100% komfortu, 0% stresu
Ostatnie dwa lata, które upłynęły nam pod znakiem pandemii, udowodniły, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Był to czas niepewności, obawy i zmiany priorytetów. Ale była to także doskonała okazja do zatrzymania się, spojrzenia na życie na nowo i stworzenia własnej strefy komfortu!
Ostatnie dwa lata, które upłynęły nam pod znakiem pandemii, udowodniły, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Był to czas niepewności, obawy i zmiany priorytetów. Ale była to także doskonała okazja do zatrzymania się, spojrzenia na życie na nowo i stworzenia własnej strefy komfortu! Wiosna to idealny moment na zmiany. I niech to będą zmiany na dobre!
Życie w ciągłym biegu, gonitwa za kolejnymi sukcesami, maraton ciągłych wyzwań i zadań do wykonania „na wczoraj”… Można się zmęczyć na samą myśl o tym błędnym kole. Uffff… zatrzymaliśmy się, możemy odetchnąć i spojrzeć na nasze życie świeżym spojrzeniem. Jak zapewnić sobie maksimum komfortu, bez stawiania wszystkiego na głowie?
Mniej znaczy więcej…
I mniej znaczy lepiej. Niech minimalizm w Twoim życiu rozgości się na dobre. Skup się na doświadczaniu, a nie nabywaniu. To prosta droga do spokoju i życia w zgodzie ze sobą. Nadmiar bodźców i przedmiotów nie sprzyja wyciszeniu i odnalezieniu drogi do siebie. Często, gdy jesteśmy zestresowani, zaczynamy sprzątać i organizować przestrzeń wokół siebie. Ta prosta czynność sprawia, że w uporządkowanym pomieszczeniu lepiej nam się funkcjonuje, lżej oddycha, stajemy się bardziej kreatywni. W zagraconym domu trudno się skupić, odpocząć i odetchnąć. Kolekcjonuj przeżycia, nie przedmioty. Pamiętaj, że minimalizm nie oznacza życia w ascezie! Dlatego otaczaj się przedmiotami funkcjonalnymi i uniwersalnymi. Nie potrzebujesz kilkunastu flakonów perfum, kilku kremów, dziesięciu par spodni. Wystarczy jeden ulubiony zapach, sprawdzony krem i dezodorant, klasyczne spodnie, które możesz stylizować na wiele sposobów.
Plan doskonały
Chaos powoduje niepokój, wprowadza nerwowość i rozdrażnienie. Dlatego działaj według planu. Zrób listę rzeczy do zrobienia. Posegreguj zadania według priorytetów i czasu, ile mogą Ci zająć. Skreślenie kolejnego zadania z listy sprawia, że odzyskujesz kontrolę nad swoim życiem. Takie listy zadań sprawdzą się zarówno w pracy i domu. Pomagają uporządkować plan dnia. Ustal też wyraźnie godziny pracy. W dobie home office granica między pracą a życiem prywatnym łatwo się zaciera. Dlatego przy komputerze spędzaj tylko tyle godzin, ile spędziłabyś w biurze. Efekt planu doskonałego? Maksymalnie wykorzystanie czasu i poczucie komfortu zarządzania swoim życiem.
W zdrowym ciele…
…zdrowy duch. Dlatego zadbaj o ruch! Nic tak nie poprawia samopoczucia, jak odrobina aktywności. Nic na siłę. Nie musisz od razu szykować się do udziału w maratonie. Znajdź sport, który sprawi Ci przyjemność. Może być to taniec, szybki marsz z przyjaciółką, bądź krótki trening rozciągający przed telewizorem. W ćwiczeniach najważniejsza jest systematyczność i regularność. Sport warto połączyć ze zdrowymi nawykami żywieniowymi. Zrób sobie kilkutygodniowe wyzwanie: zero alkoholu, zero jedzenia typu fast food, zero słodyczy. Taki detoks oczyści ciało i umysł. Efekty zobaczysz już po kilku dniach zdrowego odżywiania. Nagrodą będzie nie tylko piękniejsza sylwetka, ale również zmiana w postrzeganiu siebie.
Prywatna strefa komfortu
Zmiana priorytetów, uporządkowany plan dnia i zdrowe nawyki żywieniowe przybliżają nas do życia w komforcie. Pamiętaj, że sytuacje stresowe zostawiają ślad na naszym zdrowiu, samopoczuciu i bardziej prozaicznie… także na ubraniach. A im stres jest większy, tym bardziej się pocimy, co powoduje jeszcze większy dyskomfort. W sytuacji stresowej gruczoły apokrynowe wytwarzają pot zawierający poza wodą także białko i tłuszcze. Pocimy się, bo jesteśmy zestresowani i stresujemy się, bo się spociliśmy. Tak tworzy się błędne koło. Dlatego sprawdzony dezodorant to podstawa w drodze do naszego komfortu. Dezodoranty Sanex Zero% to czysta formuła i gwarancja długotrwałej ochrony przed poceniem się (od 24h do 48h). Nie zawierają szkodliwych składników. Zostały przetestowane dermatologicznie oraz dbają o zdrowie skóry. Na rynku dostępne są w sprayu w trzech wariantach – Sanex Zero% Invisible, Sanex Zero% Sensitive oraz Sanex Zero% Extra Control. Sanex to marka nr 1 polecana przez dermatologów we Francji.*
Sprawdź, który wariant dezodorantów Sanex Zero% będzie najlepszy dla Ciebie!
DEZODORANTY SANEX ZERO% W SPRAYU
Sanex Zero% Invisible, dezodorant w sprayu
Dezodorant zapewni Ci świeżość i ochronę, minimalizując plamienie ubrań. Został przebadany dermatologicznie i opracowany z zastosowaniem innowacyjnej technologii, która współgra z Twoim ciałem. Jego nowa formuła zawiera starannie dobrane składniki, 0% soli aluminium i 0% alkoholu etylowego, a formuła potrójnego działania powstrzymuje i minimalizuje tworzenie się nieprzyjemnych zapachów, zapewniając Ci świeżość, suchość i brak plam przez całą dobę.
Sanex Zero% Extra Control, dezodorant w sprayu
Dezodorant o długotrwałym działaniu opracowano, by dobrze spełniał swoje zadanie, dopasowując się do Twojego wymagającego trybu życia. Nowa, przebadana dermatologicznie formuła oparta na starannie dobranych składnikach nie zawiera soli aluminium ani alkoholu etylowego. Dezodorant synchronizuje się z Twoim ciałem, zapobiegając tworzeniu się i wydzielaniu nieprzyjemnych zapachów aż do 48 godzin. Odkryj skuteczną, długotrwałą ochronę, która zapewni niezrównaną świeżość Tobie i Twojej skórze.
Sanex Zero% Sensitive, dezodorant w sprayu do skóry wrażliwej
Dezodorant o długotrwałym działaniu pozwala Ci czuć się świeżo i pewnie przez cały dzień, zmniejszając ryzyko podrażnień skóry. Jego innowacyjną formułę opracowano specjalnie do skóry wrażliwej tylko ze starannie dobranych składników. Zawiera 0% soli aluminium i 0% alkoholu etylowego. Jego potrójne działanie powstrzymuje powstawanie nieprzyjemnego zapachu ciała zapewniając skuteczną ochronę przez cały dzień.
Nadesłał:
kabe1
|
Wasze komentarze (1):
-
~gonia, 2022-03-11 13:14:43
Minimalizm i aktywność fizyczna porządkują sporo w głowie :) Mam mało rzeczy w mieszkaniu, wolę przeznaczyć kasę na podróże, a zresztą roomba ma ułatwione sprzątanie. Wolny czas poświęcam treningom, nie na ogarnianie kwadratu i dobrze się z tym czuję.