Solidarność, przyjaźń, wspólnota – dobre relacje lekiem na samotność.
Dla Polek zdrowie i rodzina są najważniejsze, jednak zaraz po nich na liście kluczowych wartości pojawiają się: solidarność, przyjaźń i wspólnota – wynika z badania „Polki 2021. Nowe wartości na nowe czasy”* przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter Polska Sp. z o.o.
Akurat te wartości mogą być skutecznym antidotum na samotność, przed którą odczuwa lęk aż 32% respondentek.
Różne pokolenia Polek przyporządkowują solidarności, przyjaźni i wspólnocie różne miejsca w swoich rankingach wartości. Choć solidarność (na pierwszym miejscu stawia 30% badanych) w rankingu wartości wyprzedza przyjaźń (solidarność stawia na pierwszym miejscu 30% badanych a przyjaźń 19%),
to jednak gdy wziąć pod uwagę pierwszą trójkę wartości zdecydowanie wygrywa przyjaźń - 59% wskazań, podczas gdy solidarność zbiera 45%.
Na trzecim miejscu jest wspólnota, którą jako najważniejsza wartość wskazuje 13% respondentek, a w pierwszej trójce lokuje ją 33%.
W skali ważności od 0 do 10 Polki przyznały omawianym wartościom następującą punktację:
Solidarność - 6,92 Przyjaźń - 7,28 Wspólnota - 6,73
Solidarność
Solidarność jest ważna dla 45% badanych, ale niektóre pokolenia stawiają ją znacznie wyżej niż inne. Aż 84% Polek z pokolenia Silver Power wskazuje na solidarność, jako istotną dla nich wartość. Natomiast ważności odmawiają jej nieco starsze respondentki z pokolenia X (0%). Za najważniejszą wartość solidarność uznaje 12% dziewczyn z pokolenia Xennials oraz 40% Old Millennials i 23% Young Millennials. Najmłodsze Polki nie cenią zbytnio solidarności - za ważną wartość uważa je 11% „zetek". Dlaczego solidarność, która jest niemal świętością dla seniorek, kompletnie przestała być ważna dla najmłodszych Polek? - Potrzeba solidarności pojawia się wtedy, gdy jest jakiś kryzys, jest ciężko i bez pomocy innych nie można nic zrobić. Najmłodsze pokolenie Polek właściwie nie doświadczyło żadnego poważniejszego kryzysu, aż do czasu pandemii, prawdopodobnie dlatego potrzeba solidarności z innymi jest im obca - mówi psycholog Dorota Minta. Psycholożka dodaje, że prawdopodobnie potrzeba solidarności nie została zaszczepiona w młodych Polkach przez ich rodziców, którzy nie pamiętają już czasów poważnych kryzysów.
Przyjaźń
3/4 badanych Polek nie wyobraża sobie życia bez przyjaźni. Na skali ważności
z przyjaźnią (Polki przyznały jej 7,28 pkt w skali 0-10) wygrywa tylko rodzina (7,77 pkt) oraz zdrowie (7,55 pkt).
Polki cenią przyjaciół przede wszystkim za to, że nie oceniają ich i że zawsze można na nich liczyć.
Aż 42% badanych jest zdania, że Polki stawiają przyjaciół(ki) ponad partnera. Co ciekawe, to zdanie podziela też 61% mężczyzn.
Większość (58% badanych) woli mieć jednego, prawdziwego przyjaciela, a 42% wielu znajomych. Jeśli mieć przyjaciela/przyjaciółkę, to na śmierć i życie! Okazuje się, że w 1/3 przypadków przyjaźń naszych respondentek trwa ponad 10 lat.
Przyjaźń stawia na pierwszym miejscu 19% Polek (jest ważna dla 69%), ale najbardziej cenią ją najmłodsze kobiety z pokolenia Z (32%), natomiast najmniej dojrzałe kobiety z pokolenia Silver Power (0%) i X (4%). Skąd tak ogromne różnice międzypokoleniowe w postrzeganiu przyjaźni? - Dla młodych dziewczyn przyjaźń jest jak powietrze - mówi Dorota Minta. Dzięki przyjacielskim relacjom uczą się odrębności od rodziny i pewniejszym krokiem wkraczają w dorosłość. Bo przecież młode dziewczyny z jednej strony chcą zdobywać świat,
ale z drugiej boją się tego. U boku przyjaciółki przychodzi im to łatwiej - dodaje psycholożka.
- Natomiast dojrzałe kobiety bardziej niż przyjaźń jeden do jednego cenią sobie wspólnotowość czy siostrzeństwo, czyli szersze relacje oparte na wzajemnym wspieraniu się i dzieleniu doświadczeniami - tłumaczy psycholożka.
Wspólnota
- Poczucie przynależności to jedna z podstawowych potrzeb człowieka, która znalazła się w piramidzie Maslowa - mówi Dorota Minta. Dla mnie wspólnotowość to współodpowiedzialność za to co robimy i jak to wpływa na innych - dodaje psycholożka.
Respondentki pod pojęciem wspólnoty rozumieją przede wszystkim rodzinę
i przyjaciół. Poza rodzicami i dziećmi (27%) do rodziny zaliczają też rodzeństwo, pupili domowych (27%) i przyjaciół (12%).
Wspólnota stanowi ważną wartość dla 13% badanych. Najwyżej cenią ją kobiety z pokolenia Old Millennials (26%) oraz Young Millennials (21%). Najniżej oceniają ją „silverki" (wskazuje na nią zaledwie 1%) i pokolenie Xsennial (1%). - Millennialki to trzydziesto- i czterdziestolatki, które już coś w życiu osiągnęły, dlatego zaczynają doceniać zalety i siłę działania w grupie - zauważa Dorota Minta. Natomiast młode dziewczyny są skupione przede wszystkim na udowadnianiu światu swojej wartości, dlatego są mniej zainteresowane współdziałaniem z innymi. Psycholożka przyznaję, że dziwi ją trochę fakt, że zalet wspólnotowości nie doceniają Polki z pokolenia Silver Power i X.
- To prawdopodobnie efekt działania polskiego systemu edukacji, który właściwie od zawsze zamiast na współdziałanie, stawia na indywidualizm - dodaje. Ponadto Polska jest ciągle krajem na dorobku. Obywatele takich krajów odczuwają konieczność walki o swoje, a gdy walczy się o swoje poczucie wspólnotowości uwiera, bo postrzegamy innych jako konkurencję. Myślę, że najwyższy czas z tym skończyć i odkryć, że współdziałanie w grupie, daje znacznie lepsze efekty, a przy okazji jest skutecznym lekiem na samotność, przed którą lęk odczuwa aż 32% badanych - uważa psycholożka. Poczucie przynależność do wspólnoty mogłoby być antidotum na ten lęk. Wspólnot może być wiele, choćby inicjatywy sąsiedzkie i lokalne, działalność
w wolontariacie czy rozwijanie hobby w gronie innych osób o podobnych zainteresowaniach.
*Raport „Polki 2021. Nowe wartości na nowe czasy" powstał na podstawie badania ilościowego zrealizowanego w maju 2021 przez Mobile Institute na zlecenie Gedeon Richter Polska Sp. z o.o. Badanie zostało przeprowadzone z wykorzystaniem metody CAWI (Computer-Assisted Web Interview) na grupie 2071 internautów, w której znalazło się 1236 kobiet i 835 mężczyzn w wieku 18+.
Nadesłał:
biuro@go-easy.pl
|