Znacznie więcej niż włączniki
Systemy oświetleniowe, w tym włączniki mają obecnie znacznie więcej funkcji niż kiedyś, za to coraz rzadziej przypominają tradycyjne montowane na ścianach przyciski. Co dokładnie oferują? Przeczytajcie o 4 nowych włącznikach REJS i sprawdźcie sami.
Systemy oświetleniowe w ostatnich latach przeszły prawdziwą metamorfozę. Z jednej strony wyposażone zostały w szereg nowych funkcji, z drugiej zaś kompletnie zmienił się ich design. I tak mamy dziś do wyboru rozwiązania przeznaczone do różnych wnętrz i o różnych zadaniach. Dobrym przykładem są taśmy ledowe, które mogą być ubrane w gustowne profile lub zostać ukryte przed wzrokiem gości. Służyć mogą do czysto praktycznego doświetlenia blatu, oświetlenia wnętrza szuflady lub szafy, ale także do dekoracyjnego podświetlenia cokołu mebla albo zaakcentowania ulubionego bibelotu czy obrazu.
Podobnie jest z wydawałoby się zupełnie niepozornymi włącznikami. Te obecnie proponowane przez producentów i projektantów wnętrz, w niczym nie przypominają tradycyjnych przycisków. Są albo kompletnie dyskretne, albo znacznie bardziej ciekawe wzorniczo. Poza tym rzadko montuje się je na ścianach tuż przy drzwiach.
Włączniki niewidzialne
Perfekcyjnym przykładem włączników nierzucających się w oczy jest W12 – nowy model proponowany przez markę REJS. Włącznik ten montuje się… pod tynkiem lub okładziną ścienną. Niemożliwe? A jednak. Dzięki temu, że sterowanie wykonuje się za pomocą niewielkiego pilota, nie ma konieczności dotykania przycisku. Mało tego. Mechanizm umożliwia regulowanie natężenia światła np. ściemnienie go, gdy mamy ochotę na wyciszenie albo obejrzenie dobrego filmu. Pozwala też na zaprogramowanie automatycznego wyłączenia światła za np. kilkadziesiąt sekund czy minutę.
Parametry techniczne włącznika W12 to: maksymalna moc podłączenia źródła światła 96W, napięcie wejściowe 12 lub 24V i stopień ochrony IP20.
Włączniki z czujnikami zbliżeniowymi
Warte uwagi są również włączniki meblowe, czyli takie, które sterują oświetleniem zamontowanym np. w zabudowie kuchennej. Dobry przykładem jest model W13 (z jednym czujnikiem). Bezdotykowy, zapala światło gdy otworzymy front szafki i gasi je, gdy go zamykamy. Reaguje również na ruch – możemy nim sterować np. przesuwając w jego pobliżu dłoń lub jakąkolwiek rzecz. Odpowiedni przełącznik umożliwia wybór trybu jedno lub dwubiegunowego, a odpowiedni mechanizm – funkcję ściemniania.
Do szafek z podwójnymi drzwiczkami polecany jest inny wariant tego rozwiązania – model W14, który wyposażony jest w dwa czujniki zbliżeniowe.
Parametry techniczne włączników W13 i W14 to: maksymalna moc podłączenia źródła światła 60W, napięcie wejściowe 12V, stopień ochrony IP20. Oba dostępne są w kolorach białym i czarnym. Mogą być wpuszczone w mebel (Ø8mm), lub zamocowane nakładkowo (potrzebny uchwyt jest w zestawie).
Włącznik na taśmie
Jeszcze inną opcją, niewymagającą dużej ingerencji w zabudowę meblową jest włącznik W15. Zupełnie płaski, osadzony na taśmie, po montażu tylko minimalnie wystaje ponad powierzchnię mebla lub jego krawędź. Steruje się nim dotykowo – wystarczy lekki dotyk. Jeśli przytrzymamy go dłużej, będziemy mogli regulować natężeniem światła, to znaczy w zależności od potrzeb rozjaśnić je lub ściemnić.
Parametry techniczne włącznika W15 to: maksymalna moc podłączenia źródła światła 60W, napięcie wejściowe 12 i 24V, stopień ochrony IP20. Model dostępny jest w kolorze białym.
Nadesłał:
tk
|