Wileński Jarmark Kaziukowy – festiwal rękodzieła oraz wielonarodowej kuchni
W dniach 2-4 marca w stolicy Litwy odbędzie się jeden z największych w krajach bałtyckich jarmark wyrobów rzemieślniczych oraz dziedzictwa narodowego. Kiermasz Kaziukowy będzie możliwością poznania bliżej historii Wilna, bałtyckiego folkloru i dziedzictwa wielonarodowej kuchni.
Tradycja sięgająca XVII wieku
Kiermasz Kaziukowy to nie tylko największy, ale i najstarszy festiwal wileński sięgający XVII wieku. Tradycyjnie jest organizowany w weekend w okolicach dnia św. Kazimierza, tj. 4 marca. Odbywa się na Starówce Wileńskiej posiadającej status dziedzictwa UNESCO. Pasmo stoisk handlowych rozciąga się na długości ok. 20 kilometrów. Wydarzenie poświęcone jest patronowi Litwy – świętemu królewiczowi Kazimierzowi (1458-1484).
Niezwykłe doświadczenie
Kiedyś podczas Kiermaszu Kaziukowego u żydowskich kupców można było zaopatrzyć się w słodycze, u Turków kupić chusty, a u Rosjan głównie szkło oraz sukno. Obecnie można tu nabyć prawie wszystkie wyroby litewskich, łotewskich, estońskich, polskich czy białoruskich mistrzów drewna, ceramiki bądź kuchni.
Jarmark Kaziukowy dostarcza różnorodnych wrażeń i doświadczeń. Wprawia w dobry nastrój, roztacza przyjemną atmosferę, a przede wszystkim daje możliwość obcowania z artystami rękodzieł. Odwiedzający mogą zakupić stare kuchenne akcesoria, ręcznie robioną biżuterię czy spotkać się z przyjaciółmi przy szklance kwasu bądź skosztować regionalnych wyrobów.
Przyciąga coraz więcej gości
Wileński Kaziuk to największy w Wilnie jarmark twórców ludowych z całego kraju, przyciągający setki tysięcy uczestników. Goście przyjeżdżają tu nie tylko z Litwy, ale też z sąsiednich krajów. Już od kilku lat jarmark odwiedza ponad pół miliona ludzi, a liczba ta wciąż rośnie. Wydarzeniu towarzyszy wesoła muzyka, a prace mistrzów starego rzemiosła uzupełnia twórczość młodych designerów i jubilerów.
Jarmark Kaziukowy wyróżnia się na tle wielu podobnych przedsięwzięć w krajach bałtyckich. Na jego wyjątkowość składa się kilka niepowtarzalnych tradycji:
- Palmy z Wileńszczyzny. Są to kolorowe, uwijane z suchych roślin bukiety. Palmy sięgające czasów czczenia św. Kazimierza stanowią jeden z podstawowych souvenirów.
- Obwarzanki i piernikowe serca. Parzone obwarzanki i pierniki – kolejna bardzo stara tradycja. W dawnych czasach pierniki stanowiły wyraz szczególnej uwagi wobec kochanych osób bądź narzeczonych. Mniej zobowiązująca pamiątka, którą można zjeść to sznur obwarzanek.
- Wielonarodowe dziedzictwo kuchni.
- Pracownie mistrzów. Mistrzowie jarmarku chętnie pokazują odwiedzającym, jak powstają ich dzieła, zaś najbardziej ciekawscy swoimi rękoma mogą wykuć sobie specjalną monetę.
- Rekordy. Stanowią wyraz kreatywności mistrzów jarmarku uzupełniający świąteczną zabawę. W historii święta zanotowano kilka rekordów, m.in.: największej palmy, największego dania z drobiu „Tulpė” (pol. „Tulipan”), największej drewnianej łyżki oraz największej pary drewniaków (lit. klumpės).
Nadesłał:
MateuszG
|