Produkty konserwowe coraz popularniejsze
Większość produktów spożywczych ma dość ograniczone zastosowanie, jeśli przyszłoby nam używać ich w niestandardowych warunkach. Są jednak wśród nich takie, które z powodzeniem możemy używać zarówno w domu jak i podczas wyprawy w góry. Pytanie tylko: czy są zdrowe?
W ostatnich latach pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat produktów pakowanych w hermetyczne opakowania, których data ważności jest znacznie dłuższa od tych zamkniętych w zwykłe plastikowe paczki. Główny zarzut dotyczył stosowania przy ich produkcji konserwantów chemicznych, mających niskim kosztem wydłużyć termin przydatności tych wyrobów do spożycia. Sztuczne dodatki stosuje się również, aby podnieść walory smakowe, nie zważając na wpływ tych substancji na nasze zdrowie. Niestety, częste konsumowanie dużych ilości substancji konserwujących skutkuje problemami zdrowotnymi, najczęściej alergią, zaburzeniami łaknienia, pogorszonym trawieniem oraz niedoborem ważnych składników potrzebnych naszemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania np. Witaminy A.
Czasy się jednak zmieniają, a wraz z nimi wzrasta świadomość konsumentów. Obecnie, jeśli producent chce, żeby jego artykuły cieszyły się powodzeniem musi wyjść naprzeciw oczekiwaniom kupujących i przy produkcji swoich wyrobów stosować jedynie takie składniki oraz techniki, co do których nie będzie wątpliwości w kwestii negatywnego działania na nasz organizm.
Pasztety drobiowe chętnie kupowane
Część producentów w ostatnich latach postanowiła nie tylko zadbać o nasze zdrowie, ale także o walory smakowe i zapachowe swoich wyrobów. Przykładem takiej inwestycji jest jeden z pasztetów dostępnych w polskich sklepach. Co ciekawe, jest w 100% drobiowy co nie jest zasadą w tym segmencie, nie posiada konserwantów chemicznych i barwników. Wg informacji od producenta pasztetu Leppszy, nie stosuje się w nim dodatków ani tłuszczy wieprzowych, które niekorzystnie wpływają na smak oraz zapach pasztetu. Pokazuje to, że o zainteresowaniu produktem decyduje nie tylko zmysł smaku, ale również węchu.
To właśnie nieprzyjemny zapach był powodem, dla którego ludzie często odwracali się od pasztetu, mimo iż prezentuje szereg zalet. Dobrze sprawdza się jako smarowidło do kanapek, nadzienie do ciasta francuskiego lub jako składnik sałatki wiosennej. Do tego wszystkiego dochodzi niska cena wyrobów tego typu, co ma zdecydowanie rosnące znaczenie w czasach, gdy konsumenci muszą szukać oszczędności w domowym budżecie.
Wzrost cen sprzyja produktom konserwowym
Przeciętna cena pasztetu nie przekracza 2zł za sztukę (130g), dlatego jest on coraz atrakcyjniejszym wyrobem dla konsumentów, którym zależy na ograniczeniu wydatków na żywność. ,,Według najnowszego raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej ceny żywności, które już teraz są bardzo wysokie, w czerwcu mają wzrosnąć o kolejne 3-4%. W takiej sytuacji coraz bardziej rozsądne wydaje się korzystanie z żywności konserwowej, której cena pozostaje wciąż na rozsądnym poziomie" - ocenia Magdalena Szugzda, product manager pasztetu Leppszy.
Kolejną zaletą produktów konserwowych jest fakt, że możemy je zabrać ze sobą praktycznie wszędzie. To ogromne ułatwienie dla podróżników i osób, które w ucieczce przed miejskim zgiełkiem wyjeżdżają w miejsca, gdzie nie sposób znaleźć tradycyjny sklep. Wyprawa w góry czy spływ kajakiem po rzece, byłyby nie do wykonania bez odpowiedniego prowiantu, który ma dać nam siłę i energię do pokonywania kolejnych etapów naszej podróży. W takich sytuacjach łatwość w użyciu, poręczność oraz długi termin przydatności do spożycia tych produktów są dużym komfortem.