Praca a światło. Czy oświetlenie rzeczywiście ma znaczenie? Jak właściwie oświetlić miejsce pracy
Właściwie dobrane światło w miejscu pracy to korzyść dla zdrowia i dobrego samopoczucia pracowników. Dzięki niemu praca nie męczy, a staje się bardziej komfortowa. Jak więc stworzyć idealne środowisko do pracy? Podpowiada Kama Mucha projektantka wnętrz i brand coordinator LABRA oraz Krzysztof Zgoła.
W miejscu pracy spędzamy średnio 8 godzin dziennie. Pracujemy przy komputerze w bardzo różnych przestrzeniach biurowych: jasnych, ciemnych, zbyt oświetlonych przez naturalne światło lub tych niedoświetlonych. Klasyczna lampka na biurku czy oświetlenie ogólne to nie rozwiązanie do nowoczesnych miejsc pracy. Dlaczego? Im większa przestrzeń, tym większe wymagania stają przed właściwą aranżacją. Poza wyposażeniem przestrzeni pracy w sprzęty konieczne do jej wykonywania należy zadbać o właściwe oświetlenie, które jest kluczem nie tylko do bardziej efektywnej pracy, ale także sprawia, że do biura wracamy z przyjemnością, bo czujemy się tam komfortowo.
Łatwo powiedzieć – trudniej zrobić
Zacznijmy od prostego pytania, dlaczego dobre oświetlenie to nie wymysł projektanta aranżującego przestrzeń, ale konieczny element wyposażenia, który ma tak ogromne znaczenie? Dobór światła w miejscu pracy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Złe oświetlenie prowadzi do szybszego zmęczenia i pogorszenia wzroku. Prawidłowo dobrane nie tylko poprawia samopoczucie, ale i pozytywnie wpływa na skupienie i wydajność pracy. „By właściwie oświetlić stanowisko pracy, należy wziąć pod uwagę szereg zmiennych. Nie tylko to, ile lamp pojawi się w danej przestrzeni, ale przede wszystkim to jak światło rozchodzi się po zetknięciu z różnymi materiałami, jaka jest ekspozycja światła dziennego w pomieszczeniu, jaki typ pracy będziemy wykonywać w danej przestrzeni i jak lampa wisząca nad pojedynczym biurkiem będzie współgrać z innymi w pomieszczeniu i czy umieszczana nad jednym biurkiem, nie będzie razić pracującej obok osoby. Należy wziąć pod uwagę nie tylko obowiązujące normy, ale także sięgnąć po oprawy dedykowane do przestrzeni biurowych.” - tłumaczy Kama Mucha. Odpowiednio dobrane oświetlenie w miejscu pracy to nie tylko designersko wyglądające lampy. To przede wszystkim komfort i dobre samopoczucie pracowników. Dlatego o przypadku nie może być mowy, tu liczą się parametry. Warto zaznaczyć, że oprawy do biur nie muszą być nudne czy brzydkie. Z myślą, by zapewnić nie tylko właściwe warunki do pracy, ale zadbać także o estetyczną stronę wystroju wnętrza, powstała OPTA GRID marki LABRA - rodzina opraw do montażu natynkowego i zwieszanego. Jej minimalistyczne kształty świetnie wpisują się w projekt nowoczesnych przestrzeni biurowych i publicznych. Pomimo swojej niewielkiej wysokości, wahającej się, w zależności od rodzaju, od 30 mm do 50 mm, oprawy kryją w sobie mocny strumień światła, ale bez efektu męczącego olśnienia z wartością UGR poniżej 19. Doskonale zatem nadają się do wielogodzinnej pracy przy komputerze. Sprawdza się też do oświetlania korytarzy czy innych miejsc skupiających grupy ludzi. „LABRA dba o estetyczną spójność we wnętrzach, dlatego tworzy spójne ze sobą kolekcje, które pomimo nieznacznych różnic, wynikających ze sposobu montażu, idealnie ze sobą współgrają. Ta różnorodność w obrębie jednej rodziny opraw powstała nieprzypadkowo. Została zaprojektowana w trosce o jednorodność i w oparciu o świadomość jak wiele kształtów znajdujących się w przestrzeni, wpływa na rozproszenie uwagi. Dlatego taki styl projektowania opraw ma na celu wprowadzenie spokoju i harmonii” – dodaje Kama.
Jeden czy dwa źródła światła?
Biuro rządzi się swoimi prawami, które regulowane są normami. Prawidłowe oświetlenie miejsca pracy powinno składać się z przynajmniej dwóch źródeł światła: głównego oraz miejscowego, zapewniającego punktowe, skoncentrowane światło, dopasowane do indywidualnych potrzeb. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na jakiej wysokości zawieszać oprawę – to zależy bowiem od tego jakimi parametrami dysponuje i naszej wiedzy na temat tego jak światło rozchodzi się w przestrzeni. Zanim wybieramy oprawę, często zastanawiamy się co jest ważniejsze moc czy barwa? Należy postawić pomiędzy tymi zagadnieniami znak równości. „Oprawy dające zbyt intensywne światło spowodują rozdrażnienie, ale i zmęczenie, nie mówiąc już, że będzie to miało wpływ także na pogorszenie wzroku czy mniejszą produktywność. Analogicznie dzieje się tak samo, kiedy mamy niedopasowaną barwę do aktywności. Podam przykład, jeśli w biurze zamontujemy oprawy emitujące ciepłą barwę, spowoduje to ogromny wydatek energetyczny, żeby się skupić. Światło o tej barwie sprawia, że organizm zamiast koncentrować się na wykonywaniu czynności, będzie miał ochotę się zrelaksować” - podsumowuje Kama Mucha. Bardzo zimne światło sprawia, że oświetlane przedmioty nabierają „niezdrowego” odcienia, co męczy wzrok. Optymalna dla naszego wzroku jest temperatura barwowa 4 000 K. Światło takie pomaga w koncentracji i pozwala na wielogodzinną pracę przy biurku, która nie odbije się negatywnie na naszym wzroku. Reasumując dopasowanie barwy i natężenie są kluczowe.
Kolejną bardzo istotną rzeczą jest montaż opraw mających niskie olśnienie, ponieważ należy ograniczać je do minimum. Mowa tutaj o wszystkich oprawach z zabudowanym i cofniętym źródłem światła. „Jeśli nie chcemy montować opraw architektonicznych — wybierajmy oprawy z kloszem. Odpadają absolutnie wszystkie dekoracyjne lampy, w których są odsłonięte źródła światła czy te z przeźroczystymi kloszami. Za duża ilość światła jest równie niekorzystna, jak wtedy, kiedy światła jest za mało. Ze światłem naturalnym, jak i sztucznym można przesadzić” – podsumowuje projektantka. Gdy decydujemy się na ekonomiczne oświetlenie LED, które pobiera mniej energii elektrycznej, jednocześnie produkując więcej światła, musimy pamiętać, że optymalne oświetlenie powinno mieć natężenie od 300 do 600 luksów na powierzchni biurka w zależności od tego, czy będzie to miejsce tylko do czytania i pisania, czy również pracy z komputerem.
Akustyka i światło
Coraz popularniejszym rozwiązaniem stosowanym w biurach są lampy akustyczne. Dzięki nim nawet największy open space ma szansę stać się komfortowym miejscem do pracy. A jeśli połączymy akustykę z oświetleniem? Powstanie oprawa taka jak HALOO zaprojektowana przez Macieja Karpiaka, która wprowadzi komfort w biurze zmniejszając tzw. smog akustyczny i właściwie je oświetli. Ale jak prawidłowo rozmieścić je w przestrzeni by spełniały swoje zadania? Akustyka i fotometria to dwie oddzielne „branże” do obu są oddzielne modele matematyczne, więc z fotometrii wnioskujemy, ile światła potrzebujemy, a z obliczeń akustycznych, ile paneli i gdzie rozmieścić, dopiero łącząc te dwa narzędzia, wiemy, ile, gdzie i w jaki sposób rozlokować oprawy akustyczne. Tu musimy wziąć także pod uwagę, jaka jest ekspozycja na światło danego pomieszczenia i ile potrzebujemy go w biurze. Drugą kwestią jest akustyka. „To jest skomplikowany system i nie da się podejść do tego zero-jedynkowo. Załóżmy, że w danym pomieszczeniu musimy mieć np. 15 opraw, co wynika z norm, jakimi rządzi się wyposażenie biura. Ich rozmieszczenie zależeć będzie od: ustawienia biurek, od materiałów użytych w danym wnętrzu. Inną akustykę będzie miało wnętrze, gdzie mamy szkło i beton, a inną w mniejszym pomieszczeniu wypełnianym dużą ilością miękkich materiałów, z małą ilością szklanych konstrukcji. Z puntu widzenia akustyki im więcej miękkich materiałów w pomieszczeniu tym lepiej. Z akustycznego punktu widzenia, im więcej paneli w pomieszczeniu tym lepiej, ale nie koniecznie z punktu widzenia oświetleniowego. Ze światłem też nie można przesadzić. Dlatego rodzina HALOO została zaprojektowana tak aby dawać możliwość montowania paneli bez diod. Możemy także zastosować oprawy oświetleniowe pracujące w systemie DALI, który pozwoli nam sterować światłem” - dodaje Krzysztof Zgoła.
Otoczenie świetlne
To środowisko utworzone we wnętrzu przez światło. Dążymy do tego, by było jak najbardziej komfortowe. O komforcie mówimy, kiedy równomierność oświetlenia jest na poziomie 0,6. Jakie jest więc najlepsze oświetlenie w miejsca pracy? „Takie, które oświetla nam biurko i nie jest oświetlaniem ogólnym, a miejscowym. Oświetlenie właściwe to takie, które da nam dobre parametry na biurku, minimalna wartość to 500 luksów na powierzchni blatu roboczego. Ale np. w kancelarii prawnej, gdzie ściany są ciemne, będziemy potrzebować więcej światła, bo otoczenie częściowo je pochłania. Istnieje coś takiego jak równomierność miejsca pracy. Jednym słowem, różnica pomiędzy najjaśniej oświetlonymi miejscami, a średnią natężenia oświetlenia w całej płaszczyźnie otoczenia nie może przekraczać pewnych progów” - podsumowuje Kama. Czego się wystrzegać? Opraw niemających właściwych paramentów i niespełniających norm. A co, spoglądając z perspektywy techniki oświetleniowej, jest najważniejsze w przestrzeni biurowej? „Dobór opraw oraz rozmieszczenie ich w przestrzeni tak, by: zapewniły odpowiednie natężenie światła i równomierność w całym pomieszczeniu, na powierzchniach biurek, ale i miejscach pracy wspólnej takich jak: ksero, pokoje rozmów, strefy relaksu. Dodatkowo należy zminimalizować olśnienie oraz, jeśli to możliwe, zapewnić efektywne sterowanie oświetleniem, zarówno natężeniem jak i barwą światła (Tunable White, DALI itp). Ostateczny efekt? Podniesienie komfortu, efektywności pracy oraz energooszczędności na wyższy poziom.” – tłumaczy Krzysztof Zgoła.
Światło jest, więc niezbędnym elementem wpływającym na dobrostan pracowników. Dodatkowo współczesne przestrzenie biurowe, nie są wyłącznie miejscem skupiającym się na pracy pojedynczych osób. Przede wszystkim mają wspierać interakcje pomiędzy pracownikami i tworzyć atmosferę współpracy. Przestrzeń biurowa wyraźnie zbliża się do tej domowej. Tym bardziej oświetlenie odgrywa tak ważną rolę w kreowaniu tej najbardziej komfortowej przestrzeni.
Kama Mucha - brand coordinator LABRA, od lat współtworzy wizerunek marki, właścicielka studia projektowego, projektantka wnętrz oraz przestrzeni wystawienniczych, wyróżniona nagrodą MUST HAVE 2022 za projekt architektonicznej oprawy oświetleniowej PURA dla marki LABRA. Propagatorka idei Light Thinking. Fascynuje ją praca ze światłem, w którym widzi główny element dobrze zaprojektowanego wnętrza, dostosowującego się do pory dnia i rytmu życia jego użytkowników. Wierzy, że światła warto się uczyć i je testować, by doświadczać go zmysłami. Patrzy na światło z różnych perspektyw, pokazuje swoim klientom jak wydobywać jego walory, instruuje, jak z nim współpracować, aby poprawiało jakość życia. Autorka publikacji jak pracować ze światłem w polskich magazynach o designie i wnętrzach. W swoich działaniach kieruje się zasadą sustainable design, wybierając rozwiązania i produkty z lokalnych rynków oraz redukujące negatywny wpływ na środowisko.
LABRA - polska rodzinna firma, otwarta na ludzi, pomysły i kreatywne rozwiązania.
Wierzymy, że dobre relacje stanowią fundament rozwoju, sukcesów i dobrej energii.
Jako producent czujemy się odpowiedzialni za to, w jaki sposób wpływamy na otoczenie.
Dlatego nasze projektowanie, produkcja i dystrybucja odbywają się w duchu fair trade i less waste.
Naszą filozofią jest Light Thinking. To oznacza, że w centrum naszej pracy jest światło, forma i człowiek. Nasze działania projektowe mają na celu zwiększenie komfortu człowieka i zmniejszenie wpływu na środowisko. Dlatego korzystamy z materiałów nadających się i pochodzących z recyklingu jak PETFelt, szkło i aluminium. Wykorzystujemy nowoczesne rozwiązania technologiczne, aby jeszcze lepiej panować nad światłem, jak również świadomie zmniejszamy ślad węglowy poprzez współpracę z lokalnymi dostawcami.
Nadesłał:
Kasia Błażuk
|