Wakacje – rodzinna udręka?


2012-08-28
Urlop to dla wielu osób upragniony, wakacyjny wypoczynek, który pozwala czerpać radość już z samego ceremoniału planowania i przygotowań.

Zdarza się jednak, że związane z nim wydarzenia i emocje pozostawiają negatywne wspomnienia, kojarząc się ze stresem, awanturami, nieprzystosowaniem. Co robić, aby wakacje były czasem pełnym relaksu, a nie stresu?

 

 Wiele rodzin nie rozmawia na co dzień o marzeniach i planach. Kiedy przychodzi do wyboru miejsca wyjazdu okazuje się, że wizje są całkowicie rozbieżne. Kolejnym powodem waśni jest sposób wypoczynku. Jedni preferują opalanie się na plaży lub grillowanie na działce, inni - aktywność, sport i wysiłek fizyczny. Istotnym podłożem konfliktów są także kwestie finansowe. Bardzo często partnerzy mają rozbieżne podejście do wydawania pieniędzy. Ktoś zakłada oszczędny wyjazd na działkę lub pobliskie jezioro, a drugi myśli o wakacyjnym szaleństwie za pieniądze pożyczone od teściów czy z banku. Inne częste „punkty zapalne” to zabranie ze sobą dzieci, bądź zostawienie ich pod opieką dziadków, formalności związane z wyjazdem czy choćby wybór środków lokomocji.

 

Wakacje są dla wielu rodzin trudną próbą. Zapracowani rodzice mijają się w domowym korytarzu ze sobą i z dziećmi, nie jadają razem posiłków, nie omawiają ważnych spraw. Oddalają się od siebie i tracą tematy do rozmowy. Nie mają wspólnych zainteresowań. Taki model rodziny bardziej przypomina układ, gdzie każdy ma swój udział w obowiązkach: porządkach, gotowaniu, zarabianiu pieniędzy. Więzy schodzą na dalszy plan. Małe i młodociane dzieci wypełniają pustkę, ale kiedy odchodzą z domu, życie partnerów staje się nużące, pozbawione atrakcji i pełne konfliktów – mówi Sławomir Wolniak, lekarz psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed.

 

Różnice poglądów, także w kwestiach wypoczynku, są rzeczą naturalną. Jeżeli kilka osób, chce zrobić coś wspólnie i ma to sprawić wszystkim przyjemność, należy poszukać kompromisu. Zalecana jest na przykład spokojna rozmowa w miłej, relaksującej atmosferze – po obiedzie czy podczas wspólnego spaceru. O sprawach ważnych nie należy rozmawiać przez telefon lub podczas szybkiej porannej kawy. Kiedy się śpieszymy łatwiej o kłótnię.

 

Nie warto jednak ustępować za wszelką cenę. Jeżeli ktoś uwielbia wspinaczkę wysokogórską, nie powinien godzić się milcząco na leżenie na plaży. Ważne, aby postarać się spokojnie wyrazić swoją opinię i opisać zalety wymarzonej formy wyjazdu. Można przecież pojechać nad jezioro, znajdujące się w pobliżu gór.

 

Przebywając ze sobą kilkanaście nocy i dni, można dokonać fundamentalnych odkryć. Można zrozumieć, że miłość wypaliła się w pogoni za codziennymi sprawami. Rozpoznać objawy uzależnień czy zaburzeń psychicznych. W ciągu roku łatwo przeoczyć czy zbagatelizować te objawy, ale na wakacjach trudniej zaprzeczyć problemom. Zmiana otoczenia i wyciszenie powinny sprzyjać podjęciu ważnych rozmów i decyzji. Bardzo wiele osób, właśnie po urlopie zgłasza się na terapię rodzinną bądź leczenie uzależnień.

 

 

Nadesłał:

pr@zarowkamarketing.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl