Muzyczne festiwale – sposób na koncertowe wakacje
Chcesz zobaczyć Black Eyed Peas, Beyonce i Coldplay na jednej scenie? A może wolisz spokojne aranżacje jazzowe? W Europie aż roi się od festiwali, które obfitują w najróżniejsze koncerty. Od folku, przez rock i jazz na rapie, hip-hopie i klasyce skończywszy.
Choć polskie sceny coraz częściej goszczą gwiazdy muzyczne światowego formatu, to jednak wiele zespołów omija Polskę, układając swoje trasy koncertowe. Nie powinno to być jednak problemem dla oddanych fanów, którzy na koncert ulubionej grupy mogą wybrać się do innego kraju. Irlandia zaprosiła do siebie m.in. The National i Beyonce, a Serbia gościć będzie m.in.: Arcade Fire. – Dzięki liniom lotniczym wyjazd na takie koncerty jest dostępny dla coraz większej liczby fanów – mówi Anna Galewska z internetowego biura podróży Tripsta.pl. – Nie dziwi więc fakt, że często planują oni swoje urlopy tak, by połączyć dwa w jedno: wypoczynek i zwiedzanie z estradowymi doznaniami – dodaje.
W tym roku, w poszukiwaniu muzycznych wrażeń, warto odwiedzić m.in.: Irlandię, Holandię, Danię i Serbię.
OxegenFestival – Irlandia
Wszystkie koncerty odbywają się w Dublinie w dniach 8-10 lipca. Cena za trzydniowy karnet wynosi 963 zł. Repertuar muzyczny będzie bardzo różnorodny. Wystąpią tu takie zespoły jak: Coldplay, Hurts i Black Eyed Peas oraz gitarzysta legendarnego Guns N’ Roses – Slash. Muzyczna trasa na tym festiwalu wyznaczona będzie przez takie kierunki jak: R&B, hip-hop, a także rock i pop. Do wyboru, do koloru.
Sam Dublin natomiast jest na tyle atrakcyjnym turystycznie miastem, że ci, którzy zdecydują się na dłuższy pobyt z pewnością nie pożałują. Na spacer połączony ze zwiedzaniem można wybrać się do parku MerrionSquare, gdzie postawiono pomnik Oscara Wilde’a. Będąc tu, koniecznie trzeba spróbować irlandzkiego piwa, czemu zdecydowanie sprzyja aura festiwalowa. Z Warszawy można dotrzeć na miejsce zaledwie w ciągu trzech godzin. Cena biletów za lot w obie strony wynosi około 535 zł, natomiast wykupując noclegi w mieście na czas koncertów przyjdzie zapłacić co najmniej 360 zł.
North Sea Jazz Festival– Holandia
Festiwal odbywa się nieprzerwanie od 1976 roku. Tego lata swoje muzyczne aranżacje wykonają: Natalie Cole, Gotan Project, Prince, Paul Simone i wielu innych artystów. Nie da się nie zauważyć, zerkając na cały repertuar festiwalu, że znaczenie słowa jazz zostało w tym wypadku mocno rozszerzone. Opłata za cały karnet wynosi 1180 zł, noclegi można wykupić od 461 zł, a ceny linii lotniczych za rejsy do ojczyzny tulipanów i z powrotem zaczynają się od 574 zł.
Roskilde – Dania
Festiwal odbywa się na przełomie czerwca i lipca. Tego roku wystąpi na nim ok. 150 zespołów prezentujących muzykę głównie z pogranicza progresywnego rocka, klasycznego rocka, metalu
i alternatywnego popu. Grali tu The Cure, Nirvana, David Bowie. Wśród gwiazd można będzie usłyszeć między innymi: Arctic Monkeys, Kings of Leon, PJ Harvey. T a przyjemność kosztuje 920 zł.- Za przelot w obie strony z Warszawy do Kopenhagi zapłacimy od 538 zł, za noclegi od 734 zł – mówi Anna Galewska z Tripsta.pl. - Roskilde jest oddalone od stolicy o 40 km, nie ma więc problemu, by z lotniska dojechać pociągiem. Cena biletu kolejowego wynosi 22 zł – dodaje.
Exit – Serbia
Trzy koncertowe sceny zostały rozstawione w Nowym Sadzie, mieście oddalonym od stolicy Belgradu o godzinę drogi. Podczas czterodniowego festiwalu rozpoczynającego się 7 lipca zagrają m.in.: Jamiroquai, Portishead oraz Beirut. Poza koncertami warto znaleźć chwilę, by zwiedzić to wielokulturowe miasto. Zamieszkują tu poza rodowitymi Serbami również Węgrzy i Rosjanie. The Times okrzyknął Belgrad najbardziej imprezowym miastem w Europie, więc bawić się można tu do białego rana. Za udział we wszystkich koncertach uczestnicy zapłacą 462 zł, samolot w obie strony to wydatek od 747 zł, a cena za noclegi na czas festiwalu zaczyna się od 415 zł. Za kolej, która w 1,5 h dowozi ze stolicy do Nowego Sadu opłata wynosi ok. 15 zł. Europejska mapa festiwalowa zapowiada się imponująco. Warto przyjrzeć się jej nieco dokładniej
i wybrać coś dla siebie. Muzyka wszak łagodzi obyczaje i może być dobrym sposobem, by wakacje wypadły koncertowo.
Nadesłał:
dotpr
|