2014-07-25
Niemiecki Bosch kojarzony jest głównie z produkcją sprzętu AGD. Miłośnicy motoryzacji wiedzą natomiast, że firma ta zajmuje się też wytwarzaniem systemów samochodowych. Od kilku lat Bosch obecny jest także na rynku rowerowym – dostarcza innowacyjne rozwiązania dla rowerów elektrycznych.
Na polskim rynku systemy produkowane przez Boscha, w których skład wchodzą m.in. napęd, bateria i komputer pokładowy, znaleźć można np. w miejskich i górskich e-rowerach Kreidlera, niemieckiej marki obecnej w Polsce od kilku miesięcy.
„Bosch i jego e-Bike Systems to w zasadzie trzy główne linie – Performance, Activ i Classic, dedykowane różnym potrzebom, a przede wszystkim, jak zresztą same nazwy wskazują, różnym stylom jazdy. Zależnie od rodzaju, napędy pozwalają na osiągnięcie prędkości od 25 do 45 km/h. W pełni naładowana bateria pozwala przejechać nawet do 180 km. Po przebyciu takiej odległości trzeba liczyć już tylko na siłę własnych nóg” – tłumaczy Ireneusz Miśkowiec, menedżer ds. sprzedaży i produktów w Kreidler Polska.
Rdzeniem niemieckich systemów są komputery pokładowe Intuvia, które pozwalają na sprawdzenie m.in. aktualnej prędkości, czasu podróży i przebytej odległości. Za jego pomocą wybrać można też jeden z kilku trybów jazdy (m.in. eco, sport i turbo).
Grupa Bosch weszła na rynek e-rowerów już w 2009 r. Od tego czasu zyskała sobie mocną pozycję, szczególnie w Europie. Zapotrzebowanie na rowery z napędem elektrycznym okazało się (głównie w Niemczech) tak duże, że firma opóźniła ekspansję na rynek amerykański aż do 2014 r.
Jeszcze więcej możliwości
W centrach badawczych Boscha wciąż trwają prace nad nowymi rozwiązaniami dla rowerów elektrycznych. Niedawno zapowiedziano wprowadzenie w 2015 r. na rynek systemu Nyon (dedykowanego linii Performance), który ma być równocześnie e-rowerowym kontrolerem, urządzeniem do nawigacji oraz trenerem fitness.
Jak wynika z komunikatów koncernu, Nyon zaoferuje m.in. zoptymalizowane z myślą o jeździe rowerem ruchome mapy 2D i 3D oraz pięć różnych ustawień pracy napędu. Sprzęt posiadać będzie ekran o przekątnej 4,3 cala. Co istotne, Nyon nie zastąpi Intuvii, lecz ma mieć charakter dodatku.
„Jednostka Nyon może być ciekawym dopełnieniem dla systemów Boscha. To jeszcze więcej interesujących możliwości dla kierującego, co również pokazuje, że niemiecka firma jest obecnie motorem napędowym branży rowerów elektrycznych i wyznacza trendy na przyszłość. Z tego m.in. powodu w e-rowerach marki Kreidler używane są właśnie te napędy” – komentuje Ireneusz Miśkowiec.
Kolejne szczegóły dotyczące Nyon oraz pierwsze wyposażone w niego rowery zostaną zaprezentowane pod koniec sierpnia, podczas tegorocznych targów rowerowych Eurobike, największej tego typu imprezy na świecie.