Sposób na niższe koszty pracownicze? Ergonomia
W minionym roku lekarze wystawili Polakom ponad 2,1 mln zwolnień z powodu chorób układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (dane ZUS). Autorzy projektu „Biuro Bez Bólu” przekonują, że dzięki prewencji i edukacji ból nie musi nierozerwalnie wiązać się z wykonywaniem obowiązków służbowych. Dla pracodawców oznacza to bardzo konkretny zysk dzięki wzrostowi wydajności pracowników i obniżeniu ich absencji chorobowych nawet o kilkadziesiąt procent.
Każdy rodzaj pracy - biurowa, na stanowisku produkcyjnym, na stojąco i na siedząco, w pomieszczeniach i na wolnym powietrzu - może wiązać się z przeciążeniami. Najczęściej wywołują je nieodpowiednio wykonywane czynności lub powtarzanie bardzo podobnych ruchów przez wiele godzin. A to skutkuje zaburzeniami w funkcjonowaniu narządu ruchu. W ich efekcie u większości osób po 30. roku życia dochodzi do zmian zwyrodnieniowych.
Nie godzić się na ból
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że już 2/3 pracujących Polaków, deklarujących dolegliwości zdrowotne, sygnalizuje problemy z układem mięśniowo-szkieletowym - najczęściej z karkiem, plecami i nadgarstkami. W Europie co czwarta nieobecność w pracy łączy się z dolegliwościami mięśniowo-szkieletowymi. To cierpienie milionów ludzi i straty rzędu 600 mln dni roboczych rocznie!
Wszystko zaczyna się od zwykłego bólu, który zazwyczaj leczymy objawowo, nie próbując wyeliminować jego przyczyny. - Może on minąć nawet samoistnie, jednak zazwyczaj wraca ze zdwojoną siłą, by przejść w stan przewlekły. Większość z nas, bez odpowiedniej wiedzy i przygotowania, z czasem godzi się na taki los i „uczy się" żyć z bólem, bez nadziei na trwałą poprawę - twierdzi Dariusz Tokarczyk, właściciel Centrum Szkoleń Koncept. Stworzyło ono projekt „Biuro Bez Bólu", którego celem jest poprawa zdrowia i efektywności pracy poprzez edukację oraz wdrożenie ergonomii w polskich firmach.
Po pierwsze: samoświadomość i motywacja
Ergonomia zajmuje się związkami zachodzącymi pomiędzy człowiekiem a jego zajęciem, sprzętem i otoczeniem, włączając w to zarówno pracę, jak i czas wolny.
Projekt „Biuro Bez Bólu" to owoc wieloletnich doświadczeń specjalistów CS Koncept w dziedzinie wdrożeń ergonomii w polskich firmach. Opiera się na trzech filarach: edukacji, doradztwie i bezpośredniej pomocy w dolegliwościach bólowych. Zakres jego realizacji w konkretnej firmie zależy od potrzeb i możliwości pracodawcy.
Szczególny nacisk kładziony jest na zmianę myślenia i przekonanie uczestników projektu, że ból nie musi być i nie jest nieodzownym elementem pracy. A zatem warto zmienić złe nawyki, które w efekcie skutkują bólem. Zajęcia, które prowadzą m.in. fizjoterapeuci, zakładają duże zaangażowanie uczestników, naukę prawidłowych działań, a przede wszystkim ukierunkowanie na myślenie o prewencji swojego zdrowia.
- Niezwykle ważna jest samoświadomość dotycząca tego, jak działa nasz organizm. Pokazujemy, jakim przeciążeniom jest poddawany w pracy, i uczymy, jak należy się zachowywać oraz czego unikać, by zniwelować negatywny wpływ stanowiska i środowiska pracy. Bez zmotywowania pracowników do zachowań prozdrowotnych, w tym wykonywania w przerwach oraz przed i po pracy odpowiednich ćwiczeń, nie ma mowy o sukcesie - dodaje Dariusz Tokarczyk.
Kwadrans wiele zmienia
„Biuro Bez Bólu" to także działania doradcze - jak zaaranżować środowisko pracy, by było bardziej przyjazne dla zdrowia.
Aby jak najlepiej dopasować stanowisko pracy do indywidualnych potrzeb użytkownika warto przeprowadzić miniaudyt ergonomiczny. W przypadku stanowiska biurowego trwa on zaledwie 15 minut, a będące jego efektem poprawa stanu zdrowia i wzrost efektywności pracy naprawdę mogą zaskoczyć.Opłaca się wszystkim
Korzyści z wdrożenia ergonomii w przypadku pracownika są oczywiste - lepsze samopoczucie, brak wydatków na leczenie czy rehabilitację.
Specjaliści z CS Koncept zorganizowali w ciągu roku dwa szkolenia dla 300 pracowników produkcyjnych światowego koncernu spożywczego posiadającego siedem zakładów na terenie Polski. To - w połączeniu ze zmotywowaniem do odpowiednich ćwiczeń przed oraz po pracy - wystarczyło, by zredukować poziom odczucia bólu pleców aż o 64 procent. W amerykańskich korporacjach współczynnik zachorowań na choroby układu mięśniowo-szkieletowego spowodowane pracą po wdrożeniu ergonomii zmniejszył się o 60-80%.
Zadowoleni i bardziej wydajni pracownicy nie są jedyną korzyścią, jaką może odczuć pracodawca. Ergonomia w miejscu pracy oznacza również konkretne, policzalne zyski, będące rezultatem większej wydajności. To również oszczędności, wynikające ze zmniejszenia prawdopodobieństwa wystąpienia wypadków przy pracy i chorób zawodowych oraz związanych z nimi kosztów. Jeśli pracownik uzna, że do wystąpienia schorzeń narządów ruchu przyczyniły się zaniedbania pracodawcy w zakresie ergonomii, może skutecznie dochodzić swoich roszczeń w sądzie. Skutkiem dla pracodawcy mogą być dalsze koszty - nie tylko finansowe, ale i wizerunkowe.
- Wdrożenie ergonomii w miejscu pracy to najlepszy dowód na to, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Odpowiednio prowadzone działania prewencyjne są znacznie skuteczniejsze i tańsze od częstokroć długiego i skomplikowanego leczenia, nie mówiąc już o stratach związanych z absencjami pracowników - podsumowuje Dariusz Tokarczyk, właściciel Centrum Szkoleń Koncept, realizującego projekt „Biuro Bez Bólu"