Mill Games wesprze marketingowo grę Second Hand: Frankie's Revenge studia Rikodu


Mill Games wesprze marketingowo grę Second Hand: Frankie's Revenge studia Rikodu
2022-03-18
Mill Games, akcelerator rozwoju dla zespołów gamingowych z Europy Wschodniej, podpisał umowę na świadczenie usług marketingowych dla gry Second Hand: Frankie’s Revenge na konsole Xbox.

Mill Games, akcelerator rozwoju dla zespołów gamingowych z Europy Wschodniej, podpisał umowę na świadczenie usług marketingowych dla gry Second Hand: Frankie’s Revenge na konsole Xbox. Spółka, wywodząca się z grupy kapitałowej Movie Games, współpracuje ze studiem Rikodu jako globalny wydawca jego gry w wersjach na PlayStation i Nintendo Switch. Ponadto Mill Games i zespół Movie Games będą odpowiadać za promowanie tytułu. Premiera gry o roboczym tytule Second Hand: Frankie's Revenge zaplanowana jest na II kwartał bieżącego roku. Planowany jest także rebranding tytułu i nowa identyfikacja wizualna, która pozwoli na zwiększenie zasięgów gry.

W styczniu 2022 roku Mill Games został wydawcą Second Hand: Frankie's Revenge na platformy Nintendo Switch oraz PlayStation. Natomiast teraz studio podpisało umowę na wspieranie gry w charakterze partnera wydawniczego także na platformę Xbox, dzięki czemu Mill Games zdobędzie doświadczenie publishingowe i będzie partycypować w zyskach ze sprzedaży na wszystkich platformach konsolowych.

- Cieszymy się , że zajmiemy się pracami wydawniczymi gry Second Hand: Frankie's Revenge na wszystkie platformy konsolowe. Zależy nam na dotarciu do jeszcze szerszego grona graczy i zbudowaniu świadomości naszej marki wśród użytkowników wszystkich platform. Frankie’s Revenge to dla nas idealny pierwszy tytuł, ponieważ pozwala nam wykorzystać wysoki potencjał gier typu couch/online co-op, które są szczególnie popularne na konsolach - komentuje Dariusz Wais, prezes Mill Games.

Second Hand: Frankie's Revenge to gra kooperacyjna z gatunku twin-stick shooter, w ramach której gracze tworzą drużynę robotów konstruowanych z części domowych urządzeń. Zadaniem zespołu jest  stawienie czoła hordzie robotów sterowanych przez obcą cywilizację. Każdy bot może być w pełni spersonalizowany, podkreślając charakter gracza poprzez niezliczone ilości skinów, broni oraz części. Frankie's Revenge to również łamigłówki, których rozwiązanie staje się wyzwaniem podczas wymagających walk z wrogiem.

- Second Hand: Frankie's Revenge jest na finalnym etapie produkcji. Warto przypomnieć, że gra tworzona jest stricte pod tryb co-op w wersji local oraz online, dlatego szczególny potencjał dostrzegamy w wersji konsolowej. Potwierdzeniem tego założenia są sukcesy sprzedażowe osiągnięte na konsolach przez podobne gry, takie jak Overcooked czy polskie Tools Up! Jesteśmy przekonani, że dzięki naszym działaniom Frankie's Revenge dołączy do tego grona. Aby jeszcze bardziej zwiększyć potencjał tytułu oraz jego zasięgi, przymierzamy się do jego rebrandingu – dodaje Dariusz Wais.

Za produkcję Second Hand: Frankie's Revenge odpowiada rumuńskie studio Rikodu. Premiera finalnej wersji gry zaplanowana jest na II kwartał bieżącego roku, natomiast wcześniej została udostępniona wersja Early Access gry, która spotkała się z pozytywną opinią graczy. Ich feedback posłużył do wprowadzenia ulepszeń na potrzeby premiery wersji konsolowej.

 

O spółce

Mill Games został powołany w październiku 2020 roku przez notowaną na rynku NewConnect spółkę Movie Games, producenta i wydawcę gier oraz notowaną na Rynku Głównym GPW w Warszawie Grupę INC, posiadającą wieloletnie doświadczenie w zakresie doradztwa na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw, również w Rumunii. Mill Games zamierza inwestować w niezależne studia lub bezpośrednio w poszczególne tytuły. Producenci będą mogli również liczyć na wsparcie w zakresie rozwoju działalności (w tym prawne), pomoc w identyfikacji nowych projektów czy wsparcie w testach gier. Wszystkie projekty finansowane lub współfinansowane przez Mill Games będą wydawane bezpośrednio przez Movie Games. Część projektów będzie realizowanych w formie spółek, w których Mill Games planuje być akcjonariuszem, a najbardziej rokujące projekty powinny trafić na giełdę w Rumunii lub Polsce.

Nadesłał:

Franciszek Szukała

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl