Istniejecie od 1996 roku i co ważne, wciąż utrzymujecie wysoką pozycję na rynku. Co jest zatem tajemnicą Waszego sukcesu?

Innowacyjność i jakość. Uważamy, że to właśnie innowacje prowadzą do wyższej jakości i optymalizacji kosztów. Dzięki wsparciu z funduszy UE udało nam się z sukcesem wdrożyć kilka innowacyjnych projektów, np. zakupić palmtopy ze skanerami kodów kreskowych i wdrożyć unikatowe oprogramowania do audytów w sklepach, autorską aplikację raportującą on-line – intuicyjne i zaawansowane narzędzie typu Business Intelligence oraz system do prowadzenia badań konsumenckich (CAPI, CATI, CAWI). Wprowadzamy także nowe produkty, szukając nisz rynkowych takich jak monitoring aktywności direct marketing, monitoring sklepów internetowych. Klienci to widzą i doceniają, a nas cieszy to, że polska firma może konkurować z międzynarodowymi gigantami poprzez zaawansowanie technologiczne i jakość, a nie tylko niską cenę.

Co Was wyróżnia na tle innych firm badawczych?

Specjalizujemy się w audytach punktów handlowych i badaniach zachowań zakupowych. W obu dziedzinach stosujemy zaawansowane techniki badawcze i innowacyjne rozwiązania. Jesteśmy np. liderem w Polsce w dziedzinie badań metodą NPVO – czyli obserwacja nieuczestnicząca wideo, którą stosujemy do nagrywania zachowań zakupowych klientów w sklepach. Z kolei w audytach środowiska zakupowego (badania cen, dystrybucji, promocji, merchandisingu i efektywności promocji) stosujemy zaawansowane metody zbierania danych (palmtopy ze skanerami kodów kreskowych i GPS), a dane udostępniamy za pomocą nowoczesnej aplikacji analitycznej on-line.

Macie bardzo szeroką ofertę skierowaną do firm i cały czas powiększacie ją o nowe usługi. Do kogo ją adresujecie?  Skąd czerpiecie pomysły?

Naszymi klientami są sieci handlowe i ich dostawcy zarówno dóbr szybko zbywalnych jak i elektro AGD, DIY i innych. Mając 16 letnie doświadczenie na tym rynku cały czas uważnie słuchamy naszych klientów i ich potrzeb. Nasze produkty są odpowiedzią na te potrzeby. Czasami wyprzedzamy trendy i wchodzimy na nowe rynki. Tak jest np. w przypadku monitoringu sklepów internetowych – na razie jest to produkt kupowany na zasadach ad-hoc, ale niebawem stanie się to standardowym źródłem informacji rynkowych w związku ze wzrostem znaczenia tego kanału dla produktów typu FMCG. Wykorzystując nasze doświadczenie w aplikacjach biznesowych i analizie danych stworzyliśmy pod wpływem inspiracji lidera ubezpieczeniowego w Polsce – firmy Allianz, aplikację do monitorowania działań typu direct marketing.

Jak szerokie mają zastosowanie aplikacje ABR SESTA  i kto powinien z nich korzystać? Na czym polega ich innowacyjność?

Wszystkie nasze produkty są zawsze dostosowywane do indywidualnych potrzeb klientów. To nasze podstawowe założenia – mamy rozwinięte aplikacje i produkty, ale zawsze dostosowujemy je do potrzeb i uwarunkowań danego klienta. Innowacyjność naszych produktów polega nie tylko na wykorzystaniu nowoczesnych technologii, ale również na ich elastyczności.

Co mogą zyskać firmy dzięki Waszym usługom?

Badania rynku pozwalają weryfikować skuteczność działań sprzedażowych i marketingowych firmy, poznawać trendy rynkowe, potrzeby i zachowania klientów. Badania są rodzajem ubezpieczenia biznesowego – czasem mówimy „wiedziałem, że tak będzie”, ale nasi potencjalni klienci mogą nas całkowicie zaskoczyć pozytywnie lub negatywnie. Wykonanie badań na samym początku procesu biznesowego umożliwia oszczędność pieniędzy i czasu. Dobrym przykładem są projekty badawcze wykonywane na rzecz firm typu start-up. Zweryfikowaliśmy między innymi dziesiątki konceptów dla inkubatora e-biznesów TechnoBoard, dzięki czemu możliwe było podjęcie bardziej przemyślanych decyzji inwestycyjnych i ograniczenie ryzyka niepowodzenia.

Jakie informacje możecie im dostarczyć na podstawie Waszych badań?

Coraz więcej ekonomistów i marketerów zauważa, że zachowania ludzi nie są do końca racjonalne (wg zasad ekonomicznych) i często ludzie nie są tego świadomi. Dlatego mocno rozwija się tzw. ekonomia behawioralna. Jako pierwsi w Polsce zaczęliśmy badać klientów sklepów poprzez nagrywanie ich zachowań i często zaskakujemy bardzo doświadczonych marketerów informacjami, które w standardowych badaniach nie są widoczne.

Z drugiej strony wiemy jak ważna dla efektywności działań sprzedażowych jest ich egzekucja w sklepie. Naszą rolą jest dostarczenie tej wiedzy pracownikom działów sprzedaży i trademarketingu w możliwie dogodnym formacie, tak aby szybko mogli wyciągnąć wnioski i odpowiednio zareagować. Przykładem mogą być analizy efektywności promocji sprzedaży. Dzięki takim projektom widać jakie narzędzia promocji sprzedaży działają, a jakie nie. W ten sposób można zaoszczędzić część budżetu, który był przeznaczany na nieefektywne narzędzia i przekierować go na te o najwyższym zwrocie z inwestycji.

Czy fakt, że jesteście zrzeszeni w największych organizacjach branżowych faktycznie pomaga w Waszej działalności i w jaki sposób?

Organizacje branżowe takie jak OFBOR i jego Program Kontroli Jakości Pracy Ankieterskiej to przede wszystkim gwarancja jakości badań. W naszym biznesie wiarygodność jest bardzo ważna i dlatego spełniamy surowe normy, a w naszych specjalizacjach wychodzimy jeszcze dalej w celu uzyskania najwyższej jakości danych. Z kolei ECR to miejsce wymiany opinii z klientami i kopalnia pomysłów biznesowych – to właśnie dzięki ECR nawiązaliśmy współpracę z Instytutem Logistyki i Magazynowania w zakresie aplikacji Mobit GS1 i obecnie nasze dane odnośnie produktów promowanych w gazetkach reklamowych są dostępne dla każdego właściciela telefonu z systemem Android zupełnie bezpłatnie.

Kiedy można spodziewać się z Waszej strony nowego produktu i kto będzie mógł go zastosować?

Jesteśmy obecnie w trakcie wdrażania kilku nowych produktów i na tym się koncentrujemy. Naszym największym wyzwaniem jest wejście w zupełnie nowy obszar jakim są aplikacje biznesowe niezwiązane z badaniami. Pierwszym takim produktem jest aplikacja do zarządzania projektami marketingowymi i trademarketingowymi PromoPlan. W Stanach Zjednoczonych takie aplikacje szybko się upowszechniają, zastępując komunikację mailową i katalogi z plikami. W Polsce klienci są bardziej ostrożni, ale spodziewamy się w tym zakresie dużej zmiany już w 2013 roku po testach, które obecnie trwają.