Badania OBOP pokazują, że większa troska o zdrowie jest zdecydowanie najczęstszym postanowieniem noworocznym i dotyczy co czwartej osoby planującej zmiany. Eksperci z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm radzą co zrobić, jeśli na celownik bierzemy wygląd. Poniżej pięć urodowych ,,przykazań” na nowy rok. 

1. Postaw na filtry

Promienie UVA przenikając do głębokich warstw skóry uszkadzają kod genetyczny komórek, podstawowe białka strukturalne skóry, takie jak kolagen i elastyna oraz zaburzają procesy wzrostu i odbudowy tkanek. W rezultacie skóra traci jędrność i napięcie, co negatywnie wpływa na nasz wygląd i samopoczucie. By temu zapobiec przez cały rok trzeba pamiętać o kosmetykach z  filtrami UV.

Komentarz dermatologa, mówi dr Edyta Engländer : Skóra na szkodliwe promieniowanie słoneczne narażona jest przez całe 12 miesięcy. Pamiętajmy o tym prowadząc samochód w pochmurne popołudnie i jeżdżąc zimą na nartach. Filtry pomogą opóźnić proces fotostarzenia i zapobiegną powstawaniu przebarwień. Najlepiej stosować wysokie filtry – co najmniej SPF 35,  a latem koniecznie SPF 50.

2. Oczyszczaj skórę

Zaplanuj choć jeden zabieg, który pomoże usunąć zrogowaciały naskórek, oczyści i odświeży skórę. Jedną z najpopularniejszych metod pozostają peelingi chemiczne na bazie kwasów TCA, pirogronowego, glikolowego, migdałowego czy mieszanek takich jak Płyn Jessnera lub Yellow Peel. Typ peelingu lekarz dobierze w zależności od kondycji i potrzeb skóry. Alternatywą pozostaje mikrodermabrazja - mechaniczne złuszczanie kolejnych warstw naskórka. Skórze wrażliwej lepiej przyczyni się hydroabrazja, czyli delikatny peeling strumieniem wody (Jet Peel). 

Komentarz dermatologa, mówi dr Edyta Engländer: Usuwanie starych, zrogowaciałych warstw naskórka nie tylko odblokowuje i zwęża pory, ale również pobudza skórę do regeneracji, dzięki czemu poprawia jej jędrność i ujednolica koloryt. Odzyskujemy w ten sposób promienny i wypoczęty wygląd. Oczyszczające zabiegi warto wykonywać wiosną, by przygotować skórę na intensywny kontakt ze słońcem lub jesienią, by zregenerować skórę po lecie i rozjaśnić przebarwienia.

3. Zmień plan żywieniowy

Jedną z najskuteczniejszych metod zrzucania zbędnych kilogramów jest dieta. Na zmianę planu żywieniowego powinien zdecydować się jednak każdy, kto chce zatroszczyć się o własne zdrowie i samopoczucie. W przypadku osób cierpiących na nadwagę to konieczność. Dieta nie musi być drakońska. Wręcz przeciwnie – może być smacznie i zarazem lekkostrawnie, syto, ale bez zbędnych, pustych kalorii. Warto skorzystać z konsultacji dietetyka, który indywidualnie dobierze plan żywieniowy odpowiedni do potrzeb każdej osoby.

Komentarz dietetyka, mówi Dorota Dębogórska: Nie ma jednej diety dla wszystkich. Wizyta u specjalisty pomoże dobrać plan żywieniowy do zapotrzebowania energetycznego i odżywczego pacjenta, do jego stanu zdrowia, stylu życia, preferencji smakowych i umiejętności kulinarnych. Poza tym na dietę trzeba patrzeć w szerszej perspektywie. Odpowiednie menu to lepsze zdrowie i samopoczucie.

4. Przyjmuj więcej antyoksydantów

Odpowiednia dieta powinna być bogata w witaminy. Potrzebuje ich cały organizm, także skóra. Dla niej barierą ochronną stanowią antyoksydanty, które pełnią rolę tarczy przed wolnymi rodnikami,  odpowiadającymi za degradację i uszkodzenia struktur skóry, zatem też przyspieszenie procesów starzenia. Do grupy antyoksydantów zaliczamy m.in. witaminy C i E oraz polifenole i karetonoidy. Znajdziemy je w większości warzyw i owoców, np. papryce, cebuli, pomidorach, jabłkach i cytrusach. Uzupełnieniem diety powinna być odpowiednia pielęgnacja. Antyoksydanty warto podawać skórze w  postaci kosmetyków (serum, kremy, ampułki), suplementach lub za pośrednictwem zabiegów medycyny estetycznej.

Komentarz dermatologa, mówi dr Edyta Engländer: Jedną z najskuteczniejszych metod podawania antyoksydantów skórze jest mezoterapia – zarówno ta tradycyjna, tradycyjna oraz bezigłowa. Zabieg dostarczy antyoksydantów, tam, gdzie skóra będzie miała z nich największy pożytek. Warto o tym pomyśleć wiosną lub latem, w okresach intensywnej ekspozycji na słońce, które nasila szkodliwe działanie wolnych rodników. 

5. Zbadaj znamiona

Znamiona na skórze mogą wyglądać niegroźnie, jednak ignorowane - stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Tymczasem odpowiednio wcześnie zdiagnozowany czerniak jest aż w 90% wyleczalny. Profilaktycznie możemy znamionom przyjrzeć się sami, ale warto poświęcić czas na wizytę u dermatologa, który dysponuje odpowiednią wiedzą i sprzętem. Badanie dermatoskopowe w kilka minut pozwoli ocenić specjaliście strukturę i rodzaj znamienia oraz ocenić realność zagrożenia.

Komentarz dermatologa, mówi dr Edyta Engländer: Nie wolno ignorować znamion na skórze. Przynajmniej raz w roku powinniśmy udać się kontrolnie do dermatologa. Osoby z grup podwyższonego ryzyka rozwoju czerniaka skóry powinny sprawdzać znamiona częściej, nawet co sześć miesięcy. To dotyczy wszystkich o jasnej karnacji, z licznymi znamionami i tych, które często wystawiają skórę na działania promieni słonecznych lub korzystają z solarium.