Świetlicowe Koło Ratunkowe
Świetlice tworzą dzieciom sprzyjające warunki do rozwoju, zapewniają im opiekę pedagogiczną i wychowują. Współcześnie ich znaczenie rośnie, ponieważ rodzice dużo czasu spędzają w pracy. Jednakże już obecnie nierzadko brakuje w nich miejsc dla dzieci.
Kształcą, budują więzi społeczne, rozwijają talenty i zdolności. Świetlice środowiskowe to dla wielu dzieci z rodzin uboższych jedyne miejsce, gdzie mogą się bawić i odrabiać lekcje, a dla wielu stanowią one wręcz drugi dom. Wyszkoleni opiekunowie wiedzą, jak im pomóc i zapewnić skuteczne wsparcie. Nowoczesne świetlice podejmują działania z zakresu pomocy społecznej, redukcji patologii, socjalizacji czy profilaktyki. Organizacje te to nierzadko jedyny kontakt dzieci z kulturą, czy wakacyjnym wypoczynkiem. – Dzieci pochodzą z rodzin biedniejszych, rzadko mają okazję gdzieś pojechać. Organizowane przez nas wakacje to dla nich jedyna szansa na wypoczynek – mówi Monika Pisarska, wychowawczyni świetlicy socjoterapeutycznej im. Jana Pawła II w Kostrzynie.
Placówki socjoterapeutyczne pomagają dzieciom uporać się z problemami uzależnień, udzielają też wsparcia psychologicznego najmłodszym, których rodziny są dotknięte alkoholizmem, przemocą, przestępczością czy narkomanią. Ważną funkcją świetlic środowiskowych jest także rozwijanie zainteresowań i umiejętności dzieci, poprzez zajęcia sportowe, teatralne, taneczne, plastyczne czy gry i zabawy. Programy, takie jak „Mój świat po dwóch stronach kamery”, pozwalają dzieciom otworzyć się na współpracę w grupie, a za razem rozwijać swoje zainteresowania. W ubiegłym roku w projekcie tym wzięło udział 80 dzieci ze świetlic środowiskowych z Krakowa, Gdańska, Wrocławia, Poznania i Warszawy. Zrealizowały wspólnie 9 autorskich filmów.
Jednakże, nierzadko same świetlice borykają się z problemami. Raport pedagogów z Uniwersytetu Warszawskiego, autorstwa - prof. Elżbiety Putkiewicz, dr Barbary Murawskiej i dr Marka Piotrowskiego pokazuje, że w połowie warszawskich podstawówek brakuje świetlic. Zbyt duża liczba dzieci w tych placówkach wywołuje negatywne zjawiska, takie jak: hałas, nadmierna ilość bodźców, pobudzenie, stres, agresja, znużenie, bóle głowy czy anonimowość. Częstym problemem są również kwestie braku lokalu czy wyposażenia świetlicy.
Doceniając ogromną rolę świetlic w życiu dzieci z rodzin uboższych, organizacje takie jak Fundacja Banku Zachodniego WBK, przychodzą im z pomocą. Specjalny program grantowy dla świetlic – Bank Dziecięcych Uśmiechów - jest odpowiedzią na potrzeby placówek z całej Polski. W ubiegłym roku na pomoc organizacja ta przekazała prawie 1 200 000 zł. Dofinansowanie otrzymało 175 projektów, a na wakacje pojechało 9000. Dodatkowo fundacja wsparła także działania 60 świetlic z całej Polski, na rzecz wyrównywania szans, poprzez zorganizowanie w nich darmowych lekcji angielskiego. Ponadto 95 placówek otrzymało w ramach wyprawek szkolnych w sumie 21 tys. zeszytów i 8 tys. bloków rysunkowych.
Pomoc, płynąca do lokalnych bardzo często świetlic, nie byłaby możliwa bez wsparcia podatników. Pieniądze, przekazywane z 1 proc. podatków, są, dzięki mecenatowi Banku Zachodniego WBK, podwajane przez Fundację, co pozwala pomóc dwukrotnie większej liczbie dzieci. Informacje na temat tego, w jaki sposób można wesprzeć działalność fundacji w tym roku, można znaleźć na stronie: http://bdu.bzwbk.pl/13878.