Zalania, podtopienia nie muszą być finansową tragedią
Wiosna w tym roku przypomina bardziej jesień. Prawie codziennie pada deszcz, sporo jest zalań i podtopień. Wiele domów ucierpiało, ludzie tracą dorobek swojego życia. Prognozy pogody nadal nie są optymistyczne. Warto więc pomyśleć o solidnym zabezpieczeniu.
Tym bardziej że ubezpieczyć można nie tylko mury i stałe elementy domu, ale także ruchomości (meble, wyposażenie, rzeczy osobistego użytku). W przypadku rolników oraz firm ochronie podlegają również maszyny, w tym użytkowane poza budynkami (znajdujące się na terenie firmy czy gospodarstwa) oraz środki obrotowe (np. zgromadzone zapasy).
Concordia Ubezpieczenia oferuje ubezpieczenia dla klientów indywidualnych oraz firm, obejmujące zarówno skutki zalań jak i podtopień. Warto zwrócić uwagę, że w każdym produkcie, ochrona obejmuje skutki powodzi oraz takich zjawisk jak deszcz nawalny, osunięcie lub zapadanie się ziemi. W produkcie dla klientów indywidualnych - Concordia Plus - ochroną objęte są też zalania wodą pochodzącą z opadów atmosferycznych (deszczu, topniejącego śniegu lub gradu).
Ubezpieczenie można wykupić w każdej chwili.
- Żeby jednak uniknąć nadmiernego ryzyka i ubezpieczenia mienia, które jest już bezpośrednio zagrożone powodzią, towarzystwa ubezpieczeniowe stosują karencję, tzn. odpowiedzialność za ryzyka związane z powodzią i zalaniem powstaje dopiero po upływie określonego czasu od początku okresu ubezpieczenia – mówi Jacek Chojnacki, Menadżer Produktów dla Podmiotów Gospodarczych, Concordia Ubezpieczenia. Może to być np. 14 lub 30 dni. Nie dotyczy to z reguły umów kontynuowanych.
W Concordii Ubezpieczenia można się ubezpieczyć od powodzi niezależnie od lokalizacji. Na terenach zagrożonych powodzią ubezpieczenie tego ryzyka jest jednak trochę droższe.
Ubezpieczenie przed skutkami zalania i powodzi, aby było skuteczne powinno mieć jak najszerszy zakres. Poza powodzią (wystąpienie wody z brzegów rzek lub akwenów) powinno obejmować też deszcz nawalny (to bardzo często przyczyna podtopień i zalań), spływ wód po zboczach czy osunięcie się ziemi. To najczęstsze przyczyny szkód, które są następstwami opadów deszczu.
Concordia Ubezpieczenia już nie raz sprawdziła się w najtrudniejszych sytuacjach nie tylko jako pewny ubezpieczyciel, ale także jako firma, która sprawnie i solidnie likwiduje szkody. Tak było podczas powodzi trzy lata temu, czy przy likwidacji szkód po gradobiciach.
- Szkody należy zgłaszać jak najszybciej po ich wystąpieniu. Pozwala to ubezpieczycielowi zaplanować oględziny w najbliższym możliwym terminie. Celem oględzin jest udokumentowanie rozmiaru uszkodzeń, dlatego w pewnych przypadkach termin oględzin może się odwlec (np. gdy woda po powodzi uniemożliwia dojazd lub dostęp do budynków). Najwygodniej zgłosić szkodę przez telefon (infolinia) lub mailowo.
Zgłaszając szkodę trzeba będzie podać numer polisy. Warto udokumentować zdjęciami mienie zniszczone lub uszkodzone i nie powinno się usuwać skutków szkody (rozpoczynać naprawy) przed oględzinami.