Rajd Elmot: Zawodnicy klasy N3 przed startem
Już tylko kilka dni pozostało do Rajdu Elmot, pierwszej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2010. Dla większości zawodników klasy N3 będzie on debiutem w RSMP, więc załogi nie mogą się już doczekać pierwszych kilometrów oesowych.
Część kierowców zapowiada walkę, część zbieranie doświadczeń, ale pewne jest jedno - emocji nie zabraknie! Wszystkich kibiców zapraszamy na oesy i strefę serwisową Rajdu Elmot oraz do odwiedzania serwisu http://www.klasan3.pl/ i jego forum, gdzie będą się sukcesywnie pojawiać najnowsze informacje z życia klasy N3. Zachęcamy również do słuchania piątkowej audycji Odcinek Specjalny w Radiu LUZ, w całości poświęconej pierwszej rundzie RSMP.
Mariusz Antonow: Trasy Elmotu są mi w miarę znane, przynajmniej po części odcinków ścigaliśmy się już w PPZM. Bardzo lubię te tereny, stosunkowo niedaleko oddalone od mojego miejsca zamieszkania - jakieś 430 km, czyli dla mnie domowy rajd (śmiech). Zresztą Elmot darzę sentymentem dlatego, że w 2000 roku był moim pierwszym rajdem, jaki widziałem na żywo. Od dziecka marzyłem, żeby się ścigać w rajdach, potem przyszło kibicowanie na żywo, a teraz upragniony start w Mistrzostwach Polski. Chcę się cieszyć tym startem i walczyć o wysokie miejsce w klasie, choć jak już kiedyś wspominałem, będzie to ciężkie zadanie, biorąc pod uwagę jaka różnica technologiczna dzieli moją Astrę od konkurencji.
W każdym razie łatwo skóry nie sprzedamy. Podoba mi się sposób, w jaki zaplanowano rajd. Przede wszystkim to, że jest tak kompaktowy i nie trzeba poświęcać całego tygodnia, co jest dla mnie bardzo istotne. Obniżone wpisowe dla zawodników przechodzących z Pucharu do RSMP przekonało mnie do startów I lidze, a dobra obsada w klasie N3 zachęca do ścigania. Mam nadzieję, że uda mi się wystartować jeszcze w 2-3 eliminacjach asfaltowych, ale wszystko zależy od budżetu.
Piotr Krotoszyński: Od początku roku czekam na Rajd Elmot i nie mogę się doczekać startu w najbliższy weekend. Elmot to mój ulubiony rajd, w którym brałem udział wielokrotnie i zamierzam go pojechać jak najszybciej. Nasza Honda Civic została gruntownie odnowiona i przygotowana do sezonu, my również trochę potrenowaliśmy zimą, więc mamy nadzieję na jak najlepszy wynik.
Sławomir Kurdyś: Rajd Elmot jest jednym z moich ulubionych rajdów. Niestety brakło trochę czasu, aby solidnie przetestować nowe auto, ale przejechane kilka kilometrów wystarczyło, by zakochać się w nim (śmiech). Nieźle przyspiesza i bajkowo się prowadzi, ale niestety seryjne hamulce przy sporej masie mogą nie wystarczyć. Trochę pracy czeka nas jeszcze przy ustawieniu zawieszenia, które również jest dla mnie nowością, a jak wiadomo trasy Elmotu są dla tego elementu samochodu bardzo wymagające.
Reasumując juz nie mogę się doczekać tych zawodów, które będę chciał pojechać swoim tempem bez zbędnego ryzyka. Teraz w końcu mam porównywalne auto do czołówki klasy i będę mógł zobaczyć, gdzie jest moje miejsce w szyku. Wielka szkoda, że rajd zostanie rozegrany w tak przykrych okolicznościach, ale pomimo ogromnej tragedii, która miała miejsce minionej soboty i która pozostawiła ślad u każdego z nas, serdecznie zapraszam do oglądania rajdu. Nasze starty wspierają : AIR-TECH-BUD, EKF, AQUER, BAR SZAŁAPUT, MARCO, patronat medialny : Radio ESKA, portale: Intermaks, KlasaN3.pl, rajdowypuchar.pl, bochnianin.pl.
Piotr Stryjek: Nowy sezon, nowe wyzwania, ale stary, dobry sprawdzony zespół i sprzęt. Ruszamy w tym roku w nowych barwach, razem ze sprawdzonymi partnerami. Podobnie jak w latach ubiegłych, w tym sezonie będą nas wspierać producent hydrauliki siłowej firma HYDROMEGA z Gdyni oraz Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej. Cieszy nas również, że do grona naszych partnerów dołączyła firma Renault Trucks POLSAD, będąca autoryzowanym dealerem m.in. pojazdów użytkowych Renault, wózków widłowych Nissan oraz ciągników rolniczych Kubota.
Już po raz trzeci wystartujemy na trasach wokół Świdnicy. Nie ukrywamy, że nie jest to nasz ulubiony rajd i nie czujemy się na tych terenach dobrze. Niemniej jednak postaramy się zaprezentować naszym kibicom z jak najlepszej strony. Mamy nadzieje, że i tym razem osiągniemy metę w Świdnicy, a nasz zespół będzie mógł uznać ten rajd za jeden z najlepszych.
Mateusz Mańko: Cieszymy się, że możemy wystartować w nadchodzącym Rajdzie Elmot, to dla nas ważny, a zarazem bardzo lubiany rajd. W poprzednim sezonie, jeszcze w RPP zajęliśmy w nim 2 miejsce w N3 po zaciętej walce z Herbim. W tym roku konkurencja trochę odjechała nam sprzętowo, właściwie nasze auto będzie najsłabszym pod względem dozwolonych modyfikacji autem w klasie N3. Nie zmienia to jednak faktu, że zamierzamy powalczyć na odcinkach o jak najlepsze miejsce.
Leszek Kapłan: Niestety, w bardzo smutnych okolicznościach przyjdzie nam rozpocząć tegoroczne zmagania w cyklu RSMP. Korzystając z możliwości chcemy wyrazić najgłębsze wyrazy współczucia dla Rodzino i Przyjaciół tragicznie Zmarłych w Smoleńsku. Doceniamy i popieramy gest organizatorów o przeniesieniu rajdu. W cieniu tak wielkiej tragedii ciężko byłoby nam walczyć na oesach oraz być w stu procentach zadowolonymi i szczęśliwymi z rajdu...
Rozpoczyna się dla nas zupełnie nowy etap kariery. Starty w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski były naszym marzeniem i cieszymy się, że tu jesteśmy. Sezon 2010 to dla nas sporo nowości: inny cykl rozgrywek, nowe auto i nowa konkurencja. Dobrze, że Michał pozostał ten sam (śmiech). W tym roku na rajdowych trasach będziemy używać Opla Astry GSi, zgłoszonego do udziału w klasie N3. Jej inicjatorom stokrotne dzięki za wcielenie tego projektu w czyn! Myślę, że jest to dobry pomysł na fajne rajdowanie za przyzwoite pieniądze.
Co do planów na rajd, to chcielibyśmy czysto ukończyć dwa dni, poznać i nauczyć się samochodu oraz sprawdzić, gdzie jest nasze miejsce w szeregu. W poprzednich sezonach ze zmiennym szczęściem braliśmy udział w dwóch edycjach Rajdu Świdnickiego, więc mniej więcej wiemy, czego spodziewać się na trasie. Opiekę nad naszym samochodem, podobnie jak w poprzednich sezonach, sprawować będzie Tomek Sanecznik. Serdecznie dziękujemy za wkład i poświęcenie przy przygotowaniu rajdówki. Nasz skład sponsorski nie uległ zmianie i w tym roku nadal będą nas wspierać firmy: President Electronics Polska, BBK Auto Części, Autoserwis Sanecznik, Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Krzysztof Zniszczoł, Zakład Produkcyjno-Usługowy Błażej Kaczmarczyk.
Piotr Rudzki: Ja przede wszystkim cieszę się z tego, co udało nam się wspólnie z chłopakami z N3 z Rajdowego Pucharu Polski i byłymi zawodnikami starej N3 (i nie tylko) z RSMP osiągnąć. Jedno jest pewne - tak licznej klasy N3 w Mistrzostwach Polski nie było już bardzo dawno. W tym miejscu chciałbym w imieniu swoim oraz kolegów z klasy N3 podziękować zarówno panu Andrzejowi Górskiemu, jak i panu Wojtkowi Nowakowi za okazaną pomoc i chęć współpracy.
Zaczynamy nowy rok, w nowych rozgrywkach, choć często na tych samych odcinkach co w RPP. Sam Rajd Elmot mniej więcej znamy, choć oczywiście jest również wiele odcinków, na których kilku z nas nigdy nie było. Konkurencja na pewno dopisała i walka będzie zacięta. W tym miejscu składamy także kondolencje wszystkim rodzinom, które dotknęła sobotnia tragedia. Dotknęła ona cały kraj, więc ze zrozumieniem podchodzimy do zmiany terminu Elmotu.
Maciej Longota: Przed nami debiut w RSMP, co bardzo mnie cieszy i chciałbym na wstępie bardzo podziękować firmie NET BOX, największemu warszawskiemu dystrybutorowi sprzętu teleinformatycznego, moim Rodzicom oraz zespołowi Peugeot Sport Polska za świetne przygotowanie samochodu. Przed rajdem nie mieliśmy żadnych testów, a treningowy start w Rajdzie Mazowieckim nie doszedł do skutku z powodów rodzinnych. Na walkę nastawiamy się więc od drugiego etapu, a pierwszy chcemy razem z Maćkiem Handwerkerem poświęcić na zgranie się i znalezienie dobrego tempa. Pozdrawiamy wszystkich kibiców i do zobaczenia na Elmocie!
Maciej Cywiński: Na pewno nie będę oryginalny mówiąc, że nie mogę się już doczekać Elmotu, jednak w moim przypadku głód ścigania jest podwójny, w związku z roczną przerwą w zeszłym sezonie. W tym roku podnoszę sobie poprzeczkę, przesiadając się do Renault Clio i przenosząc do Mistrzostw Polski. Reaktywacja klasy N3 była świetnym pomysłem, za co dziękuję wszystkim rywalom, z którymi wspólnie dodamy trochę pikanterii do całego cyklu.
Podczas Elmotu będziemy się koncentrować przede wszystkim na nauce samochodu i bezszkodowym dojechaniu do mety, natomiast na pewno też nie odpuszczę i dam z siebie wszystko, żeby podczas swojego debiutu w RSMP pokazać się z jak najlepszej strony. Na szczęście będę miał po swojej prawej stronie Szymona, który wnosi do zespołu nie tylko doświadczenie z Mistrzostw Polski, ale przede wszystkim świetną atmosferę i dobrą zabawę. Clio, tak jak poprzednio Honda, serwisowana jest przez Pawła Borysa i BRSMotorsport, więc wiem, że nie muszę się o nic martwić, samochód będzie dopracowany do ostatniej śrubki, a ja mogę już tylko skoncentrować się na odpowiednim operowaniu kierownicą i pedałami.
To wszystko nie byłoby oczywiście możliwe bez moich tegorocznych sponsorów, przede wszystkim firmy Jobi - Systemy Ociepleniowe i Materiały Budowlane, ale również warszawskiego toru kartingowego Pole-Position, kosmetyków samochodowych Provaco oraz magazynu tuningowego „GT", który w tym roku objął swoim patronatem naszą załogę. Ich wsparcie pozwoliło mi komfortowo przygotować się do sezonu, więc mam nadzieję, że odwdzięczę im się teraz sukcesami. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić wszystkich do Świdnicy i życzyć udanej zabawy.
Rafał Janczak: Nie możemy już z Tomkiem doczekać się startu w Elmocie, w klasie N3, która swą liczebnością przypomina nam stare dobrze czasy kiedy jeździliśmy A-grupowym Cinquecento (śmiech). Niestety od naszego ostatniego startu w Rajdzie Dolnośląskim, z powodu różnych dziwnych zbiegów okoliczności, nie udało nam się pojeździć Hondą, jednak mamy nadzieję porządnie przepracować testowo piątek przed rajdem i od sobotniego popołudnia bez wymówek starać się walczyć o jak najwyższe miejsce w klasie.
Organizator dość niespodziewanie wystawił naszą załogę jako pierwszą w N3, więc nie pozostaje nam nic innego jak próbować dowieźć ten stan rzeczy do mety rajdu (śmiech). Mamy nadzieję, że kibice będą ukontentowani widowiskiem, jakie zgotuje im nasza klasa jak i cała "ośka", która jest szokująco liczna! Nasz start wspierają krac.pl i multiservis.pl, samochód przygotowują H&P Autosport i TopRacing, a patronat medialny sprawują KlasaN3.pl, RSMP.info, Magazyn WRC, SportoweFakty.pl, Odcinek Specjalny oraz Aktywni.pl!