Dachy z wióra osikowego. Dekarstwo ekologiczne
Dachy z wióra osikowego nie są niczym nowym na rynku dekarskim. Materiał ten da się jednak coraz częściej zauważyć jako pokrycie dachowe nie tylko eleganckich restauracji czy dworków, ale także prywatnych domów.
Czy to przejściowa moda na „ekologię”, czy trend, który wkrótce będzie w standardzie?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu drewniane pokrycie dachowe mogło być kojarzone z niskim statusem materialnym właściciela budynku. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dachy z wióra to propozycja dla zwolenników tradycyjnych i ekologicznych rozwiązań. Choć tradycja ta, powoli przeradza się w modę i za jakiś czas może okazać się standardem.
Jak powstają wióra?
Zanim gotowy materiał trafi na dach budynku, musi przejść obróbkę. Świeżo ścięte drzewa obierane są z kory i przecinane na odpowiednią długość. Z kawałków drzewa struga się wióry, czyli deseczki o długości ok. 35 - 40 cm, szerokości ok 10 cm i grubości ok 5 mm. – Wióra na pokrycia dachowe wykonywane są z drzewa osikowego, sosnowego i świerkowego. Strugane są wzdłuż włókien. Dzięki temu nie grozi im pęknięcie i kruszenie w trakcie układania na dachu – tłumaczy Tomasz Bogdanowicz, specjalista z firmy Ekodachpol.pl. – Najlepsze wióry powstają z drzewa osikowego. Specyfika tego drzewa polega na tym, że nie wchłania ono szybko wody, a zapach materiału odstrasza szkodniki, jest odporna na choroby grzybowe, pleśń, co przyczynia się do nawet kilkudziesięcioletniej trwałości takiego dachu – dodaje Tomasz Bogdanowicz.
Na co układać?
Wióra z drewna są stosunkowo lekkie, po wyschnięciu ważą ok. 18 kg na metr kwadratowy pokrycia. Dlatego konstrukcja dachowa nie musi być bardzo masywna. Dach, który ma być pokryty wiórem nie może nachylać się pod kątem mniejszym niż 25 stopni. Zaleca się powierzchnię o nachyleniu w przedziale 30-45 stopni. Warto jednak wiedzieć, że dachy pokryte wiórem osikowym o kącie nachylenia przekraczającym 45 stopni, potrafią przetrwaćnawet ponad 40 lat, czyli zdecydowanie dłużej niż „klasyczne” pokrycie dachowe, np. z blachy czy blachodachówki. Czy jest to możliwe? – Bardzo dużo zależy od tego, jak dach jest wykonany. Jeśli mamy do czynienia z dobrze przygotowanym materiałem i nie ma co ukrywać dobrym wykonawcą, który mówiąc najkrócej „nie odwala fuszerki”, wtedy taki dach potrafi tyle poleżeć. I to bez potrzeby żadnych napraw – przekonuje właściciel firmy Ekodachpol.
Wióra, podobnie jak dachówkę czy blachodachówkę można montować bezpośrednio na powierzchnię odeskowaną. Można je układać także na deskowanie pokryte papą, folią wstępnego krycia oraz na zamontowanych na folii lub papie kontr-łatach i łatach. – Jeśli mamy do czynienia z nieocieplonym poddaszem, wióry przybija się do łat zamontowanych na krokwiach, w rozstawie w zależności od długości wiórów. Jeżeli dach jest zabezpieczony papą lub folią, to podczas krycia wiórem należy zamontować w pokryciu wywiewki, by zapewnić właściwą wentylację pokrycia dachowego – tłumaczy Tomasz Bogdanowicz.
Jak to zrobić?
Wióry układa się, gdy drzewo jest świeże, wilgotne. Są wtedy bardziej elastyczne. Mocuje się je gwoździami o grubości 1,3 – 1,5 milimetra i dłuższych niż 4,5 centymetra. – Zazwyczaj potrzeba około 200 gwoździ na metr kwadratowy pokrycia. Wióry układa się z zachowaniem ok. 2-centymetrowego zakładu. Każdy kolejny ich rząd jest przesunięty ku górze, o blisko jedną czwartą długości wióra. Mocujemy je na przemian: jeden rząd skierowany w lewo, drugi w prawo. Przykrywają w ten sposób trzy czwarte poprzedniego rzędu wiórów, czyli robimy tzw. warkocz. Po ułożeniu wiórów powstaje pokrycie siedmio-dziewięciowarstwowe. Jeśli chodzi o ocieplenie takiego dachu, ze względu na ochronę przeciwpożarową, zaleca się zastosowanie wełny mineralnej, którą układamy między krokwiami - podkreśla nasz specjalista.
Konserwacja dachu
Materiał ten jest w stanie pokryć budynki o przeróżnych kształtach. Dach ten, w przeciwieństwie do np. blachy wymaga uwagi przynajmniej przez pierwsze dwa lata od ułożenia. Przez rok od ułożenia, dach wysycha, zmienia się nieco jego barwa, co jest charakterystyczne dla drzewa. Przez ten czas nie należy zbyt często bez potrzeby stąpać po dachu. Zaleca się także rok po ułożeniu zaimpregnować powierzchnię preparatem ogniochronnym w przypadku wiórów świerkowych lub sosnowych. Natomiast rok po tej impregnacji, wykonawcy zalecają także impregnację przeciwko grzybom i owadom. Wszystko oczywiście po to, by dach zachował swój naturalny wygląd przez lata i tak samo długo służył.
Wióra z drzewa osikowego nadają się na pokrycia dachowe budynków przeróżnych kształtów: zdobią domy drewniane i murowane, eleganckie biesiady, restauracje, altany, obiekty muzealne, turystyczne i wiele innych obiektów, których właściciele cenią sobie modną ekologię połączoną z eleganckim wyglądem i trwałość. Nic dziwnego, że w polskim krajobrazie domków jednorodzinnych coraz częściej dostrzec można dachy pokryte wiórem drzewnym.
Nadesłał:
PMK
|