Spektakularne wyjście Satus z inwestycji
Satus Venture, krakowski fundusz zarządzany przez Krzysztofa Bełecha i inwestujący w startupy, sprzedał blisko połowę z mniejszościowego pakietu akcji technologicznej spółki Synerise S.A. za 25 mln PLN, zachowując jednocześnie ponad połowę dotychczasowych akcji.
Satus Venture, krakowski fundusz zarządzany przez Krzysztofa Bełecha i inwestujący w startupy, sprzedał blisko połowę z mniejszościowego pakietu akcji technologicznej spółki Synerise S.A. za 25 mln PLN, zachowując jednocześnie ponad połowę dotychczasowych akcji. Średnia cena akcji wyniosła 19,6 tys. PLN, co oznacza 29-krotność ceny nabycia. Transakcja ma miejsce w czasie, gdy rynek wtórny spółek startup'owych w Polsce praktycznie nie istnieje, a inwestorzy boją się przejmować spółki w fazie early state.
Transakcja dotyczy sprzedaży części akcji w dwóch transzach - za 19 i 6 mln PLN. Fundusz wciąż pozostanie drugim co do wielkości inwestorem w Spółce posiadając pakiet 21-proc. wszystkich akcji. Wraz z SATUS z Synerise S.A. wyszli inni mniejsi akcjonariusze w tym Fundusz Zalążkowy KPT, powołany przez Krakowski Park Technologiczny i SATUS Venture finansowany z przez PARP z Działania 3.1 POIG.
FIZAN Satus Vc posiada w portfelu 28 Spółek i jest współfinansowany przez Krajowy Fundusz Kapitałowy. Wyłącznie ta jedna transakcja pozwoli zwrócić całość środków prywatnych zainwestowanych przez inwestorów w FIZAN SATUS VC.
- Ze środków pozyskanych ze sprzedaży akcji w całości pokryjemy zobowiązanie wobec inwestorów prywatnych. Udało nam się to spieniężając wyłącznie 46 proc. posiadanych akcji w Spółce. W poprzednim funduszu o nazwie Fundusz Kapitału Zalążkowego, SATUS również z pierwszych dwóch wyjść z inwestycji zwrócił cały kapitał inwestorom prywatnym. To dowód na to, że na spółkach w early stage da się zarabiać nawet w powtarzalny sposób mimo słabości rynku wtórnego - mówi Krzysztof Bełech, Managing Partner w Satus Venture.
Kształtowanie się wtórnego rynku funduszy
Rynek start-upowy w Polsce jest wciąż we wczesnej fazie rozwoju. Wyceny spółek na rynku wtórnym w early stage są stosunkowo niskie. W związku z brakiem przykładów dużych sukcesów międzynarodowych powiązanych z exitami inwestorzy wciąż nie chcą zapłacić premii za potencjał szybkiego wzrostu spółek technologicznych.
- Przy dynamicznie rosnącej liczbie funduszy inwestujących w spółki technologiczne we wczesnej fazie rozwoju rynek wtórny wciąż praktycznie nie istnieje. To aktualnie główna bariera rozwoju rynku venture capital w Polsce - wskazuje Krzysztof Bełech.
Trendem decydującym o obliczu rynku wtórnego w Polsce, ale i w skali globalnej jest radykalne zróżnicowanie wycen spółek portfelowych. Dziś to kilka najlepszych inwestycji będzie decydować o rentowności całego funduszu. Zarządzający funduszami muszą dostosować się do nowych reguł jakie dyktuje rynek.
- Każdy zarządzający funduszem marzy o zrównoważonym, zdywersyfikowanym ale dynamicznie rosnącym portfelu zawieszonym na solidnym EBITDA spółek portfelowych. Moim zdaniem są to dziś sny o przeszłości - wskazuje Krzysztof Bełech i dodaje - Niestety wygląda na to, że to do czego musimy przywyknąć na rynku w przyszłości to jeszcze bardziej radykalne inwestycje w zmianę, jeszcze większa nierównowaga portfela i konieczność jeszcze większej koncentracji wyjątkowych kompetencji w konkurowaniu z najlepszymi na rynku globalnym. Idąc tym tropem to właśnie Synerise jest idealnym przykładem inwestycji robiących realną różnicę na rynku globalnym big data/AI a aktualna wycena jest adekwatna do wczesnej fazy rozwoju tej Spółki. Jestem przekonany, że w kolejnych latach możemy się spodziewać znacznego wzrostu jej wartości ale do tego konieczne są znacznie większe inwestycje, nowi partnerzy, narzędzia, nowi ludzie, w co spółka zostanie dozbrojona w wyniku transakcji. Nowy inwestor specjalizujący się w fazie growth na rynkach międzynarodowych na początek dokapitalizuje ją kwotą 16,4 mln PLN, nowym zespołem 150 deweloperów, dostępem do 40 rynków i pojawia w odpowiednim czasie.
Synerise to spółka zajmująca się tworzeniem innowacji w marketingu i sprzedaży, dostarczając klientom rozwiązań poprawiających ich wyniki finansowe.
- Synerise to niezwykła firma, z dużym entuzjazmem patrzę na perspektywy rozwoju tej spółki i cieszę się, że będę mógł w tym procesie uczestniczyć. Przed nami dużo pracy, ale jestem pewien, że oferta Synerise zrewolucjonizuje branżę marketingową - mówi Paweł Chodaczek, nowy akcjonariusz Synerise. Platforma rywalizuje globalnie z największymi graczami na rynku MarTech w segmencie Enterprise oraz przygotowuje się do zaadresowania swojego produktu, również do kategorii małych i średnich przedsiębiorstw.
Nadesłał:
artur@multian.pl
|