Świetny śnieg i roztopione ceny - zima na Słowacji


Świetny śnieg i roztopione ceny - zima na Słowacji
2010-03-24
Sezon wiosenny w górach w pełni. Promocja goni promocję, piękna pogoda i promienie słońca na twarzy. Co na to nasza skóra? Jak zadbać o jej prawidłowe nawilżenie i ochronę?

Pierwsza połowa marca to tradycyjnie czas, kiedy ośrodki narciarskie kuszą niskimi cenami i świetnymi warunkami do uprawiania sportów zimowych.

Nagromadzony przez zimowe miesiące śnieg tworzy grubą pokrywę, gwarantując narciarzom i snowboardzistom niezapomnianą zabawę na stoku. Ceny – w porównaniu z sezonem wysokim – oszałamiające. W największym resorcie narciarskim na Słowacji, na Chopoku w Niskich Tatrach, gdzie mamy ponad 51 km tras, całodzienny karnet można nabyć już od zaledwie 13 e (www.jasna.sk; karnet łączony z Tatrzańską Łomnicą). Pięciodniowy karnet dla studentów w Tatrzańskiej Łomnicy – 25 e (www.vt.sk). Do tego łączone promocje ośrodków z basenami termalnymi czy hotelami położonymi tuż przy stoku. Nic tylko korzystać… Wielu przyjezdnych ceni sobie spokojną i wyluzowaną atmosferę wiosennych pobytów w górach i relaks na leżaku skąpanym w słońcu…

Wiosenne słońce to jednak nie tylko ciepłe promienie na twarzy, to także zagrożenie dla skóry i oczu. Choć promieniowanie UV kojarzy się przede wszystkim z działaniem słońca w lecie, to nie powinniśmy o nim zapominać i zimą. Na wysokości ok. 2000 m promieniowanie UV jest o ponad 30% wyższe niż w dolinach, a śnieg odbija promienie słoneczne, dodatkowo zwiększając siłę ataku UV na skórę osób jeżdżących na nartach, na snowboardzie czy spędzających w inny sposób dłuższy czas na wolnym powietrzu. Dlatego krem dla miłośników sportów zimowych to konieczność. W jego składzie znajdziemy zestaw filtrów przeciwsłonecznych (UVA i UVB), chroniących skórę przed poparzeniami i podrażnieniami spowodowanymi przez słońce w wysokich partiach gór. Dzięki temu unikniemy zarówno wysuszenia wrażliwej skóry twarzy, jak i jej zaczerwienienia.

Co więcej, intensywne promieniowanie słoneczne może być również szkodliwe dla oczu. Podrażnienia są bardzo często u osób, które wyrywają się z klimatyzowanego pomieszczenia na kilkudniowy urlop w górach, nie przywiązując wagi do gogli czy odpowiednio dobranych do warunków zimowych okularów przeciwsłonecznych – te, których używamy latem, nie nadają się na zimowe szaleństwa nas stoku, ponieważ nie schronią skutecznie przed promieniami odbitymi od słońca. Jeśli pomimo zabezpieczeń ostre słońce podrażni oczy, musimy liczyć się z uczuciem piasku pod powiekami, zmęczeniem, przekrwieniem oraz nieprzyjemnym bólem.  Domowe sposoby z okładami z rumianku na czele nie są przed lekarzy zalecane, ponieważ mogą wywoływać reakcję alergiczną. W przypadku kłopotów z oczami należy po prostu umówić się na wizytę u specjalisty.

Nadesłał:

m.gorska

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl