ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELĘ – JAK WPŁYNIE NA RYNEK PRACY?
Od marca br. handel w niedzielę będzie stopniowo ograniczany.
Zgodnie z ustawą, którą 30 stycznia br. podpisał prezydent Andrzej Duda, począwszy od 11 marca, tylko dwie niedziele w miesiącu będą pracujące. Od początku 2019 roku w handlu będzie można pracować tylko w jedną niedzielę w miesiącu, zaś od 1 stycznia 2020 roku zakaz sprzedaży będzie obowiązywał we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku. Za złamanie zakazu została przewidziana kara grzywny w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł. Jakie konsekwencje poniosą klienci i pracownicy sklepów w związku z podpisaną ustawą?
11 marca będzie pierwszą niedzielą, w którą większość sklepów będzie zamknięta. Większość, ponieważ ustawa o ograniczeniu handlu nie dotyczy stacji benzynowych, lecznic dla zwierząt, zakładów pogrzebowych, punktów z dewocjonaliami, piekarni, poczty i oczywiście sklepów online.
Co ciekawe, dotychczasowe przepisy sprawiały, że pracownicy handlu byli zwolnieni z pracy przez 13 dni świątecznych w roku - w święta mogli pracować tylko właściciele sklepów. Wyjątkiem były jedynie stacje paliw. W efekcie nowej ustawy, pracownicy poczty, sklepów na dworcach, cukierni, piekarni czy kiosków będą musieli przyjść do pracy w święta Bożego Narodzenia czy w Wielkanoc, jeśli tylko pracodawca sobie tego zażyczy.
Jakie skutki wywrze zakaz handlu w niedziele?
- Głównym argumentem pomysłodawców ustawy było prawo do odpoczynku pracowników handlu - aby niedziele mogli spędzać z rodziną, nie w pracy. Obawiam się jednak, że z powodu zakazu handlu w niedziele, ilość pracy w soboty, kiedy trzeba będzie obsłużyć klientów robiących zakupy „na zapas" i przygotować sklep do otwarcia w poniedziałek, sprawi, że pracownicy będą pracowali intensywniej niż do tej pory, a niedziele zamiast spędzać z bliskimi, poświęcą na sen. Może okazać się, że sklepy, aby nadrobić straty z niedziel, wydłużą godziny otwarcia sklepów w pozostałe dni. Już teraz wiele sklepów jest otwartych do 21:00, a w Warszawie nawet do 22:00. Niewykluczone, że w dużych miastach galerie handlowe będą otwarte nawet do północy. Co ważne, zakaz handlu w niedziele obowiązuje dokładnie do północy, więc możliwe, że osoby w poniedziałek będą musiały przyjść do pracy tuż po godzinie 24-tej, aby przygotować sklep do otwarcia. Zakaz handlu w niedzielę uderzy także w studentów dziennych, dla których niedziela była do tej pory jednym z 2 dni w tygodniu, w którym mogli sobie dorobić. - mówi Natalia Bogdan, Prezes Zarządu agencji pracy Jobhouse.
Jak podaje Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji w wyniku zakazu handlu w niedziele zlikwidowanych zostanie od 25 do 60 tys. etatów i nastąpi redukcja zatrudnienia o ok. 10%. Może też wywołać ograniczenie popytu konsumpcyjnego o ok. 1/7 na rynku wewnętrznym.[1]
- Czy zakaz handlu w niedziele to dobre rozwiązanie okaże się dopiero za jakiś czas. Aczkolwiek do tej pory w większości sklepów grafiki były tak konstruowane, aby pracownicy nie musieli pracować w każdą niedzielę. Wobec tego proponowane rozwiązanie może spowodować ogrom pracy w soboty poprzedzające niepracujące niedziele i poniedziałki przed ponownym otwarciem sklepów, nie mówiąc o korkach i kolejkach. Pamiętajmy bowiem, że ustawa oczywiście dotyczy 1,2 mln osób pracujących w handlu, ale także właścicieli sklepów i tak naprawdę każdego z nas, bo zakupy robimy wszyscy.- podsumowuje Natalia Bogdan, Prezes Zarządu agencji pracy Jobhouse.
W które niedziele będzie zakazany handel?
W 2018 roku zakaz handlu będzie obowiązywał w 2 niedziele w miesiącu. Trudno będzie się zorientować, w którą niedzielę sklepy będą otwarte, w które zamknięte, ponieważ nie dotyczy to co drugiej niedzieli. Na przykład w marcu sklepy będą nieczynne zarówno 11 marca, jak i tydzień później, czyli 18 marca, w kwietniu zaś z powodu Wielkiejnocy zakupy zrobimy tylko w 1 niedzielę 29.04, w maju i czerwcu handel będzie zakazany w dwie niedziele w połowie miesiąca, ale już w lipcu zakupów nie zrobimy w niedziele 8, 15 i 22.07. Ten brak logiki może spowodować sporo chaosu zarówno wśród konsumentów, jak i pracowników sklepów.
Rok 2018 jest rokiem przejściowym, w którym przepisy będą bardziej liberalne, jednak już od 1 stycznia 2019 roku w handlu będzie można pracować tylko w jedną, ostatnią niedzielę w miesiącu, a od 1 stycznia 2020 roku zakaz handlu będzie obowiązywał we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku. Wolne od zakazu będą wówczas tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia. W Wigilię Bożego Narodzenia oraz w sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc handel będzie możliwy tylko do godz. 14.
[1] http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/sprzedaz-towarow/325274,Zakaz-handlu-w-niedziele-koniecznosc-czy-zbedny-luksus.html
Nadesłał:
Aleksandra Matuła
|