Wózki widłowe praca
Problem bezrobocia dotyka dziś znacznie szerszą grupę pracowników niż - przykładowo - dwa lata temu. Wprawdzie część ekspertów prognozuje poprawę sytuacji, to na razie nie potwierdzają tego wskaźniki zatrudnienia. Grudzień 2010 był kolejnym miesiącem, w którym nastąpił wzrost stopy bezrobocia.
(do 12,3% wg GUS) zarówno w stosunku do poprzedniego miesiąca, jak i do analogicznego okresu w 2009 roku.
Posiadasz uprawnienia na wózki widłowe i straciłeś pracę. Stres, zachwianie poczucia bezpieczeństwa i lęk o przyszłość - podobnie jak przed dwudziestoma laty, tak i dziś uczucia te towarzyszą większości zwalnianych pracowników, w sród nich operatorów wózków widłowych . Ale w porównaniu z tamtym okresem jedno zmieniło się na pewno. I to na plus. Bezrobotni z uprawnieniami na wózki widłowe mają dużo więcej możliwości uzyskania wsparcia niż tylko ustawienie się w kolejce po zasiłek. Po pierwsze, znacznie rozszerzyła się rola urzędów pracy. Po drugie, nie tylko one działają dziś na rzecz osób poszukujących zatrudnienia. Oczywiście "pośredniak" nadal jest tym miejscem, które po utracie pracy należy odwiedzić w pierwszej kolejności - chociażby po to, by móc nieodpłatnie korzystać z państwowej służby zdrowia. Prawo do świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego wygasa bowiem po 30 dniach od ustania zatrudnienia. Ale pomoc dla bezrobotnego operatora wózków widłowych może nadejść z wielu stron.
Dokąd jeszcze warto się udać?
Przede wszystkim warto wiedzieć, że urzędy pracy to tylko jedna z wielu instytucji rynku pracy. Tą nazwą określa się podmioty działające na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej. Oprócz urzędów pracy należą do nich: Ochotnicze Hufce Pracy, agencje zatrudnienia, instytucje szkoleniowe, organizacje pozarządowe, związki zawodowe, organizacje pracodawców i organizacje bezrobotnych.
W ostatnich latach potężną siłą napędową działań na rzecz bezrobotnych był zastrzyk środków unijnych. Wiele spośród wymienionych wyżej instytucji realizuje obecnie projekty w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego). Stanowią one dużą część pomocy operatorom wózków widłowych poszukującym zatrudnienia. Biorąc udział w takim projekcie, można na przykład nabyć dodatkowe kwalifikacje na wózek widłowy (np. uprawniające do pracy za granicą) i w czasie jego trwania mieć zapewnione ubezpieczenie, a nawet "kieszonkowe" Wiele działań koncentruje się na rozwoju kompetencji operatorów wózków widłowych. Szkolenia językowe,, a dla osób słabiej wyszkolonych np. dodatkowe uprawnienia na inne obsługę innych maszyn- dzięki takim przedsięwzięciom wielu bezrobotnym udaje się powrócić na rynek pracy. Ważną formą wsparcia jest też pomoc w zakładaniu własnych firm - od doradztwa i szkoleń z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej po dotacje na rozwój biznesu i finansowe wsparcie w pierwszych miesiącach istnienia firmy a nawet dotacje na zakup własnego wózka widłowego.
Praca za granicą
Jeśli posiadasz uprawnienia na wózki widłowe i szukasz pracy za lepszą pensję. Jeśli Polska jest dla ciebie za mała i chcesz wypłynąć na szerokie wody. Albo jeśli w promieniu kilkunastu kilometrów nie ma dla ciebie pracyzaję. Pytanie, co zrobić,aby osiągnąć cel. Jak dotąd 13 z 15 krajów starej Unii Europejskiej otworzyło dla nas swoje rynki pracy. Z początkiem maja tego roku znikną ostatnie ograniczenia, jakie utrzymują Niemcy i Austria. Co za tym idzie, komplet najbardziej atrakcyjnych krajów Unii stanie przed nami otworem. Hitami wyjazdowymi były dotąd Irlandia i Wielka Brytania. Teraz szał opadł, ale nie jest wykluczone, że wraz z poprawą sytuacji gospodarczej zapotrzebowanie na pracę operatorów wózków widłowych z Polski za granicą wzrośnie. Poszukiwanie pracy w krajach Unii Europejskiej aż tak bardzo nie różni się od szukania zatrudnienia w Polsce. Przynajmniej w pierwszym etapie, gdy chodzi o przeglądanie ogłoszeń. Zagraniczni pracodawcy zamieszczają oferty na polskich portalach internetowych w sekcji praca za granicą, rzadziej w gazetach. Ogłoszenia są zazwyczaj po polsku. Dobrze jest jednak rozszerzyć pole poszukiwań i mieć więcej możliwości. Na pewno warto skorzystać z międzynarodowych serwisów dla poszukujących pracy, choćby Monster, albo otworzyć Google'a i wpisać hasło „operator wózków widłowych, szukam pracy" lub ogłoszenia o pracę w języku kraju, do którego chcemy się dostać" A na wszelki wypadek składamy swoją aplikację do bazy, a nuż poszukujący sam nas wypatrzy. Rejestracja bywa czasochłonna, wymaga podania wielu informacji, ale to procentuje.
Nadesłał:
kraskairena
|