Sposób na Przyszłość superdziecka
Według danych przedstawionych przez ING Życie oraz instytut badawczy Millward Brown SMG/KRC większość młodych małżeństw decyduje się na dziecko bardzo późno, bądź wcale. Wpływają na to coraz wyższe koszty wychowania dziecka, ale również te związane z bieżącymi wydatkami.
Obecnie dziecko planowane jest z wyliczeniem kilku lat naprzód. Decyzję o potomstwie małżeństwa odkładają na dalszy plan w związku z ciągle rosnącymi kosztami wychowania, jak również bieżącymi wydatkami. Co druga rodzina ponosi koszty zajęć dodatkowych, a co piąta koszty edukacji niepublicznej. Co dziesiąta rodzina płaci za opiekunkę do dziecka. Usługi publiczne nie zaspakajają podstawowych potrzeb rodzin. Dotyczy to zarówno usług opiekuńczych (przedszkola i żłobka), edukacyjnych, jak i zdrowotnych - aż 2/3 Polaków ponosi dodatkowe wydatki związane ze zdrowiem dzieci. W niektórych przypadkach niewystarczająca jest ilość usług (np. miejsc w żłobkach), a czasami ich jakość (np. poziom edukacji). By dzieci osiągnęły sukces zawodowy, rodzice bardzo wcześnie zaczynają ich edukację. I ponoszą tego koszty. Najczęściej kupujemy dzieciom książki, zabawki, wychodzimy z nimi na imprezy kulturalne. Edukacja stanowi w życiu dziecka bardzo ważną sferę. Rodzice, przeważnie starsi i świadomi obowiązków wynikających z rodzicielstwa, przywiązują do niej dużą wagę. Już od małego dziecko otoczone jest edukacyjnymi zabawkami, chodzi na edukacyjne zajęcia. W wieku szkolnym oznacza to najczęściej wiele zajęć dodatkowych, realizowanych w szkole, jak i poza nią. Większość dzieci oprócz korepetycji (aż 27% rodziców finansuje dzieciom korepetycje) ma również dodatkowe lekcje języka obcego – blisko 2/3 rodziców finansuje tego typu zajęcia. Podobnie jest w przypadku zajęć sportowych. W 2008 roku eksperci Centrum Adama Smitha szacowali koszt wychowania jednego dziecka (do osiągnięcia 20. roku życia) w Polsce na 160 tys. zł, dwójki dzieci na 280 tys. a trójki na 376 tys. zł. Natomiast w roku 2011 roku koszt wychowania jednego dziecka wzrósł aż do 190 tys. Sprawia to, że dziecko staje się luksusem, na którego stać tylko nielicznych. Można też pokusić się o stwierdzenie, że dzisiejsze dziecko staje się „Superdzieckiem”.
Narodziny dziecka to jeden z najważniejszych momentów w życiu każdego rodzica, a w dzisiejszych czasach również długo oczekiwany i dobrze zaplanowany. Warto więc planując zarówno powiększenie rodziny, jak i wychowanie dziecka zabezpieczyć się finansowo. „Sposób na przyszłość” ING Życie to polisa dla całej rodziny, którą można dopasować do zmieniających się potrzeb. Oznacza to, że do polisy możemy dołączyć dziecko w każdym momencie trwania ubezpieczenia oraz dobrać jego zakres do każdego z członków rodziny osobno, jak również inwestować środki z myślą o przyszłości dziecka. „Chcąc zapewnić naszemu dziecku, jak najlepszy start w dorosłe życie, warto zainwestować w jego przyszłość jak najwcześniej. „Sposób na przyszłość” to ubezpieczenie, które łączy ochronę z inwestycją i dzięki temu mamy zarówno możliwość ubezpieczenia dziecka, jak również inwestowania w przyszłość naszego Superdziecka” - mówi Katarzyna Osińska, Product Manager ING Życie.
Nadesłał:
Multi_Communications
|