Śródmieście czy przedmieście?
Wybór wcale nie jest oczywisty, a decydujący argument może być całkowicie zaskakujący. Na co się zdecydować – mieszkanie w centrum miast czy na jego obrzeżach?
Kupujesz mieszkanie? Zanim zaczniesz oglądać kolejne propozycje, zastanów się, gdzie konkretnie ma się znajdować twoja nowa nieruchomość. Na przedmieściu czy w śródmieściu? Wbrew pozorom wybór wcale nie jest oczywisty.
Ile kupisz mieszkania za tę samą cenę?
To prawdopodobnie najważniejsze z pytań, na które trzeba sobie odpowiedzieć w kontekście decyzji o wyborze lokalizacji mieszkania. Zasada jest prosta. Im dalej od centrum, tym ceny mieszkań niższe. W dużych aglomeracjach różnice mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych za m2.
Nawet, jeśli mieszkanie na obrzeżach będzie tańsze o tysiąc złotych na metrze, można sporo zyskać. Kto ma na nieruchomość 300 tys. zł, przy cenie za 6000 zł za m2 kupi w centrum 50 m2. Jeśli na przedmieściu cena wyniesie 5000 zł, będzie mógł kupić mieszkanie o powierzchni 60 m2. Czyli o pokój więcej za te same pieniądze.
Gdzie zaparkujesz?
Centrum ma także inną wadę. W godzinach szczytu, a więc w dzisiejszych czasach praktycznie przez cały dzień, trudno tam znaleźć miejsce do parkowania. Może się więc zdarzyć, że po powrocie z pracy będziesz szukać wolnej przestrzeni, żeby zostawić auto, i ci się to nie uda.
Ile czasu spędzisz w korkach?
Z drugiej strony sytuacja nie musi być taka zła. Ponieważ wiele firm ma swoje siedziby właśnie w centrach miast, korzystanie z samochodu nie musi być konieczne. Dodatkową zaletą jest uniknięcie korków.
Te mogą być z kolei zmorą tych, którzy zdecydują się na przedmieście. Kolejne raporty pokazują, że na dojazdy poświęcamy coraz więcej czasu. A im dalej od centrum, tym więcej czasu trzeba spędzić w aucie lub autobusie.
Dokąd pójdziesz wieczorem?
Warto także zadać sobie inne pytanie: czy na przedmieściach będzie co robić wieczorami? Centrum to kina, teatry i restauracje. To mnóstwo możliwości spędzenia wolnego czasu, czy to w muzeum czy na spacerze. Przedmieścia są natomiast społeczną pustynią.
Gdzie będą się uczyć twoje dzieci?
Tłumaczenie, że masz dzieci i nie korzystasz z tego rodzaju atrakcji będzie zupełnie nie na miejscu. Dlaczego? Bo nowe osiedla na obrzeżach wielkich miast pozbawione są z reguły odpowiedniej infrastruktury edukacyjnej. Trzeba więc dowozić dzieci do przedszkoli, szkół i na zajęcia pozalekcyjne. A więc spędzać jeszcze więcej czasu w korkach.
Także dla dzieci taka sytuacja może nie być komfortowa. Jeśli szkoła znajdować się będzie daleko od domu, nie spotkają się po lekcjach z kolegami. Zamiast tego, spędzą czas przed komputerem.
Co będzie cię budzić rano?
Można podejść do rzeczy z jeszcze innej strony. I zastanowić się nad tym, co tak naprawdę się liczy w życiu. Czy chodzi o wieczorne i nocne rozrywki, pracę czy po prostu święty spokój?
W tym kontekście mieszkanie na przedmieściach wcale nie będzie takim złym wyborem. Zamiast huku tramwajów, ryku silników i nieustannego szumu wielkiego miasta budzić cię tam będzie śpiew ptaków. Całkiem przyjemnie, prawda?
Artykuł powstał we współpracy z firmą Modernbud
Nadesłał:
Hassel Von Hoff
|