Abonament RTV
|
Wpływy z abonamentu ciągle spadają. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji robi co może, by zwiększyć zyski na misję publiczną. Jednym ze sposobów jest przypomnienie osobom korzystającym z radioodbiorników i telewizorów o ich zaległościach.
A zaległości ma większość Polaków z zarejestrowanymi odbiornikami. Zadłużenie abonentowe wynosi około 2 mld zł - to spora suma, więc jest o co walczyć.
KRRiT podpisało umowę z Pocztą Polską, która wysyła dłużnikom wezwania do zapłaty abonamentu. Brak zapłaty równa się z przekazaniem danych do Krajowego Rejestru Długów (KRD).
Dla przypomnienia, zaległości abonamentowe przedawniają się dopiero po pięciu latach, w tym czasie można uzbierać sumę długu równą 1634 zł (abonament RTV 2012 wynosi obecnie 24 złote za jeden miesiąc). KRRiT planuje zwiększenie ściągalności daniny za abonament RTV i jeśli wypracuje konkretne rozwiązania, to przedstawi je odpowiednim organom i opinii publicznej.
Pamiętajmy, iż płacimy jedynie za jeden telewizor czy radio w domu. Nie trzeba natomiast płacić abonamentu jeżeli oglądamy telewizję lub słuchamy radia na urządzeniu, które nie ma charakteru odbiornika - czyli komputery, telefony komórkowe etc. Nie wystarczy jednak karta telewizyjna w komputerze, by samemu zwolnić się z abonamentu.
Istnieje możliwość umorzenia abonamentu lub zapłacenia go w ratach, ale tylko w sytuacjach wyjątkowych, np. w związku ze zdarzeniem losowym jak utrata dobytku w wyniku powodzi lub huraganu.
Inną opcją, która może nas zwolnić od płacenie abonamentu RTV, jest ustawowe zwolnienie z abonamentu. Chodzi np. o bezrobotnych czy seniorów, którzy ukończyli 75 lat.
Nadesłał:
nnbobak
|
