Młodzi bezrobotni
W Polsce młodzi ludzie nie palą się do pracy tak, jak w innych krajach Unii Europejskiej. Według badań Eurostatu przeciętny młody Polak pracę rozpoczyna w wieku 22 lat. Mniej aktywni są tylko młodzi obywatele Rumunii, Węgier czy Włoch.
Z kolei najbardziej pracowici są m.in. Duńczycy, Anglicy i Austriacy, którzy pracują już od 16-17 roku życia. Aktywizacja młodych ludzi, zwiększenie dostępu do zatrudnienia, dostosowywanie kwalifikacji i wykształcenia staje się głównym wyzwaniem współczesnego rynku pracy.
Młodzi ludzie są bardziej narażeni na bezrobocie niż dorośli pracownicy. Z badań Eurostatu wynika, że w rzeczywistości stopa bezrobocia wśród osób w wieku 15-24 lata jest zwykle 2-5 razy wyższa niż w przypadku dorosłych pracowników (30-54 lat). W Unii Europejskiej stopa bezrobocia dla grupy 30-54 lata wynosi 6 proc., zaś wśród młodych ludzi (15-24 lata) dochodzi nawet do 15 proc. Według GUS w III kwartale 2009 r. najwyższy wzrost natężenia bezrobocia w skali roku odnotowano właśnie wśród osób młodych 15-24 lat (wzrost o 5,7 pkt.). Obecnie bezrobocie wśród tej grupy wiekowej wynosi 21,8 proc., zaś najniższa stopa bezrobocia (5,8 proc.) dotyczy osób w wieku 45 lat i więcej. - „Bezrobocie młodych ludzi stanowi problem globalny. Z roku na rok wejście na rynek pracy staje się dla młodzieży coraz trudniejsze. Niestety w czasie spowolnienia gospodarczego przedsiębiorcy szczególnie dokładnie analizują każdą wydaną złotówkę. Wysokie koszty pracy oraz „niepewność" jutra powodują, że firmy albo nie przyjmują nowych pracowników, albo, decydując się na zatrudnienie, wolą przyjąć do pracy starszego pracownika, posiadającego większe doświadczenie zawodowe" - mówi Thierry Iovane, Dyrektor na Europę i Amerykę Łacińską CIMA (Chartered Institute of Management Accountants).
Dlaczego bezrobotni?
Z badania CBOS wynika, że bezrobocie wśród młodych spowodowane jest m.in. brakiem miejsc pracy w danej miejscowości (82 proc. ankietowanych), niewystarczającą siecią kontaktów i znajomości, które ułatwiają znalezienie pracy (73 proc.), niechęcią pracodawców do zatrudniania osób bez doświadczenia zawodowego (67 proc.), niewystarczającą motywacją młodych ludzi do szukania pracy, gdyż nadal mogą liczyć na pomoc rodziny (61 proc.), czy zbyt wygórowanymi oczekiwaniami finansowymi (44 proc.). - „Młodzi ludzie są gorzej postrzegani przez pracodawców przede wszystkim dlatego, iż nie mają doświadczenia zawodowego. Nawet ukończenie studiów wyższych nie jest gwarancją znalezienia zatrudnienia. Niejednokrotnie okazuje się bowiem, że wiedza i umiejętności nabyte podczas studiów nie pokrywają się z wymaganiami i oczekiwaniami współczesnego rynku pracy. Dlatego cały czas trzeba być aktywnym i przedsiębiorczym, nieustannie poszukując nowych możliwości rozwoju osobowego i zawodowego. Nierzadko więc młodzi ludzie, którzy nie mogą liczyć na zatrudnienie w swoim miejscu zamieszkania, będą zmuszeni do wykazania się dużą mobilnością. Natomiast brak popytu na rynku pracy na dane wykształcenie i umiejętności sprawi, że młodzi będą musieli się przekwalifikowywać" - dodaje Iovane.
Program aktywizacji zawodowej osób do 30 roku życia
Ze względu na to, iż osoby młode stanowią najliczniejszą grupę, która w najbardziej dotkliwy sposób odczuwa skutki kryzysu gospodarczego, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zamierza pomóc młodym ludziom zaistnieć na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy. Dlatego w 2010 r. uruchomi dodatkowe środki z Funduszu Pracy, w wysokości 300 mln zł, na realizację programu, którego celem będzie aktywizacja zawodowa osób do 30 roku życia oraz ich wsparcie w zakresie skutecznego wejścia na rynek pracy. - „Rządy poszczególnych państw świata szukają tzw. skutecznego leku na bezrobocie wśród młodzieży. Niezależnie od proponowanych programów aktywizacji młodzieży i projektów reform, młodzi ludzie powinni być otwarci na nowe możliwości i cały czas pozyskiwać nowe kwalifikacje. Pozostanie biernym to najgorsze z możliwych rozwiązań" - podsumowuje Iovane.
Nota redakcyjna:
W informacji wykorzystano dane pochodzące z Eurostat „Youth in Europe. A statistical portrait 2009 edition", GUS „Aktywność Ekonomiczna Ludności Polski III kwartał 2009" oraz CBOS „Opinie o sytuacji na rynku pracy i zagrożeniu bezrobociem ludzi młodych" grudzień 2009.
Chartered Institute of Management Accountants (CIMA) to instytut zajmujący się kształceniem profesjonalistów z dziedziny zarządzania finansami. Oferuje międzynarodowy program kwalifikacji zawodowych w dziedzinie tzw. rachunkowości zarządczej (ang. management accountancy). CIMA gromadzi obecnie 172,000 członków oraz studentów w 165 krajach świata. Program szkoleniowy poświęcony jest wyłącznie kształceniu specjalistów na potrzeby pracy w środowisku biznesowym. Głównym obszarem zainteresowania CIMA jako kwalifikacji jest zarządzanie przedsiębiorstwem i rola strategicznej informacji zarządczej w tym procesie. Kwalifikacja CIMA popularna jest wśród konsultantów, doradców finansowych, kadry kierowniczej odpowiedzialnej za procesy planowania i kontroli oraz osoby decydujące o strategii firmy. Więcej informacji na temat CIMA znaleźć można pod adresem www.cimaglobal.com.
Nadesłał:
ap
|