Wkrótce koniec kredytów hipotecznych bez wkładu własnego
Zakup mieszkania to nie lada wydatek. Poza nielicznymi szczęśliwcami, którzy mogą go sfinansować z własnych oszczędności, wielu Polaków zmuszonych jest na ten cel zaciągać kredyt hipoteczny. Wiele wskazuje na to, że możliwość uzyskania kredytu na 100% wartości nieruchomości wkrótce zniknie.
Wszystko za sprawą zbliżającej się nowelizacji Rekomendacji S, którą Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) 21 grudnia 2012 roku skierowała do banków w ramach konsultacji. Najprawdopodobniej w ciągu najbliższych dwóch miesięcy wejdzie ona w życie.
Poza korzystnymi dla kredytobiorców zmianami zawartymi we wspomnianej nowelizacji, takimi jak chociażby liberalizacja zasad obliczania zdolności kredytowej, pojawia się jedna, która na długi czas może zamknąć osobom pozbawionym oszczędności drogę do wymarzonego własnego lokum. Jest nią zapis Rekomendacji nr 15 wspomnianego dokumentu, wprowadzający obowiązek posiadania wkładu własnego przez osoby starające się o kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości mieszkalnej.
Zgodnie z treścią tego przepisu standardowa maksymalna wartość kredytu hipotecznego nie powinna być wyższa aniżeli 80% wartości nieruchomości. W praktyce oznacza to, iż w przypadku np. zakupu mieszkania wartego 200 tysięcy złotych, bank będzie mógł udzielić kredytu na kwotę nie wyższą aniżeli 160 tysięcy złotych, natomiast pozostałe 40 tysięcy zł kredytobiorca powinien wnieść w ramach wkładu własnego.
Kiedy taka zmiana miałaby nastąpić? Otóż projekt nowelizacji Rekomendacji S zakłada, iż wygaszanie udzielania kredytów bez wkładu własnego miałaby być wdrażana stopniowo. Mianowicie po jej wejściu w życie klienci banków mogliby jeszcze do 31 grudnia 2013 roku starać się o kredyt bez wkładu własnego. Natomiast z początkiem 2014 roku kredytobiorcy będą zobowiązani do posiadania własnych środków przynajmniej w 10 procentach pokrywających koszty zakupu nieruchomości. W kolejnym roku funkcjonowania powyższego przepisu, a więc od stycznia 2015, ta granica minimalnej wysokości wkładu własnego miała by być podwyższona do wartości docelowej wynoszącej 20% wartości nieruchomości.
KNF pozostawiła jednak pewną furtkę bankom skłonnym kredytować zakup nieruchomości mieszkalnych w większym stopniu aniżeli w 80 procentach. Możliwe będzie bowiem uzyskanie kredytu hipotecznego na maksymalnie 90% wartości nieruchomości pod warunkiem ubezpieczenia brakującego wkładu własnego.
Nadesłał:
jarchy
|