Strajk transportowców w Belgii


Strajk transportowców w Belgii
2014-12-16
W Belgii został ogłoszony strajk generalny. Sparaliżowany został transport wszelkiego typu - od kolejowego, przez publiczny transport miejski, po odloty samolotów. Są to konsekwencje, jakie niesie za sobą ogłoszony przez związki zawodowe strajk generalny.
 
Decyzja o jego wprowadzeniu związana jest z rządowym planem oszczędnościowym. W pierwszej kolejności przeciw rządowym oszczędnościom wyszli związkowcy. Strajk sparaliżował w poniedziałek transport kolejowy i lotniczy w Belgii. Na lotnisku w Brukseli wstrzymano ruch. NIe odprawiano samolotów, zaś przylatujące starano się przekierowywać na inne lotniska. Same linie Brussels Airlines szacują, że przez trwający aktualnie protest stracą około 5 milionów euro. 

Strajk dotkliwie odczuwają nie tylko osoby korzystające z transportu masowego. Kierowcy w całym kraju muszą się liczyć z utrudnieniami na wielu ważnych odcinkach dróg. Z powodu pikiet prowadzonych przez związkowców na wjazdach na autostrady, rondach, jak również na najważniejszych ulicach miast, tworzą się znacznych rozmiarów korki. Problemy spotkały także osoby korzystające z komunikacji miejskiej. W samej Brukseli nie jeżdżą autobusy brukselskiego przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, w tym również nie kursuje metro. Na ulicach stolicy Brukseli zapanowały pustki.

Strajki dotknęły też siedziby instytucji Unii Europejskiej, gdzie nie pracują stołówki. Z powodu oczekiwanych zakłóceń już w niedzielę do Brukseli musieli przyjechać ministrowie spraw zagranicznych oraz ministrowie rolnictwa państw UE na zaplanowane na poniedziałek spotkania Rady UE. Ostatnio duże demonstracje przeciw polityce rządu Belgii miały miejsce w grudniu 2011 roku i w lutym 2013 roku. Wówczas przyciągnęły kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów.
 
opracowanie: tacho.net.pl

Nadesłał:

Tacho.net.pl
http://tacho.net.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl