Spokojny sen z poduszką finansową


2015-09-30
Jak wskazują wyniki sondażu TNS, aż 40% Polaków deklaruje, że nie posiada żadnych oszczędności . Osoby te mogą mieć niemałe trudności w przypadku opłacenia nieplanowanej wizyty lekarskiej bądź naprawy auta.

Jak chronić się przed wpadnięciem w podobne pułapki finansowe? Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego radzą, w jaki sposób zadbać o własne bezpieczeństwo finansowe, by w razie podbramkowych sytuacji spać spokojnie.

Wiele zdarzeń w życiu jesteśmy w stanie przewidzieć. Studia, remont mieszkania czy wakacyjny wyjazd zwykle nie spadają na nas jak grom z jasnego nieba. Mamy więc czas, by się do nich odpowiednio przygotować i zgromadzić środki niezbędne do ich sfinansowania. Jednak trudności mogą się pojawić, gdy nagle zepsuje się nam auto, zachorujemy czy sąsiad zaleje nam łazienkę. Jak się okazuje, większość nie miałaby wystarczających środków, by poradzić sobie z dodatkowymi wydatkami. Według TNS aż czterech na dziesięciu Polaków nie dysponuje żadnymi środkami, które mogliby wówczas wykorzystać.

Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz

Złotą zasadą zarządzania budżetem domowym jest konsekwentne odkładanie nadwyżek finansowych. Każde gospodarstwo domowe powinno zadbać o własny komfort, jakim jest zbudowanie tzw. poduszki finansowej. To nic innego jak rezerwy środków, które w razie potrzeby można zawsze wykorzystać. Dysponowanie „poduszką” o odpowiedniej wartości pozwoli utrzymać poziom życia na dotychczasowym standardzie przez kilka miesięcy, bez względu na wystąpienie zdarzeń losowych. – Ważne, by taki fundusz awaryjny był dopasowany do naszych indywidualnych potrzeb. Uznaje się, że jego wielkość powinna odpowiadać równowartości sześciu ostatnich pensji. Pamiętajmy jednak, że nie ma górnej granicy, im więcej uda się odłożyć, tym lepiej – wyjaśnia Krzysztof Piznal, ekspert ZFDF, Open Finance. – Przykładowo, jeśli trzyosobowa rodzina na swoje miesięczne utrzymanie przeznacza 2 500 zł, to warto by miała do dyspozycji poduszkę finansową o wartości 15 tys. zł - dodaje ekspert.

Miękkie lądowanie kredytobiorców

Kredytobiorcom, oprócz comiesięcznych wydatków i rachunków, głowę zaprzątają także koszty zobowiązania. Podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu hipotecznego, warto zaplanować wielkość raty, której regulowanie nie zachwieje stabilnością finansową domowników. W tym celu należy ustanowić parametry zobowiązania w taki sposób, by comiesięczna spłata nie przekraczała 30% naszych dochodów. Osoby zadłużone powinny szczególnie zadbać o dodatkowy bufor bezpieczeństwa. W ich przypadku poduszka finansowa powinna być powiększona o comiesięczną ratę.

Na wyciągnięcie ręki

Głównym zastosowaniem poduszki finansowej jest zabezpieczenie na wypadek tzw. czarnej godziny. Jak wiadomo, nie możemy przewidzieć, kiedy ona nadejdzie. Dlatego istotną cechą rezerwy powinna być jej łatwa dostępność. – Środki zabezpieczające nas przed ewentualnymi niespodziewanymi wydatkami powinny być ulokowane w taki sposób, aby w razie potrzeby można było z nich szybko skorzystać – mówi Jarosław Sadowski, ekspert ZFDF, Expander Advisors. – Nie oznacza to jednak, że należy je trzymać w gotówce. Lepiej, aby zostały one zainwestowane. Czarna godzina może bowiem nie nadejść przez wiele lat, a jeżeli będziemy mieli szczęście może nawet nigdy się nie pojawić. Tymczasem pieniądze trzymane w przysłowiowej skarpecie będą stopniowo traciły na wartości. Lepiej, żeby były one pomnażane i zapewniały nam coraz większe finansowe bezpieczeństwo – radzi ekspert.

Nadesłał:

pr@zarowkamarketing.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl