Jednocześnie pojawia się chęć wspierania firm, które patrzą nie tylko na swoje zyski, ale także na wpływ środowiskowy i społeczny, jaki przynosi ich działalność. Stawianie na zrównoważone aktywa opłaca się bowiem w dłuższej perspektywie. Oto pięć powodów, które sprawiają, że dziś możemy inwestować odpowiedzialnie i z zyskiem.

Ten, kto już rozpoczął przygodę z inwestowaniem, z pewnością spotkał się ze skrótem "ESG". Dla wielu z nas stał się ważnym czynnikiem przy układaniu portfela. Kryje się za nim podejście do inwestowania, które oprócz zysków bierze pod uwagę też to, jak odpowiedzialnie spółki podchodzą do kwestii środowiskowych (E) i społecznych (S) oraz jak dobrze są zarządzane (G).

Zrównoważony rozwój nie umyka inwestorom, zwłaszcza tym młodszym. Według Imactivate, czterech na pięciu millenialsów bierze pod uwagę wartości ESG przy wyborze inwestycji. 89% z nich oczekuje od doradcy finansowego dokładnego przeglądu czynników ESG przed rekomendacją inwestycji. Wiedzą, że to, w co inwestują, kształtuje świat, w którym przyjdzie im żyć. 

Odpowiedzialność przynosi zysk zarówno inwestorom, jak i firmom

Inwestowanie według kryteriów ESG nie tylko sprawia, że firmy czują się dobrze. Poprawia również ich wyniki finansowe. Jak to możliwe? Zrównoważone towary cieszą się coraz większym popytem, a konsumenci aktywnie ich poszukują. Odpowiedzialne podejście pomaga również obniżyć koszty i zwiększyć zysk operacyjny nawet do 60%, jak podaje McKinsey. Znajduje to odzwierciedlenie w cenie akcji. Skupienie na zrównoważonym rozwoju ma również pozytywny wpływ na satysfakcję pracowników, a co za tym idzie - wydajność. Według badań przeprowadzonych przez London Business School, takie firmy osiągają prawie 4% wyższą roczną wartość dla akcjonariuszy niż inne z tego samego sektora. 

Zrównoważone inwestowanie jest opłacalne 

Inwestujemy, aby zarabiać pieniądze. Niestety niektórzy twierdzą, że zrównoważony rozwój i rentowność wzajemnie się wykluczają. Tę obawę potwierdzają badania Morgan Stanley. Ich wyniki pokazują, że ludzi najbardziej zniechęca fakt, że zrównoważone inwestycje nie przynoszą wystarczających zysków. Liczby mówią jednak coś przeciwnego i pokazują, że nie musimy wybierać między naszymi wartościami a zyskami. Analiza Monitoringstar porównywała wyniki finansowe firm. Skupiła się na średnich zwrotach ze zrównoważonych funduszy ETF. Wykazała, że w ciągu pięciu lat każdy zrównoważony ETF osiągnął lepsze wyniki niż indeks S&P 500. Średnia aprecjacja funduszy, które stosowały się do kryteriów ESG, była wyższa nawet o prawie 2,5 pkt proc. Oznacza to, że inwestowanie odpowiedzialne nie oznacza konieczności pójścia na kompromis. 

ESG chroni przed ryzykiem 

Zrównoważone inwestycje łatwiej znoszą kryzysy. I nie mówię tu tylko o powszechnych problemach gospodarczych i społecznych, w których pogrążyła nas niedawna pandemia. Firmy, które utrzymują wysokie oceny ESG, wytrzymują również konkretne ryzyka i indywidualne przypadki, takie jak wycieki danych osobowych, szkody środowiskowe, oszustwa podatkowe i skandale korupcyjne. Według Morgan Stanley, w okresach większej zmienności rynku fundusze odpowiedzialne odnotowały spadki średnio o 20% niższe niż fundusze konwencjonalne. I odwrotnie, jeśli spółka podchodzi do kryteriów ESG z lekkim przymrużeniem oka, nieprzestrzeganie ich może mieć daleko idące konsekwencje. Takie są wnioski z artykułu CBNC, którego autorzy stwierdzili, że takie przypadki spowodowały dwuletni spadek cen akcji i wyniki poniżej średniej w prawie dwóch trzecich firm. 

Rynek zrównoważony rośnie cztery razy szybciej niż konwencjonalny

Wraz ze wzrostem zainteresowania zrównoważonym rozwojem ludzie inwestują więcej w ESG. Organizacja Global Sustainable Investment Alliance, która śledzi rynek zrównoważonych inwestycji stwierdziła, że o ile w 2012 r. odpowiedzialne aktywa stanowiły niecałe 22%, to osiem lat później już 36%. Co więcej, średni roczny CAGR pokazał, że rynek odpowiedzialnych inwestycji rośnie prawie cztery razy szybciej niż rynek inwestycji konwencjonalnych.

Zrównoważone inwestowanie jest proste 

Magia ETF-ów zawsze polegała na ich prostocie. Dziś wiele platform inwestycyjnych zmiksuje akcyjne "smoothie" (jak często nazywane są ETF-y) i zaoferuje zrównoważone alternatywy. W Fondee na przykład można wybrać ich zrównoważony wariant zamiast tradycyjnych portfeli inwestycyjnych. Tak jak za pomocą kilku kliknięć można rozpocząć inwestowanie w ETF-y, tak samo łatwo można zainwestować w aktywa odpowiedzialne społecznie i środowiskowo. Następnie możliwe jest sprawdzenie, jak radzą sobie spółki w portfelu poprzez ich rating ESG.

ESG nie jest już tylko tematem dla aktywistów ekologicznych, ale dla każdego, kto chce inwestować w swoją przyszłość. Coraz więcej pieniędzy płynie do zrównoważonych inwestycji, a firmy zdają sobie sprawę, że taki sposób myślenia opłaca się ekonomicznie. Wciąż znajdujemy się w świecie inwestycji, który jest nieodłącznie związany ze zmiennością rynku. ESG oferuje jednak bez kompromisów jedno i drugie - inwestowanie zgodnie ze swoimi wartościami i jednocześnie z zyskiem.

Autorem artykułu jest Jan Hlavsa, CEO Fondee.