Tylko dla Twoich oczu
Wzrok, słuch, węch, smak, dotyk... Nasze zmysły. Bez którego nie wyobrażamy sobie życia? Na pewno najbardziej pragniemy patrzeć na świat. Mimo to nie dbamy o nasz skarb.
A powodów, i to niezależnych od naszego trybu życia, jest coraz więcej: ekran komputera, klimatyzacja, zanieczyszczenie środowiska, przemęczenie. Nasze oczy nie radzą sobie z takim nawałem wyzwań. Musimy im pomóc.
IMR advertising by PR zaprosiła do francuskiej restauracji Absynt reprezentatywne grono dziennikarzy doceniających znaczenie profilaktyki w higienie życia codziennego. Pojawili się również właściciele Absyntu - Agnieszka Kręglicka i Marcin Kręglicki.
Gospodarzem spotkania prasowego była francuska firma Laboratoires Thea - przedsiębiorstwo o tradycjach okulistycznych sięgających początku ubiegłego wieku, znana w świecie ze swych innowacyjnych leków okulistycznych, w tym preparatu bez konserwantów do nawilżania oczu zapobiegającego występowaniu objawów suchego oka i łagodzącego zmęczenie wzroku.
Redaktor Jean Les Yeux uświadomił luminarzom słowa drukowanego i mówionego zagrożenia, którym poddawane są wszystkie oczy, nie tylko dziennikarskie. Łódzki okulista dr Mirosław Pastuszka fachowo opisał przypadki, jakim poddawane są oczy patrzące na współczesny świat. Trochę przestraszył. Jednak natychmiast przedstawiciele firmy Laboratoires Thea - Renata Kamińska i Stefan Jaworski pospieszyli z pomocą wyjaśniając działanie i rekomendując zalety kropli do oczu Hyabak oraz kapsułek Nutrof Total, które chronią siatkówkę oka oraz zapobiegają powstawaniu zwyrodnienia plamki żółtej (AMD).
W opakowaniu kropli Hyabak zastosowano system abak - innowacyjny system filtrów trzeciej generacji zapewniający jałowość preparatu. Dozownik umożliwia każdorazowe uwolnienie tylko jednej kropli. Dzięki tym zaletom krople można stosować przez dwa miesiące od pierwszego otwarcia.
Tradycyjnie już podczas spotkań prasowych aranżowanych przez IMR advertising by PR dziennikarze zostali poczęstowani wyborem specjałów narodowej kuchni, z którą związana jest firma-bohater spotkania. Tym razem była to firma francuska, a więc restauracja znad Sekwany i, m.in., żabie udka po prowansalsku oraz stosowne do dania wino.
Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. Każdy z uczestników spotkania prasowego zaraz po przyjściu wylosował numer w loterii, w której każdy los wygrywał. Nagrodami były różnych kolorów i rozmiarów naszyjniki z „okiem Boga", zapakowane w eleganckie i atrakcyjne woreczki. „Okiem Boga" nazywa się talizmany mające wielką moc przyciągania szczęścia i chroniące przed złymi urokami. Korzenie tej tradycji sięgają starożytnego Egiptu. Z Bejrutu do Warszawy przywiozła je Monika Iskandar.