Wojna, emigranci i jedzenie, czyli historia kebabu.
Przechadzając się po Krakowie, Berlinie czy każdym innym europejskim mieście natrafimy na restauracje z kebabem. Jak to się stało, że to Tureckie danie serwowane z ryżem stało się tak popularną przekąską w bułce lub placku w całej Europie?
Dawno, dawno temu…
Cofnijmy się do drugiej połowy lat 40. XX wieku. Właśnie skończyła się druga wojna światowa i powoli rozpoczyna nowa, zimna wojna. Wraz z pojawieniem się żelaznej kurtyny na blisko 50 lat my, jak i inne kraje znajdujące się po niewłaściwej stronie muru zostały w dużej mierze pozbawione dostępu do tego dania. Podnoszący się z ruin zachód był zaś chłonnym rynkiem dającym zupełnie nowe możliwości.
Odbudować dawną świetność
Aby poradzić sobie z powojennymi zniszczeniami i rozkręcić gospodarkę Niemcy, a właściwie RNF (Niemcy Zachodnie) zaprosiły do siebie tysiące Turków, którzy mieli wesprzeć praktycznie każdą dziedzinę gospodarki. Przyjezdni, oprócz rąk do pracy, przywieźli ze sobą cały bagaż kulturowy, w tym jedną z ich potraw- kebab
Kebab kebabowi nie równy
Kebab jaki pojawił się na początku lat 50. w Niemczech to nie to samo, co obecnie znamy na całym świecie. Dla Turków kebab to po prostu pieczone na pionowym ruszcie mięso, podawane zazwyczaj z ryżem.
Rewolucja przyszła dopiero w 1972 roku, kiedy to Kadira Nurmana wymyślił by przełożyć mięso z talerza do pity. Nie są znane dokładne powody tego kroku. Najprawdopodobniej chodziło jednak o czas i poręczność, tak aby przychodzący do restauracji goście mogli wziąć posiłek do ręki i szybko go zjeść w drodze do pracy/domu. Mięso, dla podniesienia walorów smakowych dania, zostało dopełnione surówką i sosami. Te klasyczne to łagodny, najczęściej czosnkowy i ostry.
Ekspansja
Popularność dania przerosła oczekiwania jego twórcy. Nigdy nie spodziewał się bowiem, że jego pomysł może stać się tak popularny i konkurować w Europie z amerykańskim hamburgerem. Swoje zrobiła jednak bardzo duża społeczność turecka, która rozpropagowała kebab w Niemczech jako swoje narodowe danie. Z Niemiec zaś potrawa rozprzestrzeniła się na cały świat.
Niewykorzystana szansa
Wraz z upadkiem muru berlińskiego danie to opanowało Europę Wschodnią i wraz z hamburgerem, skutecznie wyparło z naszego rynku zapiekanki i knyszę. Co ciekawe w sytuacji, w której kebab jest chyba najbardziej rozpoznawalnym Tureckim produktem sam jego twórca zmarł, jak na niemieckie warunki w biedzie. Odchodząc z tego świata dostawał tylko 400 euro miesięcznie. Wszystko dlatego, że nigdy nie chciał opatentować swojego pomysłu. Uważał bowiem, że zrobił to dla Turków, swoich braci i sióstr mieszkających w Niemczech.
Kebab kontra twórca
Pod koniec życia Nurmana nie był zadowolony z tego jak rośnie jego „dziecko”. Uważał, że kucharze odeszli od jego idei szybkiego dania, zawierającego mięso i surówkę. Stwierdzał, że kebaby zaczęły stawać się coraz bardziej wyszukane, zbyt mocno przyprawione i niewłaściwie przyrządzane. Twórca uważał między innymi, że jego danie nigdy nie powinno zawierać w sobie pomidora, który obecnie tak chętnie jest dodawany do tej potrawy.
Za pomoc w artykule dziękuję producentowi mięso kebab, firmie Mr. Hash
Nadesłał:
Gregorg88
|