Wygrał studia w dziewiętnaste urodziny
Dariusz Makaruk, pokonując blisko 2000 osób, wygrał I Ogólnopolską Olimpiadę Logistyczną. Uczeń trzeciej klasy Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Marii Dąbrowskiej w Międzyrzecu Podlaskim,
wygrał nie tylko zaświadczenie o zwolnieniu z części pisemnej egzaminu zawodowego, ale także darmowe studia I i II stopnia w Wyższej Szkole Logistyki oraz laptopa. Uroczystość ogłoszenia wyników odbyła się w piątek, 17 kwietnia w siedzibie WSL i była zwieńczeniem wielomiesięcznej nauki oraz stresu, towarzyszącego kolejnym etapom konkursu.
- To mój największy sukces, jaki do tej pory osiągnąłem – mówił nie kryjąc zaskoczenia, Dariusz Makaruk. – Nie przypuszczałem, że wygram. Jak dowiedziałem się, że jestem w finale, to pomyślałem sobie, że fajnie byłoby znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Finał odbywał się w dniu moich dziewiętnastych urodzin, więc można powiedzieć, że jako prezent podarowałem sobie studia w wymarzonej uczelni – dodaje.
Zwycięstwo Dariusza, niemal od początku było do przewidzenia. Co prawda uczeń trzeciej klasy Zespołu Szkół Ekonomicznych w Międzyrzecu Podlaskim w pierwszym, szkolnym etapie zajął dopiero 97 miejsce, to już w konkursie okręgowym uplasował się na pozycji pierwszej i miejsca tego nie pozwolił sobie odebrać także w finale.
- Do pierwszego etapu przygotowywaliśmy się sami. Z mojej szkoły startowało w sumie 46 uczniów. Dziesięciu z nich przeszło dalej. Wtedy nauczyciel, pan Leszek Jóźwik zaproponował nam spotkania po lekcjach i wspólne rozwiązywanie testów oraz zadań z szeroko pojętej logistyki. Efekt? Do finału dostało się sześć osób. To wszystko dzięki zaangażowaniu i cierpliwości naszego nauczyciela – twierdził zwycięzca Olimpiady.
Leszek Jóźwik skromnie zaprzecza, podkreślając przede wszystkim pracowitość i determinację swoich uczniów. – Zarówno dla nich, jak i dla szkoły to bardzo duże wyróżnienie. Szkoła zdobyła przecież w Olimpiadzie tytuł Najlepszej Szkoły – mówił dumny. - Finalistom na pewno podniesiemy stopnie z przedmiotów zawodowych, a dla nas, nauczycieli to ogromna motywacja do jeszcze lepszej pracy – podkreślał Leszek Jóźwik.
Dumy i wzruszenia nie kryli również nauczyciele pozostałych finalistów. Drugie miejsce zajął Kacper Szarmach z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Świeciu, trzecie natomiast – Magdalena Landowska z Zespołu Szkół Morskich im. E. Kwiatkowskiego w Świnoujściu. Oboje wygrali bezpłatne studia licencjackie w Wyższej Szkole Logistyki. Pozostali finaliści otrzymali częściowe zwolnienie z czesnego. Wszyscy natomiast zwolnieni zostali z części pisemnej egzaminu zawodowego oraz nagrodzeni atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi.
Nagrody wręczali: Rektor Wyższej Szkoły Logistyki prof. zw. dr hab. Andrzej Korzeniowski, Kanclerz - doc. dr inż. Ireneusz Fechner oraz doc. dr Zbyszko Pawlak, Dziekan Wydziału Zarządzania i Logistyki.
I Ogólnopolska Olimpiada Logistyczna rozpoczęła się 27 listopada 2008 roku. Wówczas do I etapu przystąpiło 1835 uczniów z 84 szkół ponadgimnazjalnych w całej Polsce. Przez sześćdziesiąt minut odpowiadali na czterdzieści pytań, opracowanych przez Komitet Naukowy, złożony z wykładowców akademickich. Rozwiązując test jednokrotnego wyboru sprawdzali swoją wiedzę z zakresu terminologii logistycznej, umiejętności zarządzania zamówieniami, zakupami, dostawami oraz magazynami, a także z technik i technologii w procesach logistycznych. „Co to jest etykieta logistyczna?” i „Jakie informacje zawarte są w kodzie kreskowym EAN-8?” – to tylko dwa przykładowe zadania, z jakimi zmagali się uczniowie.
Do etapu okręgowego zakwalifikowało się 464 uczestników. Półfinał odbył się 5 stycznia 2009 roku w ośmiu miastach Polski: Poznaniu, Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Gliwicach i Szczecinie. Ostateczna rozgrywka odbyła się 20 marca w siedzibie Wyższej Szkoły Logistyki. Wtedy to 43 uczniów, dokładnie w południe przystąpiło do rozwiązywania trzech, problemowych pytań. Pierwsze dotyczyło kalkulacji kosztów logistycznych oraz oceny wskaźnikowej kosztów i planów, drugie pytanie, sprawdzało wiedzę z zakresu polityki transportowej Unii Europejskiej, trzecie natomiast – z planowania logistycznego, zarządzania łańcuchem dostaw i usług logistycznych.
Założeniem Ogólnopolskiej Olimpiady Logistycznej była nie tylko chęć rozbudzenia wśród młodych ludzi zainteresowania tematyką logistyczną, ale także pomoc w ocenie programu nauczania w szkołach średnich i policealnych.
- Od kilku lat logistyka jest obecna w programach kształcenia w szkołach średnich i policealnych. To cieszy, ponieważ łańcuch edukacyjny kształcenia logistycznego tym samym stał się kompletny. Ale szkołom, uczniom i nauczycielom trzeba pomóc, by treści kształcenia były spójne z tym czego uczymy na studiach. Potrzebne są też podręczniki, materiały dydaktyczne i różne formy dokształcania nauczycieli – wymienia doc. dr inż. Ireneusz Fechner, kanclerz WSL. - Wyższa Szkoła Logistyki nie jest obojętna na te potrzeby. Traktujemy nauczycieli szkół średnich i policealnych jako partnerów, a uczniów jako podmioty naszego autentycznego zainteresowania. I nie ma w tym żadnej kurtuazji, ponieważ chcemy mieć wpływ na jakość kształcenia logistycznego w ogniwach poprzedzających studia w Wyższej Szkole Logistyki i przygotowanie kandydatów na studia. Stąd różne formy współpracy ze szkołami i pomysł na olimpiadę logistyczną, która wzmocni zainteresowanie uczniów nauką logistyki. Dzięki olimpiadzie nasze kontakty ze średnim i policealnym szkolnictwem zawodowym będą jeszcze bliższe, a udział w olimpiadzie będzie dla uczniów dodatkową nagrodą za wybór tego zawodu – dodaje.
Partnerami merytorycznymi Olimpiady są: Instytut Logistyki i Magazynowania oraz Polskie Towarzystwo Logistyczne.
Patronat medialny objęły: Czasopismo „Logistyka” (patronat główny), „Polska Gazeta Transportowa”, dziennik „Polska Głos Wielkopolski”, portal Logistyka.net.pl oraz Studentnews.pl.
Nadesłał:
kmatysik
|
Wasze komentarze (2):
-
Justyna21 , 2012-06-15 19:47:37
moje gratulacje
-
MartiMed , 2009-05-03 13:53:14
U mnie w II klasie liceum dziewczyna wygrała olimpiadę polonistyczną i potem nie wiadomo, co miała robić na zajęciach, bo index na UW miała dzięki temu w kieszeni.