Polacy ocenili jakość swojego snu. Tylko 9% nie ma problemów z zasypianiem [RAPORT]


2024-06-14
Nadmiar sztucznego oświetlenia i zgiełku, z którym mamy do czynienia nocą w naszym najbliższym otoczeniu, szczególnie w większych miastach pogarsza jakość snu. W raporcie Domondo sprawdzono, jak wygląda sytuacja z perspektywy miastowych i mieszkańców wsi.

Polacy nie śpią najlepiej 

Według badania przeprowadzonego na przełomie kwietnia i maja br. Polacy oceniają jakość swojego snu niezbyt dobrze, bo średnio na 6,5 w 10-stopniowej skali. Niemal identycznie został oceniony poziom wypoczęcia po przebudzeniu.

Częstszych lub rzadszych problemów z zasypianiem doświadcza ponad 90% społeczeństwa. Wielu Polaków (41%) potrzebuje około pół godziny po położeniu się do łóżka, aby zasnąć. Nieco mniejsza grupa (35%) zasypia szybko, bo w ciągu maksymalnie kilkunastu minut. U niemal co czwartej osoby ten czas wydłuża się do około jednej godziny lub więcej. 

Zdaniem ekspertów większość zdrowych ludzi zasypia w ciągu 15-20 minut od położenia się. Trudności z zasypianiem mogą wynikać z wielu powodów, takich jak stan zdrowia, zażywane leki, rutyna dotycząca pory snu czy otoczenie.

Drażniące światło przyczyną niespokojnego snu

Funkcjonowanie człowieka regulowane jest przez okres aktywności, który przypada w dzień, i okres odpoczynku – występujący w nocy. Wraz z zapadnięciem ciemności i ciszy wzrasta produkcja melatoniny, która sprawia, że łatwiej zasypiamy, śpimy głębokim snem, a nasz organizm się regeneruje. 

Nasz rytm dobowy może jednak zakłócać zanieczyszczenie światłem, czyli nadmiar sztucznego oświetlenia w nocy. Jego wysoki poziom w swojej okolicy dostrzega 13% badanych, a średni aż 38%. 

- Światło nie kojarzy się z zanieczyszczeniem środowiska. Okazuje się jednak, że może być jedną z jego form i realnie zagrażać przyrodzie oraz zdrowiu człowieka. Wszechobecność światła powoduje u ludzi dyskomfort i może prowadzić do zaburzeń naturalnego cyklu snu i bezsenności – komentuje Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek.

Oświetlenie wpadające z zewnątrz jest przyczyną przebudzania się w nocy przynajmniej kilka razy w miesiącu u ponad jednej piątej respondentów. Jeszcze częściej niż światło budzi nas hałas, a na dźwiękowe przebodźcowanie skarżą się zwłaszcza mieszkańcy większych miast. 

Co spędza sen z powiek Polaków?

Zdaniem większości ankietowanych miejsce zamieszkania wpływa na szybkość zasypiania i jakość snu (74%), a miastowym zasypia się trudniej niż mieszkańcom wsi (64%). Jakość snu w mieście najbardziej pogarszają ruchliwe ulice (55%), oświetlone budynki, billboardy i miejskie latarnie (54%), a także hałaśliwi sąsiedzi (42%). Na wsi to komary lub owady wlatujące przez okno sypialni (57%), maszyny rolnicze (44%) oraz odgłosy zwierząt gospodarskich (38%) nie pozwalają nam szybko zasnąć i się wyspać.

Z badania wynika też, że nieco lepiej wysypiają się mieszkańcy wsi niż miast, choć różnice nie są diametralne. Nie należy jednak zapominać o tym, że oprócz miejsca zamieszkania na jakość naszego snu wpływa wiele innych czynników, w tym np. styl życia czy problemy osobiste.Pełny raport „Czy miastowi śpią gorzej niż mieszkańcy wsi? Sprawdziliśmy, jak nadmiar światła i hałasu wpływa na sen Polaków" dostępny jest na stronie domondo.pl: https://www.domondo.pl/poradniki/czy-miastowi-spia-gorzej-niz-mieszkancy-wsi-sprawdzilismy-jak-nadmiar-swiatla-i-halasu-wplywa-na-sen-polakow    

Nadesłał:

Sylwia Sopiak

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl