Nowoczesne kino w trójwymiarze
Współczesna kinematografia dostarcza widzowi zupełnie innych doznań niż jeszcze kilkanaście lat temu.
Wizyta w kinie to już nie tylko zwykła projekcja filmu, ale zupełnie inna rzeczywistość przepełniona audiowizualnymi efektami, które jeszcze mocniej niż dotychczas pozwalają zagłębić się w świat prezentowany na ekranie. Szybka akcja, wybuchy, przelatujące przedmioty, a wszystko to dosłownie na wyciągnięcie ręki dzięki technologii 3D, która od kilku już lat tworzy standardy współczesnego kina.
Sposoby generowania obrazu 3D
Zapewne nie każdy wie, że technologia 3D miała swoje początki już w latach pięćdziesiątych. Filmy wówczas były czarno-białe, a kina dysponowały dwoma projektorami, z których jeden wyświetlał obraz przez czerwony filtr, a drugi przez zielony. Papierowe okulary z czerwono-zielonymi foliami zamiast szkieł powodowały, że każde oko widziało nieco inny obraz, co w rezultacie wywoływało u widza wrażenie przestrzenności. Technologia ta przetrwała i jest obecna także współcześnie, jednak wrażenia 3D, jakie dostarcza, są raczej słabe i mało popularne.
O wiele bardziej popularną metodą jest naprzemienna sekwencja klatek, w której z prędkością 30 razy na sekundę wyświetlane są na zmianę dla każdego oka i to powoduje u widza odbiór spójnego płynnego obrazu, który odczytywany jest jako przestrzenny. Ten sposób wymaga posiadania specjalnych okularów 3D, które wyposażone są w panele LCD dynamicznie reagujące na wyświetlany obraz.
Filtry polaryzacyjne, również stosowane w kinowej technologii 3D wyświetlają na zmianę obraz o lewej i prawej polaryzacji fal, co w połączeniu z okularami przepuszczającymi przez filtr tylko fale świetlne o odpowiedniej polaryzacji, daje efekt trójwymiarowości i przestrzenności. Do poprawnego działania tej metody potrzebny jest także odpowiedni i pokryty specjalną powłoką ekran.
Filmy w technologii 3D
Żadna z powyższych technologii nie zdominowała kinematografii na tyle, by wyprzeć pozostałe i stać się tą dominującą. Kina w dalszym ciągu stosują różne metody otrzymywania obrazu 3D, jednak za najbardziej archaiczną uznaje się metodę dwuprojektorową z czerwono-zielonymi filtrami. Bez względu na wszelkie technologie, filmy 3D na stałe wpisały się w repertuar kinowy i każdego roku wyświetlanych jest przynajmniej kilka dużych premier w trójwymiarze. Jedne kręcone przy udziale nowoczesnych kamer Three Dimensions, np. „Avatar” czy seria „Transformers”, inne konwertowane z 2D, ale wszystkie dające niesamowitą dawkę emocji i akcji dostępnej niemal na wyciągnięcie ręki.
Nadesłał:
slawek
|