Wakacyjny patent na angielski
Lato ma tę fantastyczną właściwość, że nawet jeśli nie jesteśmy na urlopie, to mamy nieodparte wrażenie, że czasu jest jakby więcej. Dobrze by było wrażenia tego nie zmarnować i wykorzystać okres wakacji na zrobienie czegoś dla siebie. Wakacyjne wyzwanie numer jeden to nauka angielskiego!
Lato to idealny czas na realizowanie postanowień. Dni są dłuższe, tempo życia zwalnia, a słońce dodaje pozytywnej energii. W takich warunkach łatwiej jest podjąć wyzwania, do których nie mamy serca przez resztę roku. - To idealny czas na naukę angielskiego - potwierdza Ewa Radziszewska, metodyk z wrocławskiego Centrum Językowego ProLearning. - Dodatkowo zmotywować nas mogą takie argumenty, jak zagraniczny urlop, czy plany związane z poszukiwaniem nowej pracy od września - dodaje. Jak z przyjemnością i skutecznie uczyć się angielskiego latem? Oto kilka rad.
Po pierwsze: SŁUCHAJ!
I nie chodzi tylko o tak zwane osłuchanie się z językiem. - Prawda jest taka, że bierne słuchanie nie jest efektywne - mówi Ewa Radziszewska, metodyk nauki języka w Centrum Językowym ProLearning. Najskuteczniej uczymy się wówczas, gdy informacje, które do nas docierają przetwarzamy, umieszczamy w jasnym dla nas kontekście. Nie wystarczy więc, że włączymy film w wersji oryginalnej, czy kanał BBC. Jeśli nie będziemy słuchać z uwagą - niewiele się nauczymy. - Dobrym sposobem na naukę przez słuchanie jest wyłapywanie i zapisywanie ciekawych i nieznanych nam zwrotów zawieszanie ich w widocznym miejscu. W ten sposób łatwiej je zapamiętamy - radzi metodyk.
Po drugie: CZYTAJ!
10 minut dziennie, codziennie. Po angielsku oczywiście. Wiele osób, szczególnie tych, które rozpoczynają swoją przygodę z angielskim, twierdzą, że to dla nich za trudne. Irytują się, czytając książkę ze słownikiem. - Obecnie można kupić książki np. adaptacje dzieł klasyki literatury napisane językiem dopasowanym do poziomu naszej znajomości języka - podpowiada metodyk i dodaje, że tego typu pomoce zawierają informację o stopniu trudności, słowniki oraz ćwiczenia umożliwiające utrwalenie wiedzy.
Po trzecie: ŚPIEWAJ!
115 tysięcy facebookowiczów lubi profil „Gdy byłem mały, śpiewałem zagraniczne piosenki po swojemu". Po swojemu oznacza niestety bez zrozumienia. - Śpiewanie to fantastyczna metoda utrwalania słownictwa i zwrotów, ale najpierw należy poznać tekst, żeby wiedzieć, co się śpiewa - mówi Ewa Radziszewska. - Jeśli nucimy jakąś piosenkę i łapiemy się na tym, że śpiewamy ją po swojemu, niezwłocznie zajrzyjmy do internetu, przeczytajmy oryginalny tekst i jego tłumaczenie - radzi. Osoby bardziej zaawansowane mogą pokusić się o samodzielne samodzielne tłumaczenie tekstów.
Po czwarte: WYKORZYSTUJ CODZIENNE CZYNNOŚCI!
Zmień menu w telefonie, komputerze na angielskie, wypłacając pieniądze w bankomacie naciśnij „english" - taki codzienny kontakt z językiem sprawia, że się z nim oswajamy, a powtarzane słownictwo zapamiętujemy. Biegasz, ćwiczysz na siłowni, sprzątasz z odtwarzaczem mp3 na uszach? - wykorzystaj ten czas! Na przemian z muzyką można słuchać podcastów w języku angielskim. Ściągniesz je ze stron internetowych BBC czy też British Council. - Udowodnione jest, że szybciej się uczymy tego, co nas interesuje. Tematyka podcastów jest tak szeroka, że każdy znajdzie dla siebie dla siebie coś interesującego. Znajdziemy tam także tematy związane z gramatyką czy słownictwem - zapewnia Ewa Radziszewska z CJ ProLearning. Jeśli pierwszą rzeczą jaką robisz przy porannej kawie to czytanie poczty, koniecznie zasubskrybuj angielskojęzyczne strony, związane z Twoimi zainteresowaniami. Dzień rozpoczniesz newsletterem lub podcastem w języku angielskim.
Po piąte: ROZMAWIAJ Z OBCOKRAJOWCAMI!
No tak, tylko gdzie ich znaleźć? A jeśli już nawet się ich spotka, to jak zaczepić obcych ludzi... Jest i na to sposób. Są strony internetowe np. My Language Exchange, czy Conversation Exchange, które skupiają osoby chcące ćwiczyć swój język w rozmowie z native speakerem. Logując się na takiej stronie, jednocześnie zostajesz uczniem i nauczycielem. To proste: Ty ćwiczysz swój angielski, a osoby, które uczą się polskiego, mają możliwość porozmawiania z Tobą. - Konwersacja to jeden z najprzyjemniejszych sposobów na naukę angielskiego, nie tylko ćwiczymy umiejętności, ale nawiązujemy różne ciekawe znajomości na całym świecie! - mówi Ewa Radziszewska.
Po szóste: ZAPISZ SIĘ NA WAKACYJNY KURS
Powszechnie wiadomo, że samomobilizacja jest niesłychanie trudna. Dlatego bardzo wygodnym rozwiązaniem jest zapisanie się do szkoły językowej. Wiele szkół oferuje kursy wakacyjne. Wrocławskie Centrum Językowe ProLearning zaprasza do Letniej Akademii Angielskiego. - Nasza letnia akademia to kurs miesięczny, którego tematyka jest odzwierciedleniem codziennych sytuacji: rozmowa telefoniczna, rezerwacja hotelu, pytanie o drogę itp. - mówi metodyk. Zajęcia odbywają się trzy razy w tygodniu (godzina nauki) lub trzy godziny nauki w każdą sobotę miesiąca - jest to wersja dla osób, które nie mają czasu w tygodniu. Na kurs może zapisać się każdy, kto chce podszlifować swój angielski.