Oszczędzać można nie tylko w październiku
Okres powszechnie uważany za idealny do oszczędzania właśnie się skończył. Październik, bo to o nim mowa nie przyniósł większych zmian w produktach oszczędnościowych oferowanych na polskim rynku finansowym. Średnie oprocentowania lokat i kont wciąż pozostawiają wiele do życzenia.
Wyjściem z tej sytuacji jest poszukanie innych alternatyw służących do pomnażania naszych pieniędzy. Produktem, który doskonale sprawdzi się w tym celu są choćby obligacje skarbowe.
Obligacje skarbowe uważane są za jeden z najbezpieczniejszych instrumentów służących do przechowywania pieniędzy. Wynika to z faktu, że gwarantem ich wykupu oraz wypłaty odsetek jest sam Skarb Państwa. Oznacza to nic innego, jak to że ewentualna strata na tych produktach możliwa jest wyłącznie w momencie ogłoszenia niewypłacalności naszego kraju na co przy obecnych warunkach makroekonomicznych się nie zanosi.
Do sprzedaży trafiła właśnie kolejna oferta tych papierów. Tym samym posiadacze nadwyżek finansowych mogą je bez obaw ulokować w obligacjach o dwu-, trzy-, cztero- i dziesięcioletnim okresie zapadalności, a także uwaga, w zupełnie nowym jedenastomiesięcznym instrumencie. Zacznijmy jednak od standardowych papierów, do których zaliczamy:
- obligacje dwuletnie (DOS1117) z oprocentowaniem stałym na poziomie 2,10 proc. w skali roku obowiązującym w całym okresie oszczędzania
- obligacje trzyletnie (TOZ1118) z oprocentowaniem zmiennym wynoszącym 2,20 proc. w skali roku w pierwszym półrocznym okresie odsetkowym, potem zmienna ta jest równa stopie WIBOR6M
- obligacje czteroletnie (COI1119) z oprocentowaniem zmiennym 2,30 proc. w skali roku w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, potem parametr ten wyliczany jest jako suma marży 1,25 proc. i obowiązującej inflacji
- obligacje dziesięcioletnie (EDO1125) z oprocentowaniem zmiennym 2,50 proc. w skali roku w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, potem jest ono ustalane jako suma marży 1,50 proc. i wskaźnika inflacji.
Obligacja dla krótkodystansowców
W listopadzie Ministerstwo Finansów zdecydowało się wprowadzić, już po raz czwarty, limitowaną serię obligacji o wdzięcznej nazwie "Listopadowa 11". Jak sama nazwa wskazuje papier posiada jedenastomiesięczny okres zapadalności, a jego średnie oprocentowanie wynosi 2 proc. w skali roku. Mówię średnie, ponieważ oprocentowanie tej obligacji jest progresywne i rośnie wraz z mijającymi miesiącami. Szczegóły wyglądają tak:
- 0,11 proc. w pierwszych dwóch miesiącach
- 1,11 proc. od 3 do 8 miesiąca
- 2,11 proc. w 9 i 10 miesiącu
- 11,11 proc. w 11 miesiącu
Co ciekawe, odsetki z tej obligacji są kapitalizowane co miesiąc, czyli naliczone w poprzednim przyczyniają się do zwiększenia odsetek w kolejnym. I tak systematycznie aż do terminu wykupu.
Osoby zainteresowane zainwestowaniem swoich oszczędności w obligacje skarbowe powinny udać się do jednej z placówek PKO BP lub do Punktów Obsługi Klientów Domu Maklerskiego należącego do tegoż banku. Zakupów można także dokonać przy wykorzystaniu strony internetowej zakup.obligacjeskarbowe.pl lub przez infolinię dzwoniąc pod numer 801 310 210 bądź +48 81 535 66 55.
Jacek Kasperczyk
Analityk porównywarki finansowej Comperia.pl
Nadesłał:
MultiComm
|
