Uczniowie spieszą z pomocą
Ratowali osobę, która się zakrztusiła, a także taką, która prawdopodobnie doznała urazu kręgosłupa. Innych rannych ułożyli w pozycji bezpiecznej. Całe szczęście to nie relacja z miejsca wypadku - 180 uczniów szkół podstawowych uczestniczyło w Turnieju Pierwszej Pomocy.
W rywalizacji wzięli udział uczniowie klas IV – VII ze szkół podstawowych w Kobierzycach, Bielanach Wrocławskich, Wysokiej, Pustkowie Wilczkowskim, Pustkowie Żurawskim i Tyńcu Małym. Każdą placówkę reprezentowała 30-osobowa grupa dzieci i młodzieży pod opieką nauczycieli.
Liczy się szybka reakcja
Szkoły wystawiły 5-osobowe reprezentacje, a pozostali uczniowie na trybunach aktywnie
i żywiołowo kibicowali startującym. Turniej składał się z części teoretycznej i praktycznej. Najpierw trzeba było odpowiedzieć na pytania, a później stawić czoła takim sytuacjom jak zakrztuszenie, uraz kręgosłupa czy inne rany. Uczniowie musieli się też wykazać znajomością pozycji bocznej ustalonej i zasad resuscytacji.
W kobierzyckiej Hali Sportowo-Widowiskowej, gdzie rozgrywały się konkurencje, można było nie tylko pokazać swoje umiejętności, ale także udoskonalić je pod okiem fachowców. Turniej poprzedziły prezentacje służb – Policji, Centrum Ratownictwa oraz Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Państwowej Straży Pożarnej, a po rozgrywkach odbyły się warsztaty związane z pierwszą pomocą. - Zasady pierwszej pomocy powinny być znane absolutnie każdemu – bez względu na wiek, wykształcenie czy doświadczenie. Nie potrzebujemy ani matury, ani dowodu osobistego, by nieść pomoc – liczy się wyłącznie czas i szybka reakcja. Prawidłowo udzielona pierwsza pomoc w bardzo wielu przypadkach ratuje życie – mówi Jakub Grosicki, ratownik medyczny
i jednocześnie jeden z jurorów turnieju.
Apteczki dla szkół
Zwycięzcom Turnieju Pierwszej Pomocy przypadły atrakcyjne nagrody – zestawy do badmintona
i lampki rowerowe. Zwycięska szkoła, biorąca udział w wydarzeniu, otrzymała profesjonalnie wyposażoną apteczkę pierwszej pomocy. Wszyscy uczniowie wrócili do domów z zestawami odblasków z logo organizatora. Najlepsi kibice też zostali nagrodzeni słodkimi nagrodami.
Dużym zainteresowaniem cieszył się ustawiony przed halą wóz strażacki, który można było dokładnie obejrzeć.
Bezpiecznie połączeni
Wydarzenie zorganizowała firma Leoni Kabel Polska Sp. z o.o. we współpracy z Centrum Ratownictwa oraz Ochotniczą i Państwową Strażą Pożarną. – W naszej fabryce powstają zaawansowane technologicznie przewody elektryczne stanowiące wyposażenie samochodów
i odpowiadające między innymi za systemy bezpieczeństwa w autach. Jakość naszych produktów ma bezpośredni wpływ na ochronę życia i zdrowia użytkowników dróg, dlatego też szeroko rozumiane bezpieczeństwo jest jedną z podstawowych wartości jakimi kieruje się nasza firma.- mówi Magdalena Jaroch, dyrektor zarządzający w Leoni Kabel Polska.
- Z zaangażowaniem wspieramy programy edukacyjne budujące świadomość zasad bezpieczeństwa oraz uczące udzielania pierwszej pomocy. Wierzymy, że z młodego człowieka, który wie jak zachować bezpieczeństwo i jak reagować w sytuacjach kryzysowych, wyrośnie odpowiedzialny dorosły, który nie czeka, tylko reaguje i pomaga – dodaje.
Leoni Kabel Polska jest jedną z najnowocześniejszych fabryk grupy LEONI w Europie. Od 17 lat funkcjonuje w podwrocławskich Wierzbicach angażując się w liczne działania edukacyjne i CSR-owe w regionie. Największą grupę klientów Leoni stanowi światowy przemysł samochodowy. Leoni Kabel Polska jest częścią międzynarodowego koncernu LEONI, który działa w 31 krajach, zatrudniając 86 tys. pracowników na całym świecie.
Nadesłał:
Komunikacja Plus
|