Czym jest mieszkanie pod miastem?
Każdy mieszkanie pod miastem wyobraża sobie nieco inaczej. Tymczasem kluczowa w tym wszystkim jest lokalizacja i odległość zarówno od centrum metropolii, jak i sklepów oraz niezbędnych usług. Analizując dostępne na rynku nieruchomości warto na nie spojrzeć również pod kątem codziennych dojazdów.
Kupujący zawsze przy wyborze swojego wymarzonego M zwracają uwagę na cenę i lokalizację. Kiedy dodamy do tego, że chodzi o mieszkanie poza miastem, te dwa aspekty zyskują nieco inne znaczenie.
Cena to dopiero początek
Decydując się na mieszkanie za miastem, warto policzyć ile czasu spędzać będziemy w aucie. Dlatego też najlepiej decydować się na inwestycje, które od Poznania dzieli nie więcej niż kilkanaście kilometrów. - Na komforcie nie można oszczędzać. Różnica w cenie pomiędzy nieco droższym, ale za to położonym bliżej miasta mieszkaniem, zwraca się zaledwie w kilka lat. Tyle bowiem wydajemy płacąc tylko za paliwo. Często Klienci wybierają pozorną oszczędność, by finalnie dojeżdżać 10 a nawet 20 km więcej do swojego nowo zakupionego mieszkania. Straconego w aucie czasu nikt im nie wróci. – mówi Maja Zdańkowska z firmy Skaland. – Dlatego tak duży nacisk kładliśmy na dogodny dojazd do Osiedla Świerkowa Polana w Robakowie. Wiem, że naszym Klientom zależy na czasie, by jak najwięcej poświęcić go rodzinie i nacieszyć się domowym zaciszem. Z tego względu położenie inwestycji kilkanaście minut drogi od Poznania zdaje się być idealnym rozwiązaniem – dodaje. Warto o tym pomyśleć przed zakupem mieszkania, bo każdy niepotrzebny kilometr generuje także zbędne koszty.
W pobliżu wszystko co potrzeba
Dojeżdżać trzeba zawsze. Do supermarketu, do pracy, na siłownię czy na basen. Ważne by to zoptymalizować i w pobliżu mieć wszystko, co potrzeba. Mieszkanie pod miastem nie musi być od tego wyjątkiem. Osiedle Świerkowa Polana w Robakowie jest tego doskonałym przykładem. W samej miejscowości jest kilka sklepów, a do najbliższej galerii handlowej, Galerii Mini w Kamionkach, jest zaledwie 10 minut drogi. Nowoczesny basen wraz z centrum sportu i rekreacji znajduje się w oddalonym o 10 km Kórniku. W Robakowie jest też szkoła, przedszkole i przychodnia lekarska. Jeśli zaś musimy udać się do Poznania to możemy skorzystać z dogodnej Trasy Katowickiej, którą w kilkanaście minut dotrzemy do stolicy Wielkopolski. Alternatywnie do Poznania dojechać możemy również autobusem czy pociągiem.
Rekreacja na wyciągnięcie ręki.
Lokalizowanie przez firmę Skaland inwestycji w Gminie Kórnik jest nieprzypadkowe. Gmina ta leży w środkowej części Wielkopolski, na Pojezierzu Wielkopolskim. Ponad 26 proc. powierzchni gminy stanowią lasy, a tereny te w całości włączone zostały do kategorii lasów ochronnych. Stanowi to o wyjątkowych walorach przyrodniczych okolic osiedli realizowanych przez firmę Skaland. Gmina od północy sąsiaduje z miastem Poznań. To właśnie w tej granicznej części powstają osiedla Świerkowa Polana i Nowe Koninko II. Samo Robakowo z Osiedlem Świerkowa Polana jest doskonałą bazą wypadową dla rekreacyjnych wycieczek. Wokół pobliskiego Kórnika stworzonych zostało kilka szlaków pieszych i rowerowych, umożliwiających spędzenie wolnego czasu w aktywny sposób. Dodatkowo, perłą turystyczną okolicy jest Arboretum i zamek w Kórniku. Lubujący się w sportach wodnych również znajdą coś dla siebie. Tylko na terenie samej Gminy Kórnik leżą jeziora: Bnińskie, Kórnickie, Skrzyneckie Duże, Skrzyneckie Małe i Borówieckie. Miłośnicy czynnego wypoczynku, a w szczególności jazdy konnej, mogą oddać się swojej pasji w Borówcu, który oddalony jest od Robakowa o zaledwie 7 km. Kolejną stadninę znajdziemy w pobliskich Kamionkach. Nie trzeba więc koniecznie jechać do Poznania, by cieszyć się różnymi formami rekreacji.
Mieszkanie poza miastem niesie ze sobą wiele korzyści. Kluczowe jest jednak by za priorytet wziąć sobie odległość od metropolii, tak by nie tracić zbyt dużo czasu na dojazdy i swobodnie rozkoszować się podmiejska sielanką. Warto też przekonać się do nowych, mniej odkrytych lokalizacjach. Może właśnie tam znajdziemy mieszkanie naszych marzeń.
Nadesłał:
Michał Bachorz
|