Przewoźnicy sprzedają coraz więcej faktur


2013-10-09
Transportowcy są przyzwyczajeni do wyznaczania swoim kontrahentom długich terminów zapłaty (nawet do 3 miesięcy), a jednocześnie sami podkreślają, że często otrzymują płatności ze sporym opóźnieniem. Czekające na uregulowanie faktury to zamrożony kapitał i brak możliwości wywiązania się z własnych.

Z tego powodu długi w sektorze transportu rosną – zmaga się z nimi aż o 21% przedsiębiorców więcej, niż przez rokiem. To skłania do szukania rozwiązań, pozwalających na dostęp do bieżącego finansowania działalności. Jednym z nich jest sprzedaż faktur jeszcze przed datą wymagalności, na którą przewoźnicy decydują się coraz częściej. Dla mikro przedsiębiorców z sektora, którzy z różnych powodów nie mogą skorzystać z faktoringu, jest to korzystne rozwiązanie, pozwalające na utrzymanie ciągłości realizowanych usług.

Gdy duża część kapitału zostaje zamrożona w postaci czekających na spłatę faktur, a zdobycie nowych zleceń lub ich sfinansowanie wymaga dużych zasobów gotówki, funkcjonowanie firmy transportowej może ulec zakłóceniu. W takiej sytuacji nie ma również mowy o inwestycjach i dalszym rozwoju. Często problemy z płynnością finansową kumulują się na koniec roku. Dodatkowo coraz bardziej wymagający rynek, duża podaż usług oraz spadające stawki frachtowe sprawiają, że małe firmy transportowe, nie związane z żadnym dużym spedytorem, mają coraz większe trudności w pozyskiwaniu kolejnych klientów i opłacaniu własnych zobowiązań

W poszukiwaniu sposobów umożliwiających prowadzenie bieżącej działalności mikro i małe przedsiębiorstwa często same opóźniają spłatę obciążeń podatkowych czy składek ZUS – czyni tak 21% z nich, a 39% mikroprzedsiębiorców odwleka moment zapłaty za towary i usługi kupione od swoich dostawców (tak wynika z badania przeprowadzonego w 2012 roku na zlecenie EGB Finanse Sp. z o.o.). Firmy transportowe często uciekają się do takich rozwiązań w poszukiwaniu sposobów utrzymania własnej płynności finansowej, która w tej branży staje się coraz większym luksusem. Jak podaje Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej, z zadłużeniem zmaga się o 21% przewoźników więcej, niż jeszcze przed rokiem, natomiast jego wartość wynosi obecnie około 280 mln zł. Przybywa firm, które wyraźnie odczuwają spadek sprzedaży usług oraz borykają się z coraz większymi opóźnieniami w płatnościach za wykonane zlecenia na rzecz zleceniodawców. Zobowiązania przeterminowane o 12 miesięcy i więcej (a w branży TSL właśnie takie wierzytelności ulegają przedawnieniu), stanowią już ponad 80% wszystkich długów transportowych. Ważne jest więc by wierzyciele - przewoźnicy jak najszybciej podejmowali działania, pozwalające na odzyskanie pieniędzy zamrożonych w niezapłaconych fakturach. W tej branży maksyma „czas to pieniądz” ma podwójnie istotne znaczenie.

Na rynku istnieje wiele rozwiązań pomagających firmom transportowym zachować płynność bez ograniczania skali działalności, nadszarpywania relacji z partnerami biznesowymi czy też ryzykowania przedawnieniem należności. Takim narzędziem jest na przykład sprzedaż faktur przed terminem wymagalności. W przeciwieństwie do faktoringu, to rozwiązanie nie wymaga spełniania określonych wymogów dotyczących minimalnego poziomu obrotów czy liczby kontrahentów.

„W ciągu ostatniego roku z faktoringu skorzystało zaledwie 6% mikroprzedsiębiorców z branży TSL[1]– tłumaczy dr Krzysztof Matela, Prezes Zarządu EGB Finanse sp. z o.o. – „Dla firm z sektora MMP barierą nie do pokonania są najczęściej związane z tym koszty i wymagania dotyczące minimalnego stażu na rynku, poziomu obrotów bądź utrzymywania bieżącej płynności finansowej. Wyszliśmy naprzeciw potrzebom tej grupy przedsiębiorców, oferując rozwiązani, dostosowane do ich specyfiki – wykup pojedynczych, wybranych faktur, o wartości już od kilkuset złotych. Mogą z niego korzystać także te firmy, których roczny przychód nie przekracza 500 tys. zł. ”

Transakcje są dokonywane online, w pełni automatycznie. Oznacza to uzyskanie natychmiastowej wyceny oraz ograniczenie formalności do niezbędnego minimum. „Pieniądze otrzymane za fakturę mogą zostać wykorzystane na dowolny cel, np. realizację kolejnych projektów lub spłatę własnych zobowiązań wobec kontrahentów” – przekonuje dr Krzysztof Matela.

Sprzedaż faktur przed terminem płatności staje się coraz bardziej popularnym narzędziem wykorzystywanym przez firmy transportowe. Blisko 70% wszystkich faktur, które zostały nabyte przez EGB Finanse sp. z o.o. w pierwszym półroczu 2013 r., to dokumenty wystawiane przez przewoźników, którzy stanowią już 40% klientów firmy. Transportowcy sprzedają najczęściej faktury o średniej wartości około 4000 złotych, w 30 dniu przed datą wymagalności. Dzięki temu środki otrzymują natychmiast po wykonaniu usługi, mimo iż termin płatności jeszcze nie nadszedł. Ma to istotne znaczenie przy udzielaniu długich kredytów kupieckich - płynność finansowa zostaje utrzymana, a firma rozwija się bez przeszkód.

Kalkulator pozwalający na sprawdzenie ceny wierzytelności: https://www.egbfinanse.pl/sprawdz-cene-wierzytelnosci.html



[1] Badanie przeprowadzone przez EGB Finanse sp. z o.o. w dniach 12 – 13 sierpnia 2013 r. na grupie 245 mikroprzedsiębiorców z branży TSL metodą wywiadu telefonicznego.

Nadesłał:

EGB Investments SA

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl