Upcykling, czyli nowy pomysł na dizajn


Upcykling, czyli nowy pomysł na dizajn
2012-12-13
Siedzisko ze starych czasopism, albo kobieca torba wykonana z plandeki samochodowej . To co do niedawna wydawało nam się ekscentryczną wizją artystyczną dzisiaj staje się jednym z kluczowych trendów współczesnego designu. Upcykling, bo o nim mowa, zawitał na salony!

Młodszy brat recyklingu

Autorami pojęcie upcykling są projektant przemysłowy William McDonough oraz chemik Michael Braungart. W swojej książce Cradle to Cradle: Remaking the Way We Make Things nawołują oni do zmian we współczesnym procesie produkcji i skupieniu się na wytwarzaniu w drodze ekologicznego i inteligentnego designu. W ten sposób dochodzą do pojęcia upcyklingu, które w sensie dosłownym oznacza formę wtórnego przetwarzania odpadów, w wyniku którego powstają produkty o wartości wyższej niż przetwarzane surowce. „Autorzy obrazowo zwracają uwagę na analogie pomiędzy naturą, a przemysłem.” – mówi architekt Anna Koszela. „Drzewa owocowe wydają owoce, które niewykorzystane z powrotem stają się harmonijna częścią przyrody. Według podobnego schematu powinien funkcjonować człowiek. Wytwory jego działalności, które okażą się nieprzydatne powinny zostać ponownie wykorzystane.” – cytuje autorów Anna Koszela Tak rodzi się idea upcyklingu, twórczego kreowania nowych przedmiotów z wykorzystaniem starych, przy jednoczesnym nadawaniu im nowego, często zaskakującego zastosowania.

Od marynarek po latawce

Jednym prekursorów światowego upcyklingu jest marka odzieżowa Patagonia, która w 1993 roku wprowadziła do swojej oferty linię marynarek wyprodukowanych z …butelek plastikowych pochodzących z recyklingu. Od tego czasu produkcją na bazie odpadów zainteresowało się bardzo wiele firm i osób. „Historia wielu światowych marek wnętrzarskich, odzieżowych i nie tylko, pokazuje, że upcykling jest nie tylko zajęciem ciekawym i wpisującym się w ekologiczny styl życia, ale może być również działalnością bardzo lukratywną” – podkreśla architekt wnętrz Anna Koszela.  Doskonałym przykładem jest przedsiębiorstwo TerryCycle założone przez Toma Szaky, studenta Princetown, który swoją przygodę z upcyklingiem rozpoczął od wytwarzania wysokiej jakości nawozu do roślin, pakowanego w zużyte butelki PET. Obecnie firma produkuje ok. 200 wysokiej jakości produktów, których komponentami są wyłącznie odpady. Jednym z ciekawszych projektów jest latawiec wyprodukowany z plastikowych opakowań po ciastkach Oreo, który zamówiony został przez sieć Walmart w ilości 30 tysięcy egzemplarzy. Miarą rynkowego sukcesu upcyklingu w wydaniu TerryCycle jest roczny obrót firmy na poziomie kilkunastu milionów dolarów. Jednak jeszcze bardziej na wyobraźnię oddziaływują inne liczby odnoszące się do 6-letniej działalności firmy: 50 milionów przetworzonych opakowań po sokach, 10 milionów wykorzystanych butelek PET i 10 milionów opakowań po batonach.

Twórczy odpad

Wkrótce po narodzinach idei upcyklingu okazało się, że jest on naturalną przestrzenią dla designu. Jak słusznie zauważa architekt wnętrz Anna Koszela: „Upcykling oferuje artystom praktycznie nieograniczone możliwości kreacji, sprawia, że nie ma rzeczy niemożliwych do wyczarowania. Dzięki upcyklingowi na dalszy plan schodzą koszty procesu tworzenia, a pierwszoplanową rolę gra pomysł”. Wszystkie te czynniki sprawiły, że szybko po taką formę ekspresji zaczęli sięgać designerzy na całym świecie. Co niezwykle istotne, moda na ekologiczny design bardzo prężnie rozwija się zarówno wśród profesjonalistów, jak i amatorów. Ci drudzy tworzą swoje projekty, najpierw dla siebie, a później często zaczynają dzielić się swoimi pasjami i dziełami z innymi w Internecie. Upcykling w designie, podobnie jak inne dziedziny twórczości artystycznej, doczekał się już swoich gwiazd. Do tego grona można niewątpliwie zaliczyć Martino Gampera, Komplot Design czy Maartena Baasa.

Willa z odzysku i papierowe drewno

Doskonałym przykładem, że tworzenie w oparciu o odpady nie ma praktycznie granic, jest willa Welpeloo. Znajduje się ona w Roombeek, na przedmieściach holenderskiego miasta Enschede i charakteryzuje się nowoczesną, kubiczną formą. Na szczególną uwagę zasługuje jednak coś innego. Została ona w całości zbudowana z odpadów. Koncepcja willi powstała w pracowni 2012Architecten, a bazowanie głównie na produktach z upcyklingu wymagało od twórców projektu bardzo wiele inwencji  i operatywności. W efekcie: elementy konstrukcyjne domu pochodzą z maszyny do produkcji tekstyliów z pobliskiej fabryki, elewacja budynku powstała z drewna odzyskanego ze szpul kablowych, a do izolacji ścian zewnętrznych wykorzystano ścinki polistyrenu pozyskanego od producenta przyczep kempingowych. Innym ciekawym pomysłem z obszaru upcyklingu jest projekt Mieke Meijer, studentki Design Academy w holenderskim Eindhoven. W tradycyjnym procesie produkcyjnym papier wytwarzany jest z drewna. Meijer postanowiła odwrócić tą prawidłowość i z makulatury uzyskać surowiec zbliżony właściwościami do drewna. Od 2007 roku we współpracy ze studiem Vij5 prowadziła prace technologiczne, których efektem było powstanie NewspaperWood. Jest to surowiec pozwalający na produkcję mebli i przedmiotów dekoracyjnych.

Artykuł powstał we współpracy z architekt wnętrz Anną Koszelą. Więcej informacji na temat współautorki znaleźć można na jej profilu na Facebooku ( www.facebook.pl/annakoszela.architektwnetrz ), a także na stronie internetowej www.annakoszela.pl .

O pracownia

                                                                                                                                                                                   Pracownia projektowania wnętrz Anny Koszeli to jeden z najbardziej elektryzujących adresów dla osób, które poszukują fachowego wsparcia w zakresie aranżacji domu lub mieszkania, a jednocześnie cenią sobie nietuzinkowe rozwiązania, oryginalność i kreatywność. W pracowni Anny Koszeli powstają przede wszystkim projekty wnętrz prywatnych, ale w portfolio projektantki odnajdziemy również designerskie biura, ekskluzywne salony spa, czy eleganckie butiki. Praca nad projektem rozpoczyna się od wnikliwej analizy potrzeb klienta, która ma na celu przygotowanie koncepcji wnętrz spójnej z oczekiwaniami przyszłych użytkowników. Po akceptacji wizji wnętrz czas przystąpić do realizacji projektu. Pracownia może wyręczyć nas we wszelkich kwestiach z tym związanych, od znalezienia odpowiednich wykonawców, przez koordynację prac wykonawczych, a skończywszy na formalnościach inwestorskich. Więcej informacji na temat pracowni i projektów realizowanych przez Annę Koszelę znaleźć można na stronie internetowej www.annakoszela.pl oraz na profilu projektantki na Facebooku www.facebook.pl/annakoszela.architektwnetrz .

Nadesłał:

Koszela

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl