2017-04-18
Regularne i dokładne mycie samochodu to nie tylko kwestia wyglądu. Od tego, czy pojazd jest czysty, zależy także bezpieczeństwo jazdy oraz żywotność maszyny. Co więcej - według przepisów poruszanie się brudnym autem to wykroczenie.

Czystość pojazdu to nie tylko kwestie estetyczne. Zabrudzenia szyb, reflektorów i lusterek mogą znacznie ograniczać widoczność na drodze i być przyczyną nieszczęśliwego wypadku. Albo mandatu - kierowca poruszający się samochodem z mocno zabrudzonymi szybami, światłami lub tablicą rejestracyjną może być ukarany mandatem o wysokości do 500 złotych. Policjanci uznają bowiem, że auto w takim stanie nie jest należycie przygotowane do jazdy na drogach publicznych.

Mniej oczywista wydaje się rola zanieczyszczeń we wnętrzu auta. Jednak nagromadzony kurz, a także ziemia i piasek rozsypane na dywanikach, wchłaniają wilgoć, która może się później osadzać na szybach i - znowu - ograniczać kierowcy widoczność. Pojawia się też kwestia żywotności samochodu. Podobnie jak w przypadku innych urządzeń technicznych, tylko regularna konserwacja pozwala zachować sprawność auta na długie lata. Choćby przylegające do karoserii drobinki piasku mogą ją prędzej czy później porysować, dlatego lepiej pozbywać się ich systematycznie. Jak zrobić to szybko i profesjonalnie?

Szybka walka z najtrudniejszym brudem

Zanim zabierzemy się za motoryzacyjne porządki, warto pamiętać o tym, żeby nie czyścić samochodu w miejscu narażonym na działanie słońca i wiatru. Chodzi o to, by auto nie schło zbyt szybko, co mogłoby pozostawić plamy i zacieki. Lepiej znaleźć garaż lub inne osłonięte miejsce. A kiedy już zaczniemy sprzątanie - czy koniecznie trzeba robić to ze ścierką w ręku, schylając się przy każdym trudno dostępnym miejscu?

- Do zewnętrznego czyszczenia samochodu najlepiej nadają się myjki ciśnieniowe - komentuje Dariusz Szczęśniak, ekspert technologiczny firmy Nilfisk, wiodącego producenta maszyn czyszczących. – Woda pod dużym ciśnieniem dużo sprawniej i szybciej niż przy zwykłym myciu usuwa wszelkie zabrudzenia. Nawet te uważane za trudne, takie jak smary, oleje, piach, asfalt, czy zaschnięta ziemia.

Dobrze ukazuje to eksperyment przeprowadzony przez brytyjskich naukowców z Nilfisk. Biały sportowy samochód pokryto różnego rodzaju zabrudzeniami i pozostawiono do wyschnięcia, a następnie przejechano nim pomiędzy kilkunastoma działającymi myjkami wysokociśnieniowymi. Pomimo wysokiej prędkości pojazdu, zaschnięty brud zniknął w mgnieniu oka.

Czysto w środku… auta i garażu

Choć niezwykle skuteczna na zewnątrz, myjka wysokociśnieniowa nie sprawdzi się niestety we wnętrzu samochodu. Jak zatem poradzić sobie z problemem czyszczenia dywaników i tapicerki, pozbywania się kurzu i okruchów jedzenia ze środka auta?

- Odpowiedź jest niespodziewanie prosta: odkurzacz - mówi ekspert firmy Nilfisk. Zaraz jednak dodaje, że nawet w przypadku tak znanego urządzenia, nowoczesna technologia ma nam sporo do zaproponowania: - Nowoczesne odkurzacze przemysłowe są kompaktowe i łatwe w użytku. Mogą czyścić na sucho i na mokro, a ich moc zapewni wydostanie najdrobniejszych nieczystości spomiędzy foteli - wylicza Dariusz Szczęśniak.

Natomiast osoby, które chcą zadbać o samochodową tapicerkę, powinny zwrócić uwagę na tak zwane ekstraktory, czyli odkurzacze piorące. To mocne, lecz kompaktowe urządzenia, które sprawnie usuwają brud mocno przyklejony do oparć foteli, dywanów i wykładzin.

A kiedy już zadbamy o samochód, warto posprzątać też jego otoczenie. Zarówno myjka ciśnieniowa, jak i nowoczesny odkurzacz, doskonale sprawdzą się w czyszczeniu garażu, warsztatu i innych powierzchni przemysłowych.

Poza własnym podwórkiem

Czy wymienione urządzenia mogą się sprawdzić także w użytku profesjonalnym? Ekspert firmy Nilfisk przekonuje, że tak.

- Do użytku domowego nadają się zarówno myjki gorącowodne, jak i nieco tańsze zimnowodne - zwraca uwagę Dariusz Szczęśniak. - Jednak branża automotive często zmaga się nie tylko z powierzchownymi zabrudzeniami, ale i z grubymi warstwami smarów. Dlatego do zastosowań profesjonalnych staramy się szczególnie polecać myjki na gorącą wodę. Ich działanie to połączenie potężnej siły nacisku z ciepłem, które szybciej reaguje z chemią i rozpuszcza złogi brudu.

Właściciele większej floty pojazdów, stacji paliw, warsztatów i stacji diagnostycznych powinni też pomyśleć o możliwym wykorzystaniu samoobsługowego stanowiska mycia pojazdów. To większe i bardziej zaawansowane urządzenie, stanowiące kompromis pomiędzy mobilnością oraz oszczędnością, a działaniem potężnej myjni stacjonarnej. - Takie rozwiązanie znacznie upraszcza mycie większej ilości pojazdów. Może być też zachętą dla klientów warsztatów i stacji paliw, którzy otrzymają dzięki niemu możliwość szybkiego i skutecznego umycia samochodu - sugeruje ekspert firmy Nilfisk.

Technologia odmieniła sprzątanie. Naukowcy stale ulepszają i dopracowują nowoczesne akcesoria czyszczące. Dlatego warto zwrócić na nie uwagę: oszczędność czasu i energii powinna szybko zwrócić koszt zakupu takiego urządzenia. Zwłaszcza, jeśli mamy w garażu więcej niż jeden samochód lub więcej niż jeden garaż.

Nadesłał: lukasza