamicznym - niestety procesy zachodzące w każdej hali produkcyjnej opisane są ściśle instrukcją, którą osoby pracujące na wyższym szczeblem stanowisku muszą znać niemal na pamięć. Tak wiec z punktu widzenia praw fizyki w chłodziarce zachodzi obieg termodynamiczny lewobieżny, zatem zadaniem tego urządzenia jest transport ciepła ze źródła o temperaturze niższej do wyższej. Oczywiście idea ta realizowana jest za pomocą odpowiednio ułożonych i powiązanych urządzeń: skraplaczy, parowników, elementów dławiących i oczywiście sprężarek technicznych. W domowej chłodziarce zaobserwować można przecież takie samo zjawisko, w wyniku sprężania gazu, w oparciu o dostarczoną energię elektryczną w środku lodówki panuje przyjemy chłód. Wszystko dzięki pewnemu australijskiemu drukarzowi, który najpierw opracował a potem wprowadził do sprzedaży pierwsze lodówki. Wszystko działo się już w drugiej połowie dziewiętnastego wieku. Dzięki rozwojowi techniki, możemy cieszyć się doskonale zmrożonymi owocami, rybami czy mięsem bez obaw o ich wpływ na nasze zdrowie. A wszystko to pośrednio umożliwiają komory chłodnicze.
Nadesłał:
sylwia36
|