Bezcenne monety Double Eagle wracają do właścicieli


Bezcenne monety Double Eagle wracają do właścicieli
2015-05-11
Po trwającej przeszło 10 lat batalii sądowej rodzina Langbordów ma odzyskać 10 legendarnych monet Double Eagle. Ich wartość szacowana jest na około 80 milionów dolarów. Do dnia dzisiejszego zachowało się zaledwie 13 złotych dwudziestodolarówek.

W 2004 roku Joan Langbord przyniosła do siedziby Departamentu Skarbu 10 monet Double Eagle z 1933 roku, które znalazła w rodzinnym depozycie bankowym w Filadelfii. Władze skonfiskowały je wówczas pod pretekstem sprawdzenia ich autentyczności. Wtedy też rozpoczęła się wieloletnia batalia sądowa dotycząca ustalenia własności tych drogocennych monet.  Rząd USA próbował udowodnić, że monety te zostały skradzione w latach ’30 i tym samym nie mogą być własnością rodziny Langbordów. W 2011 roku sąd opowiedział się przeciwko Langbordom, uznając iż monety rzeczywiście zostały skradzione z Mennicy w Filadelfii i prawnie są własnością rządu USA. Dodatkowo, w kradzież najprawdopodobniej miał być zamieszany ojciec Joan – Israel Switt. Los bywa jednak przewrotny - ze względu na niedopełnienie formalności procesowo-prawnych przez amerykańskich urzędników, monety ostatecznie mają wrócić do rodziny.

 

Historia Double Eagle była burzliwa od samego początku. Monety skazane na stracenie, niespodziewanie ocalone, szybko stały się przedmiotem pożądania kolekcjonerów i złodziei.

 

-„W obliczu Wielkiego Kryzysu z 1933 roku - decyzją prezydenta Franklina Roosevelta -  złote monety przestały być prawnym środkiem płatniczym w USA. Tym samym produkcja Double Eagle’a została wstrzymana. Blisko pół miliona monet, które miały być dumą Stanów Zjednoczonych, nigdy nie wprowadzono do obiegu. Umieszczono je za pancernymi drzwiami w Mennicy w Filadelfii – to w tym czasie ojciec Joan Langbord musiał najprawdopodobniej wejść w posiadanie kilkunastu sztuk. Wkrótce też Kongres zdecydował, że wszystkie złote monety będą przetopione na sztabki złota i umieszczone w powstającym wtedy Fort Knox. Złote monety z całego kraju, warte przeszło 50 mln dolarów, przestały istnieć”– opowiada Adam Zieliński, dyrektor zarządzający Skarbnicy Narodowej.

 

Tylko dwie dwudziestodolarówki z 1933 r. zostały zwolnione z tego wyroku i przetransportowane do Instytutu Smithsonian. Jak się jednak później okazało, na czarnym rynku numizmatycznym krążyło kilka sztuk legendarnej monety. Tajne Służby wpadły na trop Israela Switta, 41-letniego jubilera z Filadelfii. Miał on sprzedać jedną monetę pewnemu dealerowi z Teksasu, który z kolei odsprzedał ją Farukowi, królowi Egiptu, za 1575 dolarów.

-„Double Eagle była ścigana przez Secret Service przez 70 lat. Przechodziła przez ręce największych kolekcjonerów świata, stając się najdroższą i najbardziej pożądaną złotą monetą. Na licytacji w 2002 roku osiągnęła rekordową wówczas wartość 7,8 miliarda dolarów. Ku zdziwieniu Amerykanów i kolekcjonerów z całego świata, dwa lata później w siedzibie Służb Specjalnych pojawiła się Joan Langbord z dziesięcioma oryginalnymi monetami Double Eagle” – dodaje Adam Zieliński.

 

Monety Double Eagle stały się skarbem narodowym Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku jeden z oryginalnych egzemplarzy, należący do Instytutu Smithsonian, można było zobaczyć na wystawie w Warszawie. – „Było to jedno z najważniejszych wydarzeń numizmatycznych w Polsce – najdroższa wówczas złota moneta świata przykuła uwagę tysięcy Polaków” – mówi Adam Zieliński.

Nadesłał:

UnicornMedia

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl