Wielki skarb małego Krzeszowa


2011-01-21
Polski krajobraz pełen jest niesamowitych miejsc. Często perły architektury ukryte są w niepozornych, małych miejscowościach. Tak jest w przypadku Opactwa Cystersów w Krzeszowie – dużego centrum pielgrzymkowego i jednocześnie niezwykłego zabytku o randze europejskiej.

Zamki, fortece, kościoły i klasztory – to świadkowie historii danego regionu. To, jak były zbudowane, zmieniane i kiedy zostały zniszczone, opowiada, co działo się na danym terenie, kto tu panował, jakie toczyły się wojny. Dodatkowo są to piękne obiekty przyciągające tłumy turystów polskich i zagranicznych. Przykładem takiego miejsca jest Krzeszów – miejscowość, w której znajduje się Zespół Opactwa Cystersów.

Miejsca do odkrycia

Najpiękniejsze polskie zabytki nie znajdują się wcale w wielkich miastach. Najciekawsze są skarby ukryte w małych miejscowościach, nie do końca jeszcze odkrytych przez przewodniki turystyczne. – W czołówce takich miejsc na pewno jest Opactwo w Krzeszowie – mówi Paweł Melka, główny specjalista ds. inwestycji w firmie Integer.  

– Nie bez przyczyny zostało ono wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. To zupełnie unikatowe miejsce – podkreśla. Opactwo leży w niewielkiej wsi dolnośląskiej, wśród malowniczego pasma sudeckiego. – Pielgrzymi oraz miłośnicy architektury podziwiają miejscowy, późnobarokowy kościół pocysterski, zachwycające malowidła i freski, w tym najstarszy obraz maryjny w Polsce, czyli Krzeszowską Madonnę z XIII wieku. – Lista tutejszych zabytków jest długa – podkreśla P. Melka. - Pozostałości klasztoru, ogród, stalle, rzeźby, sarkofagi – oglądanie ich to prawdziwa uczta dla oka. Miłośnicy historii, zwiedzając Opactwo, mogą prześledzić dzieje ziem śląskich od połowy XIII wieku. Kto rządził, jakie toczyły się tutaj wojny, pod czyją władzą tereny znajdowały się w danym okresie – wszystko to można wyczytać w krzeszowskich murach.

Drugie życie zabytków

Opactwo w Krzeszowie ma w sobie wiele uroku. Intryguje i zaciekawia. Jednak nie byłoby to możliwe bez rewaloryzacji. – Takie obiekty wymagają nieustannej pracy i opieki, a raz na dłuższy czas  gruntownych prac remontowych i konserwatorskich – mówi Paweł Melka. Firma Integer podjęła się ożywienia pocysterskich budynków. Fachowcy zajęli się dachem, elewacją, malowidłami i freskami, a także ogrodem. – Ustawiliśmy w nim specjalne reflektory, które wieczorami oświetlają  zabytkowy kompleks. Opactwo można odwiedzać codziennie. Natomiast kilka razy do roku odbywają się tam wydarzenia specjalne, jak chociażby Międzynarodowy Konkurs Organowy: „Organiści Młodej Europy”.

Zastanawiając się nad planami na weekend warto wziąć pod uwagę Krzeszów i okolice, wraz z Zespołem Opactwa Cystersów. To jedno z tych miejsc, które wciąż czeka na odkrycie, a nie warto by czekało zbyt długo.

Nadesłał:

Intro Media

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl