Świąteczne wydatki Polaków – pożyczamy czy oszczędzamy?
Ile wydamy w tym roku na święta Bożego Narodzenia? Jakie produkty znacznie podrożeją, czyniąc w naszych portfelach spustoszenie? Skąd Polacy pozyskują dodatkowe środki na zorganizowanie rodzinnych świąt? Czy pomocny jest w tym program 500+, a może Polacy sięgają chętniej po produkty sektora fintech?
Podobnie, jak przed rokiem
Z badań przeprowadzonych przez ekspertów wynika, że wydatki związane z organizacją świąt Bożego Narodzenia w porównaniu z ubiegłym rokiem różnić się będą nieznacznie, albo wcale.[1] W 2016 roku średnia kwota przeznaczona na ten cel wynosiła około 720zł, z czego środki przeznaczone na żywność wynosiły 512 zł. W tym roku na jedzenie wydamy nieco więcej, bo 532zł, lecz ogólna kwota przeznaczona na organizację świąt nie ulegnie zmianie.[2] Co ciekawe, co czwarty z nas deklaruje, że zmieści się w kwocie mniejszej niż średnia, czyli 400zł, natomiast około 11 proc. planuje przeznaczyć na ten cel nawet ponad 1000 zł.
„Jeśli średnie wydatki Polaków związane z przygotowaniem świąt utrzymają się na takim samym poziomie jak przed rokiem, to z pewnością możemy spodziewać dużego zainteresowania ofertą pożyczkową wśród nowych jak i stałych klientów. W zeszłym roku średnia wartość pożyczki w tym gorącym czasie wzrosła o 17 proc., a ilość nowych klientów – o 15 proc. To pokazuje, że Polacy coraz bardziej przekonują się do rozwiązań proponowanych przez pożyczkodawców i zamiast zamartwiać się, skąd pozyskać dodatkowe środki – po prostu sięgają po pomoc instytucji finansowych.”- komentuje Tymon Zastrzeżyński, ekspert pozyczkaportal.pl.
Jak się również okazuje – im więcej zarabiamy, tym więcej wydajemy. Najniższe wydatki planują osoby z gospodarstw domowych, w których dochód wynosi nie więcej niż 2000zł. Kwota deklarowana w celu organizacji świąt wynosi wśród tych osób wynosi około 380zł. Niewielkie kwoty przeznaczane na wydatki świąteczne deklarują również osoby młode, które zazwyczaj nie organizują samodzielnie świąt, lecz jedynie obdarowują bliskich prezentami. Najmłodsi ankietowani, czyli osoby w wieku 15-24 lat wydadzą średnio 470zł. Idąc tym tropem wywnioskować można, iż wydatki rosną wraz z wysokością dochodów. Nawet 1000 zł wydadzą rodziny, w których dochody wynoszą powyżej 5000zł, a więc w grupie osób aktywnych zawodowo i posiadających dzieci (25-59 lat). Seniorzy wydadzą około 530zł.
Finansowanie świąt z 500+?
Prognozy dotyczące sposób finansowania tegorocznych świąt są optymistyczne. Choć spora część Polaków zamierza wydać niemałe kwoty, nie zmienia to faktu, że około 75 proc. z nas deklaruje finansowanie świątecznych zakupów z bieżących dochodów. 40 proc. badanych rozważa możliwość zasięgnięcia w tym celu po środki z oszczędności. Niespełna 3 proc. Polaków bierze pod uwagę zapożyczenie się na ten cel u bliskiej osoby., natomiast 2 proc. – zaciągnięcie pożyczki w banku lub firmie pożyczkowej. Co ciekawe, niewiele osób korzystających z programu 500+ deklaruje przeznaczenie tych pieniędzy właśnie na organizację świąt. Środki pochodzące z programu społecznego to dodatkowe źródło świątecznych finansów jedynie dla 3 proc. badanych.
„3 proc. osób deklarujących sięganie po pożyczkę w celu zorganizowania świąt to niewiele, jakby się mogło wydawać, jednak okres przedświąteczny to bardzo gorący czas dla pożyczkodawców. Klientów przybywa, zwłaszcza tych, którzy sięgają po niewielkie kwoty na sfinansowanie prezentów dla najbliższych lub zorganizowanie wystawnych świąt.”- komentuje Maciej Suwik, ekspert Loando.pl
Świąteczne planowanie
Czy planowanie bożonarodzeniowych wydatków spędza Polakom sen z powiek? Co dwunasty respondent badania Provident wskazuje, że nie musi liczyć się z kosztami, planując święta. Nieco ponad 30 proc. co prawda szacuje koszty, lecz nie musi ograniczać się do wyboru najtańszych produktów. Ponad 45 proc. ankietowanych deklaruje zakup wszystkich potrzebnych produktów z jednoczesnym wskazaniem wyboru możliwie najtańszych.
Droższe jedzenie, więcej wydatków?
Co sprawia, że za produkty do świątecznych dań zapłacimy w tym roku nieco więcej? Z pewnością wpływ ma na to wysokość plonów oraz eksport produktów za granicę. Według prognoz ekspertki Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, dr hab. Krystyny Świetlik, grudniowe ceny w porównaniu z zeszłym rokiem będą o 4 proc. Świąteczny koszyk byłby w tym momencie średnio o 3 proc. droższy niż w grudniu 2016 roku. Drożej zapłacimy przede wszystkim za ryby, ze względu na rosnącą popularność zdrowego trybu życia i racjonalnego odżywiania. Podrożeją również jaja, masło, chleb oraz drób i wołowina. Robiąc świąteczne zakupy zaoszczędzimy nieco m.in. na wieprzowinie, która choć drożała przez cały rok, w okresie przedświątecznym osiągnie stabilną cenę oraz grzybach, których jest bardzo dużo w polskich lasach.
A co pod choinką?
Polacy to tradycjonaliści, dlatego wciąż lubimy zarówno obdarowywać prezentami, jak i je dostawać. 76 proc. z nas spodziewa się że w tym roku otrzyma świąteczny upominek od bliskiej osoby. Jakie prezenty najchętniej znajdujemy pod choinką? Wśród mężczyzn niezmiennie króluje elektronika (20 proc. ankietowanych), odzież (17 proc.), dobry alkohol oraz pieniądze – w obu przypadkach zadeklarowało to po 14 proc. badanych mężczyzn. Wśród kobiet popularne są kosmetyki (27 proc. badanych), a także ubrania (20 proc.), biżuteria i pieniądze ( po 15 proc. dla obu wskazań).
[1]http://media-provident.pl/pr/374549/barometr-providenta-na-zorganizowanie-swiat-bozego-narodzenia-polak-pr-
[2]https://finanse.wp.pl/drogie-swieta-bozego-narodzenia-w-tym-roku-w-sklepach-zaplacimy-wiecej-6178090810689665a
Nadesłał:
pozyczkaportal
|