Wizyta adaptacyjna – zaprzyjaźnij dziecko z dentystą
Strach przed spotkaniem z dentystą to zwykle efekt złych wspomnień z pierwszego w życiu kontaktu z nim, który wynikał z konieczności leczenia zębów. Zamiast fundować Twojemu dziecku podobne wspomnienia, zabierz je na wizytę adaptacyjną.
Wizyty adaptacyjne są przeznaczone dla dwu- i trzyletnich dzieci. Odbywa się je, kiedy nie ma jeszcze konieczności leczenia uzębienia małego pacjenta, dzięki czemu jego debiut na fotelu dentystycznym nie wiąże się z żadnym niemiłym czy bolesnym zabiegiem, który mógłby spowodować niechęć wobec stomatologa i kontroli zębów. Akcję tego typu prowadzi w Warszawie Klinika Demeter. Jak podkreślają jej specjaliści, największym błędem jest odwlekanie spotkania z dentystą do momentu, w którym np. konieczne będzie borowanie zębów dziecka.
Na spotkanie z... dinozaurem
Wizyta adaptacyjna jest prowadzona tak, aby dziecko mogło obejrzeć gabinet i sprzęty dentystyczne oraz oswoić się z miejscem i samym stomatologiem. Istotne jest więc, aby dziecko spotkało się z właściwym lekarzem, potrafiącym nawiązać dobry kontakt i zdobyć zaufanie małego pacjenta.
Mały gość przechodzi też pierwszy zabieg, czyli fluoryzację. Pokrycie zębów specjalnym preparatem z fluorem, w celu wzmocnienia i zabezpieczenia szkliwa przed działaniem kwasów i bakterii, również jest działaniem delikatnym. W ten sposób zyskuje pierwsze, miłe doświadczenie z wizyty u stomatologa, a na kolejne spotkania przybędzie bez zbędnych obaw.
Nie tylko odpowiednie podejście - tak stomatologa, jak i rodzica - do najmłodszego pacjenta składa się na sukces pierwszej wizyty i pozytywne skojarzenia w przyszłości. Istotna jest też odpowiednia aranżacja otoczenia. W Klinice Demeter mały gość trafia do pokoju o ciepłych barwach, zasiada na fotelu w kształcie młodego dinozaura, a po spotkaniu otrzymuje pamiątkę - dyplom, balon lub naklejki.
Walka z próchnicą
Jak zauważa dr Romualda Schreiber, stomatolog Kliniki Demeter, próchnica w zębach mlecznych rozwija się gwałtownie i przebiega dynamicznie, dlatego dla dobra maluchów warto jak najszybciej skorzystać z wizyty adaptacyjnej. - Dzięki temu leczenie jest mniej bolesne, a jednocześnie zmniejszamy ryzyko rozprzestrzeniania się próchnicy w przyszłości, co jest problemem wielu dzieci - wyjaśnia. Faktycznie, okazuje się, że w grupie między 5. a 9. rokiem życia aż 84% polskich dzieci może "pochwalić" się próchnicą, jak wynika z badania Ipsos.
6 rad dla rodziców
Co zrobić, żeby pierwsza wizyta u dentysty pozytywnie zapadła w pamięci dziecka i rodzica? Dr Romualda Schreiber z Kliniki Demeter radzi:
1. Zaplanuj pierwszą wizytę dziecka zawczasu, gdy nic złego się nie dzieje - nie widać próchnicy, nie bolą go zęby. Idealnym momentem jest 2-3 rok życia.
2. Wybierz doświadczonego dentystę, z gabinetem dostosowanym do potrzeb najmłodszych. Profesjonalne i ciepłe podejście stomatologa do małego pacjenta, kolorowe pomieszczenia, fotele w kształcie zwierząt i kąciki zabaw sprawią, że dziecko zapomni o stresie.
3. Przed wizytą nie zapewniaj swojej latorośli, że „nie ma się czego bać". Mały człowiek zwraca uwagę na pojedyncze słowa, w tym przypadku na „bać". Wpływa to negatywnie na jego nastawienie. Jeśli padnie pytanie o ból, nigdy nie kłam. Nawet najmniejszy dyskomfort sprawi, że dziecko poczuje się oszukane i straci zaufanie.
4. Jeśli maluch boi się zabiegu, zapytaj stomatologa o możliwość zastosowania sedacji wziewnej, czyli tzw. gazu rozweselającego. Mały pacjent poczuje spokój i rozluźnienie.
5. Dbaj o higienę jamy ustnej dziecka już od pierwszych dni po jego urodzeniu - czyść dziąsła wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie. Kiedy dziecko podrośnie, wprowadź nawyk mycia zębów. Bardzo ważna jest systematyczność i konsekwencja.
6. Zabieraj dziecko do dentysty co 3-4 miesiące. Każdorazowa kontrola jest dla niego dodatkowym doświadczeniem, a dla ciebie psychicznym uspokojeniem.
Więcej informacji nt. możliwości odbycia bezpłatnych wizyt adaptacyjnych można znaleźć tu: http://www.demeter.com.pl/kontakt/
Nadesłał:
ph
|